Wydzielanie hormonów przy hst

Witam. Mam pytanie gdyż zaczynam swój pierwszy HST a nigdy nie robilem nóg bo miałem je w miare proporcjonalnie rozbudowane w stosunku do torsu i nie potrzebuję bardziej ich rozwijać. Lecz zastanawia mnie czy przy treningu całościowym nie będa gorsze efekty gdy zrezygnuję z treningu nóg bo przecież to duże mięśnie i ćwiczenia na nie w jednej sesji z ćwiczeniami na górę ciała chyba mocniej stymulują wydzielanie hormonów odpowiedzialnych za wzrost mięśni. Jak sądzicie czy jeśli zrezygnuję z treningu nóg mogę nie odnieśc takiego efektu przy budowie górnej części ciała za pomocą HST jak z ćwiczenaniami nóg?

Trenuj nogi!

To nie nogi masz za duże w stosunki do tułowia, lecz tułowie masz za małe w stosunku do nóg.

Przysiady to jedno z ćwiczeń, które najmocniej stymuluje produkcję hormonów anabolicznych, co sprawia, że rosną wszystkie partie, nie tylko nogi

podobny temat już był, nawet go odnalazłem . Zamienił się w spory spam ale kwestia tam jest bardzo fajnie przedstawiona.

https://www.sfd.pl/Cwiczyć_nogi,_czy_nie_ćwiczyć_nóg_-_oto_jest_pytanie_;P-t426139.html

Osobiście zastanawiając się nad tym przychodzi mi na myśl, że rozwiązaniem może być ćwiczenie nóg z mniejszą intensywnością (jeżeli nie są priorytetem).

"Przysiady to jedno z ćwiczeń, które najmocniej stymuluje produkcję hormonów anabolicznych, co sprawia, że rosną wszystkie partie, nie tylko nogi "

jeśli tak to spoko i fajnie, ale jeżeli konieczność regeneracji dużych mięśni nóg osłabia regenerację innych mięśni, na których może nam bardziej zależeć to już odpowiedzi nie byłaby taka prosta. Ale nie wiem jak to jest. Kwestia ta mnie trochę zastanawia.


eustachy89, zamieść swoje zdjęcia w Galerii Zdjęć tego działu https://www.sfd.pl/ALTERNATYWNA_DROGA_-_GALERIA_ZDJEC-t422200.html

Pozdrawiam

No własnie te ćwiczenia tak mocno stymulują wydzielanie anabolicznych hormonów lecz z kolei ile składników odżywczych organizm musi potem dostarczyć na ich regenerację. Chodzi mi o to, że jestem na prawdę zadowolony z wyglądu moich nóg i wręcz nie chciałbym by były większe a jeśli chodzi o rozbudowę góry ciała to nie chce być jakis wielki lecz budowonie masy nie idzie mi lekko i byłbym skłonny robić nogi tylko wtedy kiedy na pewno przyczyni się to do szybszej rozbudowy góry ciała. Tak więc czy warto?

Bo przeczytałem linki, które wysłał Tomasz77 całe i w zasadzie nadal nie wiem czy ważniejsze wydzielanie hormonów czy może to że mamy kolejną partię do regeneracji??

też tego nie wiem

więc jestem za ćwiczeniem całego ciała tylko z różna intensywnością.

Może osoby o większym doświadczeniu mają jakieś spostrzeżenia w tej kwestii (stymulacji anabolizmu/dodatkowych mięśni do regeneracji). Temat jest ciekawy.

Chciałbym miec dobrze zbudowane nogi ale u mnie jest na odwrot. Co do hormonów to przysiady naprawde daja duzy zastrzyk energii mimo ze tez najbardziej ja zabieraja podczas treningów. Dlatego ja zawsze zaczynam od nog a gdy kiedys je zaniedbywałem moje samopoczuje w ciagu dnia było duzo gorsze czyli testosteron musiał byc nizej.

ja kiedys jak bylem lekko podmasowany nog nie cwiczylem bo wydawaly sie za duze a do tego przeszedlem 2 operacje kolana. Nie narzekalem mimo tego na przyrosty w gornej czesci ciala.

Ja tez. Kiedys nie cwiczylem nog i z efektow bylem zadowolony. Co nie znaczy , ze gdybym cwiczyl nie bylbym zadowoony jeszcze bardziej.

A jak zaczałes cwiczyć nogi to góra zaczeła rosnać bardziej?

Trudno powiedziec.
Napewno wiecej waze to i gora sila rzeczy wieksza sie zrobila. Szczegolnie ramiona.
Duza masa = duzy biceps.