Problem jest też taki, że zawodnicy chcą wygrać po minimalnej linii oporu i w jak najbezpieczniejszy dla nich sposób -co jest naturalne. Zazwyczaj przy różnicy poziomów walczących czy charakterze "showmana" zawodnik walczy "pokazowo" w innych przypadkach raczej walczy się dla swojej wygranej, nie dla publiczności. Może należałoby zmotywować zawodników do aktywniejszej i efektowniejszej walki nagradzając większą ilością punktów (niż dotychczas) techniki efektowniejsze? Ale idąc zbytnio w kierunku publiki możemy w pewnym momencie zatracić sens walki zapaśniczej Ale od tego jest dyskusja, co by przy burzy mózgów coś mądrego wymyślić
Zmieniony przez - Siwy29 w dniu 2008-07-17 12:44:16
--
Spartan Kraków - Kuźnia ludzi ze stali
zapasy.krakow.pl