Słyszałem że 1g białka na 3g węglowodanów to optymalna dawka, dlatego że białko jest wtedy szybciej przyswajane i że generalnie bez węglowodanów białko nie jest przyswajane.
Liczenie kalorii to nie dla mnie niestety.. pobieżnie i ogólnie je liczę, ale nie jestem wstanie wszystkiego zliczyć, nie dlatego że tego tyle, ale za dużo z tym roboty.. dlatego ciężko mi powiedzieć czy białko może się u mnie w tłuszcz zamieniać czy nie.
Czy przed bądź w czasie wysiłku fizycznego jest sens uzupełniać białko? Czy jest ono wtedy spalane jak zwykłe kalorie w czasie wysiłku fizycznego i nie uzupełnia ubytków mięśniowych?