Jak ćwiczyć zeby nie rosły uda

Witam. Ćwiczę od około dwóch lat. W udzie mam okolo 68 cm ! Jest dość znaczny problem przy kupnie spodni (mam 181 cm wzrostu i około 92 w pasie). Ostatnio robilem trening SMSS, teraz robie splity na ubicie. Zawsze po treningu pije białko + dextro (= gainer) Czy w dni gdy ćwiczę nogi mam pic same białko ? Czy może w ogóle nie ćwiczyć nóg ? Ale wtedy mogą obrosnąć tłuszczem.... Co robić ? Proszę o pomoc...

Spoko kolego, ja miałem w udzie 67 cm z gena(przy wzroście 172 cm - ), więc wyobraź sobie co ja miałem ze spodniami, jednak po roku treningu nóg dostał mi się w nich tylko 1 cm obwodu, za to dorzeźbiły się lekko, no i siła w nich idzie jak jasna dupa jeśli się przyłożyć(nie przykładam się) z racji ich dużego potencjału przez obwód.
Moim zdaniem rób nogi normalnie i nie panikuj.
No i jeszcze jedno - zredukuj się. Mi obwód uda zaczął spadać gdy zacząłem schodzić z fatem - bardzo dużo tłuszczu lubi się odkładać w okolicach mięśnia dwugłowego, a jako, że widzisz tylko przód uda to tył możesz sobie tylko wymacać, jednak na pewno masz tam mnóstwo tłuszczu. Wewnętrzna strona też lubi tłuszczyk. Jeśli widać Ci doskonale wszystkie głowy uda a dwugłowy jest wyraźnie wyczuwalny to znaczy, że nie tłuszcz jest problemem ale idę o zakład, że masz go pełno od tylnej i wewnętrznej strony uda ale nie jesteś tego świadom.

Zmieniony przez - Granathar w dniu 2008-10-14 16:00:11

teraz do polowy listopada bede robił gęstość i definicje a potem rzeźbę i pomyśli się... Ja też mam nogi genetyczne grube (tak jak mój ojciec). Zobaczymy czy jak zrobię rzeźbę (właściwie to mam niedużo fatu) ubędzie sporo w nogach... marzy mi sie z 60, ale na to nie liczę.... liczę na jakieś 64...