Szacuny
4
Napisanych postów
2914
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
17433
Nie wiem czy biorą czy nie biorą i ogólnie mówiąc mam to gdzieś. Ale na 99.9% wiem, że biorą wszyscy, którzy są zawodowcami, a już takie turnieje jak VT czy UFC to szkoła przetrwania i na pewno wspomagają się jak mogą.
Wasze dewagacje czy biorą czy nie są śmieszne, nikt się przecież publicznie nie przyznaje, ale jedno jest pewne, mianowicie że każdy bierze.
To że Gracje nie tyją niczego nie dowodzi. A może jadą na noradrenalinie dla podniesienia siły i wytrzymałości, albo zaciągają Vinstrol, większa masa ? w życiu ale siła, rzeźba odtłuszczenie znacząco większe.
Szacuny
143
Napisanych postów
4627
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
30336
Dobrze powiedziane Fighter. Co do vinstrolu to
w sportach walki jest malo popularny poniewaz malo androgenny nie motywuje psychiki ani kondycji jak
testosteron , ktory jest najpopularniejszym srodkiem w sporcie wyczynowym.
Son Gochan
"Czyń Swoją Wolę niech będzie całym prawem"
Aleister Crowley
Szacuny
291
Napisanych postów
17217
Wiek
45 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
86319
Pewnie że doping to nie tylko androgeny. Są to także sterydowe leki przeciwzapalne ( biorą wszyscy na 100000%), niewielkie do dużych dawek leków nasercowych (podnoszą wytrzymałość), wszelkie adrenalinopodobne i etc. Nawet się w szachach koksują efedryną i speedem.
Kiedyś trener na siłowni przyniósł rozpiskę statystycznie najbardziej skoksowanych dyscyplin sportowych.
Kulturystyka była na 3 miejscu. Przed nią
1. Futbol amerykański
2. Podnoszenie ciężarów
3. Kulturystyka
4. Piłka nożna
5. Kolarstwo
6. Lekka atletyka
7. Pływanie
8. Trójbój siłowy 9. Sporty walki
10.Hokej
Badania dotyczyły średnich dziennych dawek różnych środków dopingowych.
Pozdrawam,
Mawashi
Lepiej jest być kanciastym Czymś niż okrągłym Niczym.
"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Swoja i nie tylko swoja opinie ze Gracie nie biora opieram nie tylko na analizie ich wygladu, ale i sposobu walki. Jedynym czynnym zawodnikiem rodziny ktory byc moze bierze cos jest Ryan. Co do pozostalych jestem peweien. Sa tez zawodnicy w klatce ktorzy przyznaja sie do brania jak Belfort i Fray. Sa i tacy co w zywe oczy sie zapieraja choc koksy im uszami wychodza jak Schamrock.
Pawel Ziolkowski
MATA JEST MYM KOSCIOLEM, PARTER MOIM NIEBEM, BRAZYLIJSKIE JIU-JITSU MA RELIGIA
Szacuny
4
Napisanych postów
2914
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
17433
Jedno jest pewne, nie warto dawać sobie ręki za coś co wydaje się nawet nadzwyczajnie pewne. Na takich przypadkach wielu ludzi się przejechało i pewnym jest, że jeszcze wielu się przejedzie.
Na pewnych zawodach widziałem, jeszcze jako młody chłopak jak facetowi się pieniło z ryja - pełny ślinotok ? Nie wiem i nigdy nie będę wiedział ale wg mnie psychotropy.