SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Aikido w Koninie

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 10923

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 100 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 3917
Kurde, właściwie znowu to samo.........
Olekk plus dla ciebie że nie ograniczyłeś się tylko do krytyki.
Ale mam kilka takich uwag:
1) Po ulicy chodzi statystycznie mało bokserów, zapaśników etc...czemu zawsze zakładacie że gość będzie o niebo lepszy od was, a szczególnie od aikidoki(wiem lepiej przeceniać przeciwnik niż go niedoceniać), ale na tej zasadzie można założyć że każdy będzie miał przy sobie pistolet. Tylko jaki wtedy sens trenować cokolwiek?
2) Aikido to nie tylko techniki przechwytu za nadgarstek.
3) Żeby złapać rękę nie trzeba od razu chwytać rozpędzonej pięści. Przechwytu dokonuje się łapiąc kontakt(nie chwytając jeszcze) z ręką nie na nadgarstku ale na łokciu(jeżeli "wyłapujemy cios"), dalej podąża się wzdłuż ręki dzięki temu nie marnujesz dynamiki ciosu i masz szansę pochwycić cios powracający. Nadal jest to trudne, wymaga dobrego taimingu i zejścia z lini ciosu, ale jest wykonalne. Jak ćwiczyłem z gościem trenującym boks który przychodzi do nas na treningi to dawał się na to nabierać.
4) Następne o tym zabieraniu ręki po ciosie, logiczne wydaje się że nie będe wtedy łapał ręki i ciągnął do siebie tylko ją jeszcze pchnę, dalej potrzebne jest dobre zejście i wyczucie odpowiedniego momentu.
5) W wypadku przewrócenia się obu walczących na ziemie, aikidoka nie ma wtedy oczywiście szans z przeciwnikiem który trenuje styl parterowy(bjj, zapasy), ale nadal wiele dzwigni które można zastosować w stujce tu także działa(dzwidnie na łokieć, nadgarstek), dużo daje także ogólne obycie z chwytami. A w parterze łatwiej o przechwyt.
6) Wpomniane uniki, a właściwie przeciwtempo, czyli unik i kontra. Trudne do opanowania, ale dobrze zrobione może was ustawić za plecami przeciwnika, zanim zada on kolejny cios, jeżeli spartoliłeś i nie możesz wykonać żadnej techniki, to przynajmniej pozwoli przejąć inicjatywe(skąd było założenie że aikidocy nie umieją używać pięści?). Nawet O'Sensej twierdził że aikido to przedewszystkim zejście i atemi.
Pewnie ktoś zaraz napisze że jestem głupi, nie znam się i bajki plotę. Ale chętniej wysłuchał bym jakiś konkretniejszych komentarzy. Niestety czytając posty odnoszę wrażenie że większość z was ma pojęcie o aikido na podstawie tekstów przeczytanych na sieci, albo z relacji kolegi który pochodził miesiąc uznał ze to zatrudne i wogóle do dupy.

Aikido to trudna sztuka i potrzeba dużo czasu żeby osiągnąć w niej jakiś zadowalający poziom( tylko nie wypisujcie bzdur że 200lat), ale sam trening sprawia dużo przyjemności.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 2914 Wiek 42 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 39362
cytat-
"większość filmów z Seagalem nie zawiera scen walki z drugim aikidoką." - no, jako postacie z filmu nie są to aikidocy, ale jako "kaskaderzy" to jak najbardziej, zazwyczaj z dojo zaprzyjaźnionych z Segalem, zresztą dublerem S.Segala jest Polak, a w ostatni jego filmie, który kręcony był w Polsce, w role filmowych uke wcielili się chłopaki z dojo w warszawie.
Masz racje mówiąc, że nie każdy trenuje dla skuteczności, mi też się aikido podoba, ale jak mawia Jasio Tomaszewski- "nie czarujmy sie" są style skuteczne i mniej skuteczne. Ja nie sprowadzam wszystkiego do skuteczności, ale w tym topicu o niej jest akurat mowa.

w sprawie formalnej :
Kosa - pierwszy filmik to jak najbardziej aikido, jest to fragment pokazu aikido dla telewizji bodajrze Szczecin, wykonuje go 2 dan aikido
Olo dzięki za soga.
A i jeszcze mnth - wspomniałeś o drodze do doskonalenia samego siebie. Nie wiem dlaczego większość kojarzy ją ze wschodnimi sztukami walki. To odwieczna idea sportu, którą znali i doceniali już starożytni (w procesie kształcenia greckiego filozofa np. w akademi Platońskiej pierwszym przedmiotem była gimnastyka- to taka dygresja bo właśnie sie do sesji ucze ) A wracając do tematu- pokonywać samego siebie, przełamywać granice, i znaleźć droge życia możemy poprzez np. judo (gdzie jest to moim zdaniem bardziej zaakcentowane niż w aikido) jak i poprzez trening lekkoatletyczny, czy łyżwiarstwo figurowe nie wspominając boksu. Mówią o tym wielokrotnie ludzie którzy całe życie poświęcili dla sportu. Zmierzam do tego, że można połączyć, tą nazwijmy to, psyhofizyczną sfere z treningiem skutecznej walki.
Koleżanka pytała się o skuteczność i dostała odpowiedź.


"chroń mnie Boże, przed diabłami, w mundurach o niebieskim kolorze..."
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
OloKK www.olokk.pl
Ekspert
Szacuny 122 Napisanych postów 34575 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 195972
1. A co jeśli trafisz na kogoś, kto jest akurat dobry w walce? Trzeba być gotowym na każdą ewentualność
2. No, nie tylko
3. Zgadzam się, ale nadal powtórzę, ze złapanie lecącej pięści dobrego zawodnika jest niewykonalne.
4. Możesz wyjaśnić?
5. Z wielu aikidowych dźwigni (tych, gdzie Aikidoka stoi, przeciwnik leży)w parterze udaje się uwolnić jesli leżysz z Aikidoką. Mnie się udawało
6. Tutaj się zgadzam w 100%. Obejście przeciwnika jest bardzo dobrą strategią

Widzę, że mamy na forum sempai od Aikido Możesz zdradzić jakie masz w nim doświadczenie? Stopień staż i.t.p.

Pozdrawiam.

Moderator w dziale "Style Tradycyjne"
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama

OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie

http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl  http://bng-studio.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
OloKK www.olokk.pl
Ekspert
Szacuny 122 Napisanych postów 34575 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 195972
Natolin, kurde, nie mogłeś poczekać 10 sekund z wysłaniem?
A z tym co napisałes o samodoskonaleniu się w sporcie zgadzam się w 100%. Tutaj myślimy zupełnie tak samo

Moderator w dziale "Style Tradycyjne"
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama

OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie

http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl  http://bng-studio.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Po pierwsze miło mi prowadzić taką kostruktywną dyskusję. Po drugie NIE JESTEM fachowcem ale mam jako takie zdolności kojarzenia, czytałem i widziałem też co nieco. Nie staram się wykreować aikido na wygarniającą sztukę- wręcz przeciwnie - wiem że ma ona wiele braków i jest wiele styli SKUTECZNIEJSZYCH (zaraz do tego tematu powrócę) od niej. Jednak przeciwstawiam się szmaceniu aikido i mówieniu o nim jako o rekreacji dla kobiet. Nikomu nie polecam tego jeżeli chce SZYBKO nauczyć się samoobrony bo jak pisałem tu trzeba poświęcić całe życie na naukę (a i tak nie ma się 100% pewności obrony). Nie chodzi właściwie o to że aikido jest nieskuteczne ale o to że właśnie czas poświęcony na jego naukę jest dla osoby nie 'czującej' tegoż za długi.

"Będziesz go dalej oszukiwał, za takie Aikido wymiata? Chyba nie, bowiem może się taka osoba mocno rozczarować."
Nikogo nie oszukuję. Nikomu nie wciskam na siłę aikido. Stawiam sprawę jasno: sztuki walki uczysz się dla siebie. Nie podoba ci sie aikido? Ok. Trenuj inny styl. Chcesz być masterem samoobrony w krótkim czasie? Idź na Kravata Zauważ że cały czas podkreślam że należy trenować to długo jeżeli ma przynieść efekty! I nie tyczy się to tylko aikido- mówię tu każdym stylu.

"A jeśli do tego dodasz świetny styl to już w ogóle wymiatasz"
Ale nie każdy może sobie pozwolić na ten styl (zdrowie, pieniądze, niechęć do techniki jaką prezentuje ten styl). Ważne są preferencje takiego zawodnika- ćwiczenie wbrew naturanlemu 'feelingowi' mija się z celem. Dobrze czujesz sie w stójce- trenuj uderzane etc. (chyba że potraktujemy resztę jako suplement).

"Przypominam, że to jest dział traktujący o sztukach walki za pomocą własnego ciała. Jeśli chcesz porozmawiać o broniach, zapraszam do Combatu."
Wiesz chyba dobrze że nie to było moim celem i tu troche uniknąłeś odowiedzi. Celowo to przejaskrawiłem. Chciałem tylko pokazać gdzie kończy się wyścig o skuteczność. Że nie można wybierać stylu tylko na podstawie jego skuteczności bo zawsze znajdzie się coś skuteczniejszego.

"Kocham KK"
Tutaj znowu uniknąłeś odpowiedzi. Nie pytam co cię pociąga w KK ale jaki cel realizować trenując to. Sztuka dla sztuki? Siła? Sprawność? Nie zrozum mnie źle- nie chce się czepiać, po prostu mnie to interesuje..

"Myślisz, że wyżej wymienionych elementów nie ma w innych sztukach walki? Myślisz, że są one tylko w karate/aikido? Mylisz się kolego"
Nigdzie nie stwierdziłem że te elementy występują tylko w tych sztukach! Pisałem o aikido i karate jako o przykładach - chyba to naturalne jeżeli o nich rozmawiamy? W każdym razie co jak co ale jednak w kyokusinie ten element jest traktowany bardzo serio- jest to jedno z jego głównych założeń.

"A słyszałeś zdanie, że najlepsza obroną jest atak?"
Owszem słyszałem. Ale nie zgadzam się z nim. BTW: Prosze daruj mi zbędnych przysłów- nie chodzi tu o prezentacji naszej elokwencji ale o wymianę poglądów.

Nie chciałem Cię urazić z tym 'pajacowaniem' ale po prostu dziwi/irytuje mnie to że wypowiadasz się o różnych sztukach walki w tak zdecydowany sposób. Jeżeli już piszesz komuś że jakiś styl jest do d**y to przynajmniej dopisz do tego magicze "IMHO". Może nie jest to twoim celem ale czyta się to tak jakby to była obiektywna, niekwestionowana przez nikogo prawda a przecież nie zawsze tak jest.

"A widziałeś walkę Hoost vs Minotauro"
Niestety nie. Warto? I jaki to ma związek z tym tematem? O ile wiem obaj ci panowie walczą stylowo...więc nie wiem jak się ma to do mojej wypowiedzi..

"Nie jest skuteczne na dobrych przeciwników"
Wydaje mi się że na dobrych przeciwników nic nie jest skuteczne- trzeba mieć po prostu coś więcej niż umiejętności. Np. szczęście.

"A jak już się nauczysz tego Aikido i będziesz w nim mistrzem to co? Myślisz, że staruszek wygrałby na przykład z zawodnikiem NHB? Bo dla mnie oceniać skuteczność styli można po tym, że sprawdzają się w walce z innymi stylami. Aikido się sprawdziło?"
A ty znowu swoje Aikido nie służy do walki tylko do obrony. To jest
jego koncepcja. BTW: zresztą nie wiem dlaczego wszyscy milcząco zakładają że styl 'powalający' inne style w klatce jest najskuteczniejszy na ulicy?

Pozdrawiam.
MenTh0l.

Dom kultury na Kiepury? Prosto, w lewo i do góry!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Azafiel, SOG dla ciebie. Nareszcie ktoś kompetentny! Ja tam ide potrenować mae-keage dwoma nogami naraz

Pozdrawiam.
MenTh0l.


Dom kultury na Kiepury? Prosto, w lewo i do góry!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 2914 Wiek 42 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 39362
Równierz nie jestem specem., ale wydaje mi się, że ta nieskuteczność (lub jak woli mnth- skuteczność po 20 latach ), jest wynikiem nie tylko technik, ale przedewszystkim metodyki treningu aikido. Masz racje mnth, aikido nie jest do walki bo gdyby tak było, stałym elementem treningu byłoby randori, a aikidocy nie unikali by konfrontacji. Warto chociaż wspomnieć Tomiki aikido (w tym przypadku jednak jest, jak to mówisz opinia zasłyszana), które podobno jest skuteczne, czego dowodem może być fakt iż jest ono elementem wyszkolenia niektórych japońskich jednostek policji. Sam Ueshiba będąc na etapie tworzenia aikido, sprawdzał się z przedstawicielami innych styli (którzy często zostawali potem jego uczniami), czego jednak w okresie późniejszym zaniechał. O'sensei uważał aikido za droge harmonii. Jednak to był prawdopodobnie człowiek wyjątkowy, prawdziwy mistrz i być może mógł sobie pozwolić na potraktowanie sztuki walki w ten sposób. A jak wiesz pierwszoklasisty w podstawówce nie można zaczynać uczyć fizyki jądrowej bo wyjdzie z tego kupa. Tak więc myśle, że tu jest piesek pogrzebany, ale to tylko moje osobiste zdanie, chętnie wysłucham waszych opinii bo podoba mi się ta dyskusja. Na koniec dodoam, że M.Ueshiba jak wiadomo przed śmiercią stwierdził,iż nikt z jego uczniów nie podąrzył "drogą aiki", ale to już chyba za duże zboczenie z tematu.
ps. Olo, no już chyba 3 razy w tym temacie wyprzedziłem cie o pare sekund


"chroń mnie Boże, przed diabłami, w mundurach o niebieskim kolorze..."
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
jakryc ZASŁUŻONY
Ekspert
Szacuny 205 Napisanych postów 13874 Wiek -4407 dzień Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 158206
jest Aikido w Koninie, podobno szybko tam mozna zrobić wysoki pas

jak sie dowiem więcej to dam znać.

SI VIS PACEM, PARA BELLUM...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
OloKK www.olokk.pl
Ekspert
Szacuny 122 Napisanych postów 34575 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 195972
natolin: Nie mgłeś, bo wtedy już spałem

mnth: Mnie również jest miło, że rozmawiamy na podstawie wymiany poglądów a nie standarowej w tym dziale kłutni

W żadnym wypadku nie szmacę Aikido. Nieraz już mówiłem, że to fajna sprawa i tyle. Sam widzisz, że Twoja opinia jest zbudowana na podstawie książek, opnini innych. Moja jest zbudowana jeszcze w oparciu o trening tejże sztuki.

"Stawiam sprawę jasno: sztuki walki uczysz się dla siebie. Nie podoba ci sie aikido? Ok. Trenuj inny styl. Chcesz być masterem samoobrony w krótkim czasie? Idź na Kravata Zauważ że cały czas podkreślam że należy trenować to długo jeżeli ma przynieść efekty! I nie tyczy się to tylko aikido- mówię tu każdym stylu."
Przecież już pisałem, ze Aikido to świetna zabawa, więc nie wiem po co drążyć ten temat. Ale nie znaczy, że zabawa skuteczna w samoobronie. Chcesz, że się może brzydko wyrażę, klepać sztukę, idź na Aikido. Chcesz uczyć się walki? Idź na Judo, Ju-Jitsu ewentualnie do dobrego Kyokushinu.(Wymieniłem te, co do których jestem prawie na 100% pewien, że są w Kutnie). Bo jeśli chcesz trenować tylko dla walki, albo sztuki+walki to możesz o wiele lepiej wybrać niż Aikido.

"A jeśli do tego dodasz świetny styl to już w ogóle wymiatasz"
Ale nie każdy może sobie pozwolić na ten styl (zdrowie, pieniądze, niechęć do techniki jaką prezentuje ten styl). Ważne są preferencje takiego zawodnika- ćwiczenie wbrew naturanlemu 'feelingowi' mija się z celem. Dobrze czujesz sie w stójce- trenuj uderzane etc. (chyba że potraktujemy resztę jako suplement)."
Tutaj się nie zrozumieliśmy. Ten świetny styl, który dodasz, to dodatek do dobrych warunków, ewentualnie obycia na ulicy. Masz wiele więcej lepszych możliwości od Aikido.

Tutaj była wypowiedź odnośnie broni. Cóż powiedzieć. Rozumiem o co Ci chodzi, ale teraz gadamy o SW, więc proszę cię, nie wracajmy do tego, bo odbiega to od tematu.

"ie pytam co cię pociąga w KK ale jaki cel realizować trenując to. Sztuka dla sztuki? Siła? Sprawność? "
Jaki cel? Sprawność, twardość, samoobrona, siła, trochę dla sztuki i szpanu

""Myślisz, że wyżej wymienionych elementów nie ma w innych sztukach walki? Myślisz, że są one tylko w karate/aikido? Mylisz się kolego"
Nigdzie nie stwierdziłem że te elementy występują tylko w tych sztukach! Pisałem o aikido i karate jako o przykładach - chyba to naturalne jeżeli o nich rozmawiamy? W każdym razie co jak co ale jednak w kyokusinie ten element jest traktowany bardzo serio- jest to jedno z jego głównych założeń."
A ja tylko nadmieniłem, że nie ma sensu pisać o tej sprawie, ponieważ... (czyt. wypowiedź natolin)

""A słyszałeś zdanie, że najlepsza obroną jest atak?"
Owszem słyszałem. Ale nie zgadzam się z nim. BTW: Prosze daruj mi zbędnych przysłów- nie chodzi tu o prezentacji naszej elokwencji ale o wymianę poglądów."
Tyle, że te przysłowie pasuje tu jak ulał, ponieważ odnosi bezpośrednio do filozofii realnej walki

"Niestety nie. Warto? I jaki to ma związek z tym tematem? O ile wiem obaj ci panowie walczą stylowo...więc nie wiem jak się ma to do mojej wypowiedzi.."
Ano ma. Pisałeś bowiem, że liczy się przede wszystkim człowiek, nie styl, dlatego Sapp pokonał dobrego technika jakim jest Hoost. Walkę Sappa z Minotauro warto obejżeć? Czemu? Ponieważ tam, dzięki świetnemu przygotowaniu do walki, świetnej technice, malutki Minotauro wygrywa przez balachę z olbrzymem jakim jest Sapp. Pokazuje, że dzięki swietnemu treningowi i odpowiedniemu stylowi walki można pokonać nawet takie zwierze jakim jest chyba ponad dwa razy cieższy od Minotauro Sapp. Walkę tą możesz znaleźć na Kazaa.
BTW:Zakręciłem się. chodziło mi o walkę Sapp vs Minotauro Sorry za nieporozumienie. Tak to jest jak starasz się szybko odpisać. Jedno myślisz, piszesz drugie Jeszcze raz sorry.

"Nie jest skuteczne na dobrych przeciwników"
Wydaje mi się że na dobrych przeciwników nic nie jest skuteczne- trzeba mieć po prostu coś więcej niż umiejętności. Np. szczęście.
No dobra, sprostuję. Nie jest skuteczne na nawet miernych zawodników.

" ty znowu swoje Aikido nie służy do walki tylko do obrony. To jest
jego koncepcja. "
Patrz wyżej. Najlepszą obroną jest atak.


zresztą nie wiem dlaczego wszyscy milcząco zakładają że styl 'powalający' inne style w klatce jest najskuteczniejszy na ulicy?"
Pytasz dlaczego? Obejżyj sobie pierwsze UFC.

Pozdrawiam.

Moderator w dziale "Style Tradycyjne"
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama

OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie

http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl  http://bng-studio.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 53 Napisanych postów 11379 Wiek 38 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 47331
Tworca Aikido na lozu smierci mowil ze zaden z jego uczniow nie opanowal(czyt. nie zrozumial)jego sztuki nawet w 1%

"Nie ma odpornych na ciosy, sa tylko zle wyprowadzone ciosy"
"Nie ma silnych ,sa tylko zle trafieni"
10 Dan Kosolokaikan Karate

Były moderator w Stylach Tradycyjnych Uderzanych i MMA oraz byly czlonek "Elity"

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

boks vs kickboxing

Następny temat

Pistolety

WHEY premium