...
Napisał(a)
bez pracy nie ma kołaczy
...
Napisał(a)
Chłopaki nie ma co się spierać tylko trzeba próbować wszystkiego, jak ktoś już doła takiego jak ja złapie się każdego możliwego ćwiczenia, z tego co rozumiem ten obrazek opisuje ćwiczenie w którym z leżenia podnoszę nogi i tułów tak aby kolana dochodziły do klatki piersiowej?
Jedno jest pewne że basen bardzo łagodzi mi ból
Czy mogę biegać?
Kiedy będę mógł wrócić do normalnych treningów?
Czy sam basen np. trzy razy w tygodniu powinien mi zaleczyć tą dolegliwość np. po 2 lub 3 miesiącach?
bardzo jestem wam wszystkim wdzięczny za pomoc, czekam jeszcze na opinie Kradama bo to bardzo znacząca osoba w tej dziedzinie
Jedno jest pewne że basen bardzo łagodzi mi ból
Czy mogę biegać?
Kiedy będę mógł wrócić do normalnych treningów?
Czy sam basen np. trzy razy w tygodniu powinien mi zaleczyć tą dolegliwość np. po 2 lub 3 miesiącach?
bardzo jestem wam wszystkim wdzięczny za pomoc, czekam jeszcze na opinie Kradama bo to bardzo znacząca osoba w tej dziedzinie
...................................................................................................
...
Napisał(a)
kładziemy się na brzuchu(!) i zginamy nogi w kolanach
rękami łapiemy się za kostki i ciągniemy nogami dążąc do wyprostu, odchylając jednocześnie maksymalnie głowę do tyłu (w efekcie podnosi nam się klatka piersiowa i kolana odrywają się od ziemi)
wytrzymujemy jak najdłużej (na początku spróbujmy w głowie policzyć do 10 miarowo i spokojnie starając się oddychać)
luzujemy powoli nogi - klatka i kolana wracają na ziemię
puszczamy kostki i prostujemy nogi kładąc je swobodnie na ziemi
i tak dwa albo trzy razy
aha ważne:
nie ciągniemy kostek w stronę głowy (nóg do góry) tylko łapiemy za kostki i je przytrzymujemy, a ciągniemy nogami tzn. próbujemy je wyprostować jednocześnie trzymając za kostki
rękami łapiemy się za kostki i ciągniemy nogami dążąc do wyprostu, odchylając jednocześnie maksymalnie głowę do tyłu (w efekcie podnosi nam się klatka piersiowa i kolana odrywają się od ziemi)
wytrzymujemy jak najdłużej (na początku spróbujmy w głowie policzyć do 10 miarowo i spokojnie starając się oddychać)
luzujemy powoli nogi - klatka i kolana wracają na ziemię
puszczamy kostki i prostujemy nogi kładąc je swobodnie na ziemi
i tak dwa albo trzy razy
aha ważne:
nie ciągniemy kostek w stronę głowy (nóg do góry) tylko łapiemy za kostki i je przytrzymujemy, a ciągniemy nogami tzn. próbujemy je wyprostować jednocześnie trzymając za kostki
...
Napisał(a)
bzdura, będziesz mógł normalnie biegać.
oczywiście warto zadbać o buty "do biegania" czyli z odpowiednią amortyzacją.
unikaj siatkówki, zwłaszcza plażowej i koszykówki.
w piłkę nożną da się grać ale trzeba uważać - ja średnio raz na rok zaliczałem mocną kontuzję.
kluczowa jest tu biomechanika związana z oparciem, tzn na grząskich nawierzchniach lub źle dobranym obuwiu częściej pojawiają się bóle.
sam jogging jest jednak w miarę bezpieczny i nie powinno być problemów.
skoro ja nie mogłem już ruszać nogami i teraz biegam średnio trzy razy w tygodniu nie odczuwając żadnych dolegliwości to Tobie tym bardziej powinno się udać.
przede wszystkim co rano rozciągaj te plecy wskazanym ćwiczeniem.
oprócz tego możesz wspomóc się wizytą u jakiegoś dobrego dyskopaty który odpowiednio rozmasuje Ci te spięcia.
tak od siebie dodam, że u mnie akurat zabiegi rozpisane przez ortopednę tj. solux, ultradźwięki i elektromagnes fatalnie pogorszyły sytuację więc radzę wybrać specjalistę który ma już doświadczenie z takimi urazami bo jak widać lekarze mają czasem błędne pojęcie i walą sztukę jak z podręcznika ;)
oczywiście warto zadbać o buty "do biegania" czyli z odpowiednią amortyzacją.
unikaj siatkówki, zwłaszcza plażowej i koszykówki.
w piłkę nożną da się grać ale trzeba uważać - ja średnio raz na rok zaliczałem mocną kontuzję.
kluczowa jest tu biomechanika związana z oparciem, tzn na grząskich nawierzchniach lub źle dobranym obuwiu częściej pojawiają się bóle.
sam jogging jest jednak w miarę bezpieczny i nie powinno być problemów.
skoro ja nie mogłem już ruszać nogami i teraz biegam średnio trzy razy w tygodniu nie odczuwając żadnych dolegliwości to Tobie tym bardziej powinno się udać.
przede wszystkim co rano rozciągaj te plecy wskazanym ćwiczeniem.
oprócz tego możesz wspomóc się wizytą u jakiegoś dobrego dyskopaty który odpowiednio rozmasuje Ci te spięcia.
tak od siebie dodam, że u mnie akurat zabiegi rozpisane przez ortopednę tj. solux, ultradźwięki i elektromagnes fatalnie pogorszyły sytuację więc radzę wybrać specjalistę który ma już doświadczenie z takimi urazami bo jak widać lekarze mają czasem błędne pojęcie i walą sztukę jak z podręcznika ;)
...
Napisał(a)
czyli biegać już mogę teraz? czy mogę twój gg?
...................................................................................................
...
Napisał(a)
nie, teraz nie biegaj. generalnie nie biegaj gdy czujesz bóle. poczekaj aż ustąpią.
...
Napisał(a)
racja , sport zaczynamy uprawiac po ustapieniu mocniejszych objawów bólowych
bez pracy nie ma kołaczy
...
Napisał(a)
Poprzedni temat
problem z twarzą :F
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- ...
- 40
Następny temat
Sprawdzenie wytrzymałości
Polecane artykuły