Szacuny
0
Napisanych postów
10
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
52
Mam pytanie gdyż ten temat nurtuje mnie od dłuższego czasu.
Widziałem parę walk z UFC i Pride. Jak zobaczyłem co z gośćmi robi np. taki V. Silva to mnie ciarki obleciały. Kopnięcia i uderzenia zadawane w okolice karku i szyi oraz ciemienia. Szok. Bynajmniej nie żal mi tych facetów bo sami wiedzą na co się piszą (przynajmniej niektórzy) ale czy ktoś jest w stanie podać mi jakieś wiadomości na temat odniesionych przez nich urazów.
Tylko prosżę nie pisać, że są odporni na ciosy w głowę i inne wrażliwe części ciała, choć oczywiście odbiegają zasadniczo od przeciętnej.
Jakby ktoś miał jakieś rzetelne materiały to będę zobowiązany za wypowiedź.
Pozdrawiam, łacząc wyrazy szacunku dla tych którzy nie odnieśli kontuzji.
Szacuny
122
Napisanych postów
34575
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
195972
To nie wiedziałeś, że to cyborgi są?
Moderator w dziale "Style Tradycyjne"
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
Szacuny
0
Napisanych postów
10
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
52
Przyzwyczajenie rozumiem, niektórzy nawet do Oświęcimia przywykli. Ale nie o to mi chodzi. Czy urazy przez nich odniesione komuliją się przez co nie są w stanie w późniejszym okresie odbywać innych walk.
Proszę mnie nie zrozumieć nie mówię o emerytach tj. facet ma 45 lat i odchodzi na emeryturę sportową tylko o takich co odniśli kontuzje które ich eliminowały.
Dziękuję za precyzyjne odpowiedzi z wyrazami szacunku.
Szacuny
4
Napisanych postów
2914
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
17433
UFC raczej sportem nie nazwę; to jest zakontraktowana walka miedzy dorosłymi facetami za kase i wszystko w temacie. Zakres dozwolonych technik oraz miejsca ataków praktycznie rzecz biorąc stawiają na efektywność a nie na ochronę klientów, zabezpieczeniem jest sędzia, celem którego jest przerwanie walki wówczas kiedy nie ma oznak obrony reprezentowanej przez atakowanego. No cóż, czasem taka akcja może być trochę późno, ale i tak jest to lepsze niż nic. W sumie, jest bardzo możliwe wielkie uszkodzenie ciała zwłasza po wielokrotnych atakach na głowę w dosiadzie np. łokciem. No i na koniec - cóż nie liczmy, że nie ma to swoich skutków poza matą
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Kontuzje oczywiście zdażają się bardzo często, mniej często są bardzo poważne i o dziwo w większości przypadków zawodnik jest gotów do kolejnej walki po paru miesiącach (w najgorszym wypadku).
Dobrym przykładem może tu być Sakuraba (zmasakrowany swego czasu przez W Silva) - może ktoś wie ile dokładnie trwała jego rechabilitacja?
Sam natomiast zastanawiam się jak wygląda sprawa ze złamaniami i jak długo się je leczy.
Wydaje się, że z czasem zawodnik traci na skuteczności na skutek odniesionych kontuzji. No a już na pewno odbije się to na ich zdrowiu w perspektywie powiedzmy 10-15 lat.