Witam.Mam obecnie 15 lat,od jakiegoś czasu stwierdziłem że przydałaby mi się jakaś siła.Więc zacząłem ćwiczyć hantelkami(ćwiczę od jakiegoś miesiąca,mam 2 hantle 4-kilowe ,ćwiczę codziennie,po około godzinę)Ostatnio stwierdziłem,że jeśli mam mieć siłę,to przydałoby się też umieć ją jakos spożytkować.(oczywiście tylko i wyłącznie w obronie,i to tylko gdy nie ma innego wyjścia).No i ojciec kupił mi "gruszkę" (ogromną) do boksowania... Zacząłem już ćwiczyć,z tym że mieszkam na zadupiu i o treningach w jakimś klubie nie ma mowy...No i właśnie ...Czy trening polegający na ćwiczeniu ciosów na gruszce plus trening siłowy może dać mi umiejętność całkiem niezłego "bicia się" ?(Ojciec może mnie nauczyć jak trzymać gardę, kiedy lewy prosty jest najsilniejszy itp. itd. )Mówiąc to mam na myśli oczywiście walkę z ludźmi którzy nie trenują żadnych sztuk walki(np. gości którzy z "natury" byli ode mnie silniejsi i sprawniejsi,jednak NIC nie ćwiczą)?
P.S Jeśli chodzi o warunki fizyczne to w tej chwili obwód mojego bicepsa bezpośrednio po treningu to 34,5 cm
P.S Jeśli chodzi o warunki fizyczne to w tej chwili obwód mojego bicepsa bezpośrednio po treningu to 34,5 cm