kolczyk w brwi

Niunia prosze nie uzywac wulgaryzmow, reprezentujesz tu kobiete a nie meliniare. Ja tam dalej uwazam ze kolczyk u faceta jest pedalski, chyba mowilas o tych facetach co pedaluja.

Pozdrawiam!

przepraszam, troche mnie ponioslo
wiesz co, chyba Cie boli to, ze sa bardziej mescy faceci od Ciebie hehe

no i nic właśnie. jutro miałam iść do studia zrobić sobie kolczyk, ale tak mnie nastraszyliście, że nie pójdę :P wyrywanie, migrowanie, zarastanie, zabliźnianie.... chyba rzeczywiście zrezygnuje :(

skoro jednak nie jestes zdecydowany, to dobrze, ze sie rozmysliles.
ja brew przeklulam pod wplywem impulsu, po roku mi wymigrowal, kladac sie spac czasem myslalam o tym, ze zaraz moze mi sie wyrwac itd itp... ogolnie nie zaluje, ale sie troche stresowalam majac go

no tak ... ale ja tak chciałaaaaam ale okropnie sie teraz boje nie chce żadnych blizn na buzi jak na razie mam w miarę gładką cerę i chyba nie chce tego zmieniać... chyba że mnie ktoś pocieszy i powie że nic mi nie bedzie i nie bede miala blizny to pojde

ja mam blizne, kobiety maja delikatniejsza skore wiec mozE byc bardziej widoczne niz u facetow, al moja mimo, ze po migracji nie rzuca sie w oczy
poza tym - raz sie zyje, no nie?

nioonia a tak sobie jeszcze myśle, masz bliznę po tym kolczyku? mogłabyś mi może wysłać zdjęcie? tylko tego miejsca po kolczyku

ojoj przepraszam tak jakoś mi się śmiesznie wysłała ta wiadomość :P w każdym razie mogłabyś wysłać mi zdjęcie?

zrobie zdjecie jak bede miala troche wiecej czasu. ale nie mam cyfrowki w domu, tylko tel 2mgpix, poza tym na zywo jest troche inaczej - zawsze mozna slad zaslonic grzywka