kulisy walki Kimbo - czyli jak się 'organizuje' walkę w USA

wiadomość podaję za yahoo.com

Petruzelli said his original plan against Kimbo was to get him to the ground and exploit his weak wrestling skills and submission defense. It made more sense than trading punches with a street brawler who outweighed him by 30 pounds. Petruzelli said he changed his mind though.

“The promoters kind of hinted to me, and they gave me the money to stand and trade with him," he told “The Monsters in Orlando" radio show. “They didn’t want me to take him down, let’s just put it that way. It was worth my while to try to stand up and punch with him."

Czyli: chciał próbować walki w parterze ale promotorzy gali wyperswadowali mu to i przekonali do wymiany ciosów
Niezły szok

W późniejszym wywiadzie Petruzelli odwracał kota ogonem bo zorientował się że za dużo powiedział i odsłonił trochę szamba , zaczął kręcić że chodziło mu o bonus za nokaut (? a za poddanie by nie miał?) itp.

co myślicie o naszym kochanym sporcie ?

Myśle że EliteXC jest gównianą organizacją która nie powinna istnieć.

Średnio mnie to dziwi...

W.g. innych źródeł Gary Shaw, ten sam pan który wsławił się publicznym stwierdzeniem że DVD właśnie jedzie ambulansem do szpitala z powodu wyrządzonych mu obrażeń przez Kimbo kiedy tenże DVD stał 10 metrów obok i popijał soczek, miał publiczne wąty do sędziego że jakoby Kimbo był bity po tyle głowy.

Ręce opadają.

Fakt-ze 2 pierwsze ciosy jakie zaczęły spadać na Kimbo po tym jak się osunął na dechy doszły na głowę. Ale to nie zmienia faktu, że EliteXC ostro leci w ch***!!!

A wy myślicie że inne organizacje są uczciwe? Jesteście naiwni, w tym biznesie jest potężna kasa a organizatorzy robią co mogą żeby zarobić jej jak najwięcej. Mit Kimbo jest dla nich świetnym kąskiem. Całe szczęście takie ustawianie walk w znakomitej większości się im nie udaje.

Oczywiście że inne organizacje są nieuczciwe, ale elitexc jest wręcz żałosne, a w szczególności tłuścioch Gary Shaw.

Mnie bardziej drazni lysol Dana White.

Już to w sumie podawałem, ale fakt że nieźle w kulki lecą - straszna żenada.

Dana jest ok, widać że nie ma ustawek w UFC a tu Kimbo do klatki wchodzi umazany korupcyjnym gównem.

W UFC przewijaja sie w znakomitej wiekszosci ci sami fajterzy wiec ciezko by bylo na gali X placic ktoremus, zeby cos tam, a pozniej placic Y zeby cos tam, final bylnby taki, ze jakby sie pojawil konflikt White vs np. Ortiz to by sie zaczelo sypanie na lewo i prawo:P UFC nie ma zbyt duzego interesu w tym, zeby kogos tak nieuczciwie promowac :P

Jeżeli są jakieś ustawki np. w UFC to marginalna część, te walki i tak są tak ***owo opłacane, że nie wiem kto jaki miałby interes, żeby je masowo ustawiać, może jakieś pojedyńcze big eventy były kręcone, ale myślę, że >95% jest czysta w mma, chyba, że komuś się nie chciało trenować i odpuszcza