CHROM

Powiedźcie mi tylko czy faktycznie chrom działa? Brałem czas jakiś pikolinian chromu, ale.. Szklanka wody dałaby ten sam skutek. A byłaby tańsza. Na mnie skojarzone działanie chromu i kwasu pikolinowego nie dało ŻADNEGO rezultatu. Ani w zawartości tłuszczu, ani w masie, ani w sile. Szklanka wody...

Parker
na mnei tez nie podzialalo
pewnie tej witaminki nam brakuje PP

NIE ZADZIERAC ZE "ZNAWCA" W SZATNI BO WAS WSZYSTKICH POROZBIERAM W TEMPIE EXPRESOWYM......

Chyba masz rację. Efekt placebo jaki sobie potrafię zafundować biorąc suplement przypomina efekt sterydowy. Ale to już kwestia nastawienia, psychiki i ciężkiego treningu. Wiadomo, że w ekstremalnych warunkach wiele substancji działa nieswoiście.

PP mi nie brakowało, ani żadnych innych, bo zjadałem wtedy duże dawki witamin ogólnie. Ze szczególnym uwzględnieniem grupy B.

1. nie podziała jeśli brak witaminy PP
2. nie podziała, jeśli przyczyną jest uzależnienie (przede wszystkim od czekolady, ale może być też od słodyczy w ogóle). Stwierdzono, że nawet u niemowląt można wywołać reakcję uzależniającą podając im cukier przed jedzeniem - w mózgu następował wyrzut endorfiny - substancji o składzie (i działaniu ) podobnym do morfiny. Uzależniamy się od własnego narkotyku . Z serotoniną jest inaczej - jest wytwarzana z opóźnieniem, i do jej wytworzenia wystarczają dowolne węglowodany (chociaż są i uzależnieni np. od pieczywa).

PP była, słodyczy wówczas nie jadłem, z endorfiną na drodze relaksacji też nie mam problemu. A chrom i tak nie działał.
Czy były robione jakies badania naukowe? Najlepiej z podwójną ślepą próbą. Ciekawy ich jestem niezmiernie.

Własnie wygrzebałem ze starych artykułów na CD że jest jeszcze jeden powód czemu chętnie jjemy słodycze ehehh


..Niektorzy twierdza że cheć na słodycze to pozostałośc instynktu człowieka pierwotnego .Otóz jesli nieznany owoc (roślina itp) miał smak słodki to nasz praprzodek miał prawie pewnośc że zjedzenie go jest bezpieczne i nie grozi zatruciem . Chodzi o to że że wiekszość roślin majacych słodki smak nie zawierała trucizn.


Hehe a więc Ci co jedza słodycze mają geny praprzodków ;)


KAIN
Minister spraw wewnętrznych w dziale Liga NHB ,główny garkotłuk działu Odżywianie ,wielki elektronik działu Muzyka, film i książka

"Basketball,golf,football they take one ball ...No Holds Barred takes two "

Zmieniony przez - KAIN w dniu 2003-01-20 00:29:13

Zmieniony przez - KAIN w dniu 2003-01-20 00:29:45

Podejrzewam, że wszyscy mamy geny praprzodków. Jakby na to nie patrzeć. A niektórzy są faktycznie podobni do ... do swoich przodków!
Podobnie jak wszystko inne, sięganie po słodycze to funkcja wieloargumantowa, w której jeden z nich przeważa u danej osoby.

Lubię słodycze, ale bez przesady! Otyłość to syndrom naszych czasów. A wszystko przez słodycze..

z otyłością też nie jest tak prosto <imgs src="../../buziaki/3.gif" align=middle>
"Lekko" przyczyniają się też frytki, białe pieczywo i inne ww połączone z tłuszczykiem <imgs src="../../buziaki/1.gif" align=middle>

----------------------------------------------------------
"Przede wszystkim drogie Panie przestańcie żreć!!!"
https://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=2&topic_id=60063

==== modka działu fitness ====

I ostatni wygrzebany z archiwaliów artykuł na temat słodyczy . tym razem skierowany typowo do kobiet.

"...Nieodparta potrzebę zjedzenia czegokolwiek odczuwają osoby pozostające na diecie; w większym stopniu ulegają jej kobiety niż mężczyźni.. Niektóre kobiety doświadczają trudnego do opanowania apetytu w tygodniu przed menstruacją lub w czasie ciąży. Odpowiada za to zachwianie gospodarki hormonalnej. Przed miesiączką wraz ze wzrostem apetytu maleje tempo przemian metabolicznych. Pojawiająca się wtedy potrzeba jedzenia słodyczy uznawana jest za objaw zmian glukozy we krwi, których przyczyna są procesy hormonalne...."


Uff ide spac ehehehh

KAIN
Minister spraw wewnętrznych w dziale Liga NHB ,główny garkotłuk działu Odżywianie ,wielki elektronik działu Muzyka, film i książka

"Basketball,golf,football they take one ball ...No Holds Barred takes two "