Dieta.
Nie sądźcie, że usłyszycie ode mnie, że łykam minimum 6 posiłków dziennie i zacznę wymieniać potrawy z kosmosu… po prostu tak nie jest.
Dieta zimą.
3 tygodnie Święta (Brak treningów)
Rano pizza jak byłem głodny to jeszcze płatki, „ciniminis” obiad coś normalnego, co jedzą rodzice, lazania czasem smażony ser + frytki, lub coś innego spaghetti z mięsem domowe dania, wieczorem płatki. Do tego uzupełniająco wszystkie możliwe słodycze.
To mój odpoczynek od codziennej diety, te 3 tygodnie to chyba jedyny czas, gdy takie dania zjadam.
Jem stosunkowo mało niż reszta ludzi na tym forum, zapewne pojawi się za niedługo jakiś post, że zwariowałem. A to wszystko, dlatego, że staracie się zaszufladkować ludzi i sadzicie, iż każdy organizm jest taki sam.
Jak już pisałem wcześniej „nie ma diety uniwersalnej” i każdy z was powinien ją układać samodzielnie, sami najlepiej wiecie co na was pozytywnie lub negatywnie działa.
Rano: (7.00)
Płatki Fitness, czasem cała paczka jak jestem głodny
- Szkoła
Obiad: (12, 13 max 14 zależy, o której wracam ze szkoły)
Kurczak gotowany z ryżem, kotlety sojowe i marchewki. Może być też szpinak z pokrojonym gotowanym kurczakiem, Ryż z jabłkami, Gotowana ryba + kotlety sojowe + ryż. Zależy na co mam ochotę. Nie jem nic smażonego.
- 2 do 3 godzin przerwy
- Trening
Kolacja
Płatki fitness, czasem cala paczka..
I tyle, gdy jestem głodny zjadam masę owoców cytrusowych grejpfrut, pomarańcz itp., a jeżeli w sklepach są brzoskwinie to minimum kilo dziennie ich zjem :>
Dietę uzupełniają
odżywki(Białkowe i węglowodanowe) aminokwasy i witaminy.
Węglowodany pijam tylko w fazie budowy masy.
Produkty stałe:
MLO – 90% Protein
HiTec – BCAA
Treck(lub inna) – Glutamina
Witaminy dodatkowe..
Ważne jest przyjmowanie posiłków w tych samych porach, śniadanie, kolacja, wiem gorzej z obiadem, bo szkoła..
Zapraszam na IRCA w sieci irc.pl kanał #Kulturystyka
Royal.