Nasi Ulubieni w K-1

1. Mirko "Cro Cop" Filipovic (ofkoz, niech zyja wiezy krwi:)
2. Ray Sefo (twardziel jakich malo, niezly styl, niezly show)
3. Aleksey Ignashov (Thai jak nic, kolana, KO everywhere:)
4. Mark Hunt (nastepny twardziel, niezapomniana walka z Le Bannerem we Francji, taki gruby, a taki szybki:)
5. Ernesto Hoost (legenda, jego rekord!!!)
6. Bob Sapp (a co, niech ma;)

Pozdrawiam

Yo all !
Dodalem ankiete jak widac, wprawdzie mozna glosowac tylko na jednego zawodnika, a nie na pieciu, ale zobaczymy jak to sie ulozy .
Sorry, ze pominalem niektore wazne nazwiska np jak Holm, Hug, Filho itd
ale nie chcialem robic nieskonczenie dlugiej ankiety
pozdrowka all i zapraszam do glosowania!

1Ernesto Hoost zarabiscie tancuje jak wygra walke
2Peter Aerts
3Mirko Filipovic
4Jerome Le Banner
5 ???

1.Mirko CroCop Filipovic za to ze Chorwat i za mawashi geri
2.Mark Hunt za prace raka i twardosc i ... nie pozorny wyglad
3.Jerome Le Banner za twardosc i to jak sie szybko zbiera po mocnych bombach
4.Ray Sefo praca rak,twardosc i show jaki odwala
5.Alexey Ignashow styl walki,spokoj, pochodzenie.

pozdrawiam

Mirko CroCop Filipovic - za to jak walczy w k-1 i pride i za slowianska krew :)

Wydaje mi se ze warto by tu wymienic Francisco Filho ktoego brakuje tez jest neizly i pokonal nie jednego a naewno jest guru dla ludzi trenujacych
kyokushin.

Sventevith - The Ancient Pagan God Of Slavs

Svenevith racja, tylko ze Filho sie wycofal z k-1 juz chyba z rok temu, wiec go pominalem celowo, ale respect for him oczywiscie, podobnie z Hug'iem ktory tez zawedrowal do k-1 z kyokushin, nie ma go juz wsrod nas niestety, ale dla osob zainteresowanych blizej jego osoba (jak i Filho) polecam swietny topic zalozony przez OloKK:
https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=42035
Zapraszam do lektury jak i do dalszego glosowania !

Andy Hug oraz Filho. Filho sie wycofal z powodu kontuzji o ile mi wiadomo.

Mam pytanko, co sie stalo z Hug`iem?? Moja piatka
1. Lebanner-bo to twardziel
2. Aerts za highlight
3. Crocop- nawet nie wiem dlaczego
4. Ernesto Hoost- bo widzialem jak ciosem na watrobe sprowadzil Saapa na dechy i ogolnie jest dobry wymiata lowami
5. Leko- technika godna podziwu.

Zmarl nagle na Leukemie(Bialaczke) w sierpniu 2000r w wieku 36 lat.

Przykro Nie wiedzialem. A te s****ysyny ze strony glownej k1 nawet nie raczyly napisac jakiejs adnotacji w profilu tego fightera:-\
P.S. Jak nazywa sie muza do ktorej wychodzi Lebanner??