TEST - XP+XPe czyli powrót do ludzi by Lied

CZWARTEK - KLATA + NOGI

SKOS SZTANGA - 40x10, 45x10, 45x10, 45x10 - troche jakby bary odstawaly ktore w tym cwiczeniu tez sa zaangazowane

HANTLA PLASKA Z UCHWYTEM MLOTKOWYM NA GORZE - 14x10, 14x10, 16x10, 16x10 narazie rezygnuje calkowicie z plaskiej lawki sztanga ;) w sumie ciut tu rezerwy mialem

ROZPIETKI NA BRAMIE - 3 serie na 2-ojce, polubilem to cwiczenie ;)

HANTLE ZA SIEBIE WZDLUZ POZIOMEJ LAWKI - 2 serie na 11kg bo zaczalem w przerwach rozkladac sprzet na przysiady i zapomnialem o tym cwiczeniu:D

PRZYSIADY - 40x8, 55x8, 65x8, 75x8 - ladnie ostatnia seria poszla ;) lecz zazwyczaje zostawiam zapas 1-2 powtorzen bo kolan mi szkoda ;p

SUWNICA WYCISKANIE NA NOGI - 100x8, 130x8, 150x8, 160x8 - dobrze weszlo, fajne cwiczenie bo i ciezary duze latwo robic:D

PROSTOWANIE NOG NA WYCIAGU - 2 SERIE
UGINANIE NOG NA WYCIAGU - 2 SERIE
SCIAGANIE KOLAN W SIADZIE - 2 SERIE

LYDKI ZE SZTANGA NA BARKACH NA SUWNICY - zwiekszylem sobie ciezar do 60kg i zrobilem 4 serie na maxa ;)

Ogólnie przeszedłem na dawkę 6x XPe ;)

PIĄTEK - BARKI

SZTANGA ZA KARKU SIEDZIAC - 30x10, 40x10, 45x10, 45x10 - zaskoczony ;) ponieważ to prawie jak za starych dobrych czasów ;] siła w barkach widać ze szybko wraca, co się nie zgadzało z trenigniem czwartkowym na skosie klaty, ale może odpoczeły i dlatego ;)

UNOSZENIE NA BOKI - 4x8kgx10 - nie kombinowalem ;)

UNOSZENIE SZTANGI DO BRODY - 3x25kgx10 - spokojnie technicznie ;)

UNOSZENIE HANTLI PRZED SIEBIE - 3x8kgx10 - podwyższyłem ciężar o 2kg jakoś poszło, lecz tak nie wiem czy pod koniec to technicznie było idealnie ;]

UGINANIE RAMION ZE SZTANGA NACHWYTEM - 3x30kgx8

SERIA LACZONA

UGINANIE PODCHWYTEM W SIADZIE - 15kg MAX
UGINANIE NACHWYTEM W SIADZIE- 15kg MAX

2 SERIE TAKIE a przerwa miedzy nimi jakieś 45sekund nic mi tak dawno przedramion nie spompowało ;) ogólnie z treningu miło byłem zaskoczony siłą barków ;]

Obiecane mini-podsumowanie dziś wieczorem, ponieważ zaraz muszę jechać na zakupy ;]

Zmieniony przez - Lied w dniu 2008-11-29 13:35:03

MINI PODSUMOWANIE

WYMIARY

WAGA: 87,3 -> 90,1 +2,8kg
KLATA: 95 -> 102 +7cm
BICEPS: 37,5 -> 38,5 +1cm
BARKI: 116 -> 122 +6cm
PAS: 85 -> 86,5 +1,5cm
PRZEDRAMIE: 29 -> 30 +1cm
LYDKA: 40 -> 40,5 +0,5cm
UDO: 61 -> 62,5 +1,5cm

SIŁA

CWICZENIE // BYLO // JEST // REKORD

Wyciskanie na klate // 60x10 // nie robie obecnie, ale poszlo 80 w piatek bez problemu z zapasem, potem probowalem 90, ale niestety, moze jakbym probowal robic akrobatyke typu mostki, ale nie oto mi chodzilo, w tym dniu ;) pewnie 85 bym wzial spokojnie // 80x6, 90

Zolnierskie // 30x10 // 35x10 (z malym zapasem) // 40x10

Zza karku // na poczatku nie robilem // 45x10 // 55x5 (tutaj ogolnie jakos szybko wrocilo)

Wioslowanie // 45x10 // 50x10 (mysle ze 55 tez by poszlo) // 65x5

Przysiad // 60x10 // 75x8 // 100x3

Martwy Ciąg // 80x10 // 85x10 // 135x1

Tutaj niestety nie widać totalnie poprawy, jedynie w t-shirtach jak chodzę to jest różnica ;)

Teraz plecy, niestety kat i światło troszkę inne, ale myślę ze tutaj ewidentnie widać ze troszkę ruszyło ;)

Cóż, zostało tyrać dalej ;) I zobaczymy co będzie na koniec ;)

W WYMIARACH WDARŁ SIE JEDEN BŁĄD PONIEWAŻ W ŁYDCE OBECNIE 41,5 czyli +1,5cm

Zmieniony przez - Lied w dniu 2008-11-29 23:21:57

słabo jakosciowo zdjęcia na których nawet jakby była poprawa to i tak nic nie widac. A co do wymiarów to 1,5 cm w pasie po bodajze dwóch tygodniach to troche duzo ja bym odrobine kalori ucioł. Powodzenia w dalszej walce

Po 4 tygodniach, ale zaczęło się robić martwe ciągi znów, ćwiczyć brzuch to z 1cm to może być po prostu napompowanie mięśni itp. a może i tłuszcz ;)

PONIEDZIALEK - TRICEPS + BICEPS

POMPKI NA PORECZACH - 0kgx10, 5kgx10, 10kgx6 - tutaj w ostatniej serii mniej niż ostatnio, odrazu zaczeły się durne pytania, zmęczenie? głębsze ruchy? krótsze przerwy?, jak to u mnie zamiast skupić się na reszcie...

WYCISKANIE WASKO - 40x10, 50x10, 50x10 - tutaj (+5kg) w serii to odrazu uznalem poprzednie ćwiczenie jako wypadek przy pracy i przestałem sobie głowe tym zawracać..

FRANCUSKIE SIEDZAC - 17x15, 22x12, 27x10 - tutaj chcialem dokladnie wyczuc ruch wiec serie byly z duzym zapasem

PROSTOWANIE RAMION TRZYMAJAC LINKI MLOTKOWYM UCHWYTEM - 2 serie po 10 powt, potem zmniejszylem w ostatniej obciazenie i dobilem prawie na max

UGINANIE HANTLI SIEDZAC NA LAWCE 45ST - 3x8kgx12powt tutaj te opuszczone ramiona i ten ruch powoduje u mnie niesamowite uczucie pracy mieśnia, pompy, palenia itp. dla mnie na tym ćwiczeniu trening bicepsa mógłby się kończyć ;)

LAMANA MODLITEWNIK - 22x8 na modlitewniku zawsze byłem leszczem ;p albo za dokładnie ruchy robię :D

UGINANIE RAMION NA WYCIAGU - 3x10powt zwiekszajac co serie ciezar ;)

Na koniec dałem fajnego mixa na brzuch 4 ćwiczenia bez żadnej przerwy ;] ładnie dały popalić ;]

Pobudzenie z kawa + 4XPe, troche mnie ruszylo ze z***anego poranku bo bylem niewyspany;]

Jutro mam zamiar zrobić plecy ostrzej niż zwykle ;)

[B]WTOREK - PLECY[/B]

MARTWY CIAG - 60x8, 70x8, 80x8, 90x8 - no niby już zaliczyłem serie na 90, ale padnięty byłem ;]

PODCIAGANIE - muszę zacząć robić to ćwiczenie przed martwym bo totalnie nie mam na nie siły

SCIAGANIE DRAZKA DO KLATKI - 3 serie, tyle że zamieniłem, zza karku do klatki i uchywt zmieniłem na o wiele węższy (3x lepiej czuć plecy)

WIOSLOWANIE - 4x40x10 - heheh, zmniejszyłem o wiele ciężar ale to ponieważ zamieniłem podchwyt na nachwyt z szerszyyym chwytem

LINKI - niby 3 serie, ale coś totalnie mi te ćwiczenie nie wychodziło nie mogłem go wyczuć

WIOSLOWANIE W SIADZIE NA WYCIAGU - zrobiłem 3 serie na dobicie pleców ;)

PRZEDRAMIE + LYDKI

Uginanie ramion nachwytem ze sztanga
---- // ----- na wyciągu
Uginanie nadgarstków w siadzie podchwytem i nachwytem


Każdego ćwiczenia po 2 serie w między czasie wznosy na palce na łydki w siadzie ;] Przedramiona się dobrze spompowały ;]

Dieta trzymana ;) Jedynie dzisiaj mały jeden grzech w postaci Snickers'a ponieważ w robocie mi się przedłużyło i byłem strasznie głodny w drodze do domu ;) Tak poza tym nie mam sobie nic do zarzucenia ;]

CZWARTEK - KLATA + NOGI

SZTANGA SKOS - 40x10, 45x10, 50x10, 55x8 - w porówaniu, że ostatnio męczyłem się z 45x10 to chyba rewelacyjne wyniki ;) (+5kg na 10 powt, ostatnia seria +10kg)

HANTLE PŁASKA - 4x18x10 - nie liczac, ze 2 pierwsze serie robilem na hantli 16 i 18 przez przypadek ;p to i tak bardzo ladnie szlo (+2kg)

ROZPIĘTKI NA BRAMIE - tutaj zwiekszylem ciezar o jeden ale zmniejszylem liczbe powtorzen do 8 wyjatkowo bo na 2 ostatnie powtorzenia braklo sil a nie chcialem robic gimnastyki;p

HANTEL ZA SIEBIE - 4x12x10 tutaj tez ladnie (+1kg)

PRZYSIADY ZE SZTANGA NA KARKU - 40x8, 60x8, 70x8, 80x8 widać ze więcej mocy plus ostanio ;p (+5kg)

WYCISKANIE NA SUWNICY - 120x8, 140x8, 160x8, 175x8 - też czułem się tutaj o wiele mocniejszy niż ostatnio i w ostaniej serii (+15kg)

UGINANIE NOG - 3 serie tyle, że tym razem zwiekszylem z 5 do 6 ;p

LYDKI W SIADZIE - 3 serie na 60kg ;]

Trening rewelacyjny pod wzgledem przyrostu silowego ;) Jestem zdecydowanie pod wrazeniem ;) Prawie wszedzie ciezar na + ;]