Jestem Bartek
wiek: 176 lat (17.12 :)
wzrost: 168 cm
waga: 78-80 kg
bic: 37
przedramie: 32
klata: 103
udo: 64
łyda: 40
staż: pierwszy kontakt z siłownią miałem ok.2 lata temu, bardziej na podstawie zabawy niż "prawdziwego" treningu. Od września ubiegłego roku trenowałem bardziej "na serio", miałem 2 miesięczne przerwy od siłowni: raz w czasie kontuzji przedramienia, 2 raz z powodu złamanej kostki
wyniki: wyciskanie na płaskiej: 80 kg (wynik jest tragiczny dąże do poprawy)
przysiad: 110 x 10
martwy ciąg: 140 x 6
Cel: Moim marzeniem jest wystartowac kiedys na zawodach w trójboju. Nie wiem czy się uda, zobaczymy co jutro przyniesie, na razie chce robic swoje i wylewac tony potu na siłowni.
Jednym z celów do zrealizowania na mojej drodze jest poprawa klatki która odstaje bardzo znacząco od nóg i grzbietu....Nóg nie cwiczę narazie wogóle, z racji, że juz kilka osób na siłowni pytało mnie kiedys czy cwicze jeszcze cos prócz nóg hah. Postanowiłem zacząc cwiczyc nogi kiedy tylko dobiję do 100kg na klatkę. Przysiady to moje ulubione cwiczenie, wiec chce żeby stało sie to w miarę szybko ;) Barki cwicze mało ze wzgl na domniemaną kontuzję barku (czuje lekki ból w prawym barku, aczkolwiek nieduży)
iii mój plan
pon klatka, tric, bic
płaska sztangą 8 5 5 2 powt
skos sztangą 8 6 6 6 powt
płaska sztangielki 8 8 8 powt
skoks sztangielki 8 8 8 powt
francuskie 7 7 7
ściąganie 8 8 8
uginania ramion ze sztangą 10 8 6
modlitewnik 10 10 10
niekiedy robię bica i trica w superseriach
środa: grzbiet, bic
podc na drążku wąsko: 3x max
martwy 10 8 6
wiosłowanie podchwytem 10 6 5
szrugsy 3 s po ok 15
uginania ramoin ze sztangą 10 10 10
modlitewnik 10 10 10
czwartek: klata, tric
płaska sztangą 8 5 5 2 powt
skos sztangą 8 6 6 6 powt
płaska sztangielki 8 8 8 powt
skoks sztangielki 8 8 8 powt
wyc wąsko 8 8 8
francuskie 7 7 7
piątek: grzbiet, barki
podc na drążku szeroko 3 s max
wiosłowanie nachwytem do klatki 3 s po ok 10
ściąganie drążka do klatki 5 s po 8-6 powt
wycisk na barki z klatki 10 8 6
wyciks sztangileki 10 10 10
wznosy boczne 4 s po 6 powt
Ufff się rozpisałem. Teraz sprawa diety: diety konkretnej nie mam, staram sie poprostu jesc wg "pewnych" zasad: kilka posiłków dziennie rano dużo węgli(głownie płatki owsiane) wieczór dużo białka (pasta z tuńczyka i sera białego) a do szkoł biore zawsze 2 buły z szyneczką i jakims warzywem, do tego raz dziennie 120gr gainera w szkole :)
Zdjęc aktualnych nie mam, zrobie w przeciągu najbliżyszch dni.