Szacuny
0
Napisanych postów
46
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
733
Do Mawashi,bo chodzi o jego program dla początkujących.
Twój plan przerabiałem od samego początku tak jak pisałaś w swoim artykule.Po 5 tygodniach przeszedłem do ćwiczeń trudniejszych,albo zmieniłem obciążenia.Ćwiczę tą wersję trudniejszą od 3 tygodni i zauważyłem,że np w poniedziałek nie mogę zrobić 4 pełnych obwodów,a np w środę i piątek bez problemu.
Przerwy między ćwiczeniami było 30sec,a obwodami max 5min.Pytając się ciebie wczesniej to odpisałeś żebym zwiększył przerwy między obwodami.Więc spróbowałem 10min,ale co do poniedziałku bez efektu robię max 3 obwody,bo robi mi się niedobrze.Plan jest super i dobrze działa na początek.
Niewiem od czego to zależy,że tak się dzieje.
Chciałem spróbować np zrobić w poniedziałek 2 pełne obwody z normalnymi przerwami,a np w środy i w piątki po 5 obwodów lub spróbować w poniedziałek robić 2 obwody lżejsze a dwa następne trudniejsze.
pozdrawiam
Płeć : Mężczyzna
Wiek : 33 lata
Waga : 67kg
Wzrost : 165cm
Cel treningowy : ogólny rozwój
Staż treningowy na słowni : brak
Uprawiane inne sporty : nie
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki) : poaiadam drążek oraz 2 hantle po 10kg z możliwościa regulowania
Dieta : narazie brak
Przeciwskaznania medyczne : bardzo duży wysiłek fizyczny
Szacuny
291
Napisanych postów
17217
Wiek
45 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
86319
Problemem może być dieta. Opisz co jesz i pijesz w weekend Niestety, to co jadamy i pijemy wpływa na naszą wydolność i sprawność fizyczną.
Jeśli z dietą jest wszystko ok - w co wątpię - to możesz zastosować metodę 2 lżejsze obwody i 2 cięższe. Bardzo dobry pomysł i bardzo dobra inicjatywa. SOG za kreatywność
Ps. Dobrze przeanalizuj dietę i ilość snu przed poniedziałkowym treningiem. Jeśli wszystko jest jak co dzień, to coś musi wpływać na poniedziałkową niemoc. Cudów nie ma.
"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"
Szacuny
5
Napisanych postów
368
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1399
a pamiętasz film "nie lubie poniedziałku",moze kazdy tak ma
a tak na serio to mysle j/w, moze za duzo luzu w weekend, browar ze znajomymi, obiadki u mamusi, ciasto babci? to religia ustanowila niedziele dniem wolnym, nie kulturystyka
Szacuny
0
Napisanych postów
46
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
733
Witam Mawashi Co do mojej diety to narazie jako takiej brak.Odżywiam się normalnie tzn:
sobota
śniadanie 2-3 kromki chleba albo z jakimś serem lub wędliną.
obiad makaron zwykły lub spagetti z sosem do tego albo ziemniaki z jakimś mięsem{przewaznie wołowe lub pierś z kurczaka}ewentualnie jakaś dobra ryba.
kolacja 2-3 kromki chleba albo z jakimś serem lub wędliną.
niedziela śniadanie 2-3 kromki chleba albo z jakimś serem lub wędliną ewentualnie jajka gotowane.
obiad kluski śląskie i mięso{pierś z kurczaka albo szynka wołowa}
kolacja 2-3 kromki chleba albo z jakimś serem lub wędliną ewentualnie jajecznica.
Jak to w niedziele jakiś kawałek ciasta i ewentualnie 1 piwko.
Wiem,że to nie jest dieta,ale narazie jem co jest,a co do diety to przymierzam się do ułożenia tylko niewiem jak się za to zabrać.Doda,że przez pierwsze 5 tygodni treningu nic mi nie było.
pozdrawiam
Szacuny
2
Napisanych postów
99
Wiek
36 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
989
napisz co jesz do 60min przed treningiem. Proponuje dodać ciut więcej białek ponieważ to co zjadasz ma ich bardzo mało (zależy jeszcze od proporcji ale z tego co czytam to same wegle)
Sprawa noże wyglądac nastepująco. Zaczynając od poniedziałku masz ciezki start jednak później przestawiasz swój organizm na pozyskiwanie energii (zchodzi glikogen, uwalnia się wapń potrzebny do skurtczów mięśni) Jest wszystko ok. Organizm się rozpędza. W weekend masz zastój. Organizm się "wycisza" dlatego możliwe, że poniedziałki masz tak trudne.
Spróbuj jakieś aeroby w weekend, w niedziele też i zobacz jak wtedy będzie sprawa wyglądać. Do tego pamiętaj, żeby posiłki przed treningiem miały minimum 30min przerwy. Jeżeli masz pełny żolądek i idziesz ostro trenować, bóle głowy i mdlości to normalny objaw.
Szacuny
0
Napisanych postów
46
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
733
Ja pracuje na dwie zmiany.Jeśli mam na popołudnie to rano jem śniadanie 7.30.Trening zaczynam około 10.30,żeby mieć czas przed pracą dla swojego dziecka.Więc jest mi trudno wszystko poukładać,ale powoli się wszystko normuje,Muszę tylko jakąś dietę zrobić,ale z tego co czytałem w dziale odżywianie to będzie ciężko z tymi wszystkimi posiłkami,bo jak jestem w pracy to niema za bardzo czasu na tyle przerw,a co do twojej propozycji spróbuje teraz w niedziele i dam znać w poniedziałek.
Szacuny
0
Napisanych postów
46
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
733
Tak na marginesie mam jeszcze jedno pytanko.Ja jeszcze wykonuje podciąganie na drążku ale wersje łatwą,bo nie mam tyle siły,a znajomy który też zaczynał w domu powiedział,że on wykonywał odrazu normalne podciąganie tylko,że robił np: 3s max tyle ile mógł i co jakiś czas dodawał 1 powtórzenie,bo to przynosi lepszy efekt.Czy jest w tym prawda
Szacuny
291
Napisanych postów
17217
Wiek
45 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
86319
Jeśli ma który możesz wykonać, to 2 powt, to nie widzę większego sensu. Dodawać to możesz na kalkulatorze Jak nie możesz zrobić np. 3 powtórzeń tylko 2, to co Ci da teoretyczne dołożenie 1 powt? Staniesz się silniejszy?
Postaraj się dojść do 20 powt, łatwiejszą metodą i przejdź do trudniejszej wersji, walcząc z ilością powt 6-8 już można coś planować.
Co do diety, to mogę Ci pomóc. Tylko napisz gdzie widzisz trudności, postaram się coś podpowiedzieć.
"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"
Szacuny
0
Napisanych postów
46
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
733
Witam!!!
Mawashi dzięki za odpowiedż na moje pytanko,ale to było tylko z ciekawosci.Ja trzymam się twoich rad i jak narazie dobrze na tym wychodzę.Co do diety to spróbuje coś ułożyć,ale napewno to nie będzie taka dieta zawodowa,ale postaram się ułozyć tak żeby było w miarę,bo nie mogę całej rodziny przerzucać na dietę.Moja żona stwierdziła,że przez cały tydzień dobrze jemy,tylko mi brakuje za mało nabiału.Postaram się coś ułożyć z tego co przyjdzie do głowy,a ty to póżniej ocenisz.
P.S.Tak na marginesie widać dobre efekty jak to na początku.Trening dobrze służy.Co do Diety to jak coś wypocę to wrzucę do oceny.
Szacuny
0
Napisanych postów
46
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
733
Dzisiaj minoł mój cieżki poniedziałek.Spróbowałem na początek rady ZAZULCA,żeby w sobote i niedziele jakieś zrobić aeroby i gdyby to nie pomogło to zrobił bym tak jak sugerował Mawashi,ale to dzisiaj poskutkowało i trening był bez problemy.
Dzięki dla ZAZULCA I MAWASHI
P.S. W treningu trzeba iść do przodu a nie cofać się,no chyba,że to nie możliwe.
pozdrawiam