SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

SENSACJA!!!Mistrz kungfu wyzywa BJJ do walki!

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 52390

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816


Obejrzyj no sobie Vale Tudo i zobacz kto tam wygrywa. I nie pieprz o indywidualnych cechach. Bo z samej statystyli wynikaloby ze najwiecej wygrywac powinno karatekow, taekwondokow i kung fokow:). A tak nie jest? Co same ****y te style cwicza?
Obejrzyj no sobie jak psychofizycznie wyglada np Shamrock, czy Kimo, a jak Royce. Albo Schultza Rickson, albo Smith i Renzo, albo Erickson i Murilo.


Pawel Ziolkowski

MATA JEST MYM KOSCIOLEM, PARTER MOIM NIEBEM, BRAZYLIJSKIE JIU-JITSU MA RELIGIA
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 29 Napisanych postów 2971 Wiek 43 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 17426
Boruta, Nurek - to, ze Gracie specjalnej masy nie maja to jak to mowia : 'slepy widzi' ale pamietajcie, ze sa roznego rodzaju koksy. Sugeruja lekture dzialu doping oraz publikacji w net'cie. Wydaje mi sie, ze na przyklad dla Ciebie Boruta byloby to rozwijajace, poniewaz zdaje mi sie nie masz duzej wiedzy z tego zakresu. Wnioskuje z wydzwieku niektorych Twoich post'ow. Sam wiesz, ze SSA odgrywaja duzo role w Vale Tudo. Powiekszyloby to Twoja i tak ogromna wiedze. Jak sie orientuje, jestes historykiem. Moze napisalbys cos interesujacego w tej kwestii z tej perspektywy. Jestem przekonany, ze wojownicy zawsze uzywali jakiegos wspomagania. Chocby alkoholu. Czekam z niecierpliwoscia.
Pozdrawiam.
Maciek
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Nic w ich walkach nie wskazuje aby brali cos na agresje czy wytrzymalosc (jakby brali to moze Royce by nie spochl po poltorej godziny walki z Sakuraba. Zreszta gdyby brali to myslisz ze nie wzieliby tez na mase? Taki Royce przy jego wzroscie moglby sie skoksowac do np 99-98 kg i wtedy jedna reka by krecil Collemana a druga Wowczianczina:)
A co sie tyczy historii, to owszem alkohol bywal, ale znacznie szersze zastosowanie mialy np muchomory (czasami mieszano jedno z drugim). Jechali na nich wikingowie (berserkerzy) a nawet w 1814 roku podczas wojny szwedzko-norweskiej zolnierze z varmlandzkiego regimentu. Ponoc jeszcze w 1945 roku na Wegrzech zdarzyl sie przypadek stosowania "trujacych grzybow" przez zolnierzy radzieckich. Najprawdopodobniej byla to jednostka zlozona z Sybirakow gdzie ten zwyczaj utrzymal sie najdluzej.
W innych kregach kulturowych stosowano podobne srodki.
Oprocz tego w trans wprowadzano sie uzywajac muzyki, tancow, etc, czesto wlasnie w polaczeniu ze srodkami doustnymi. Czesto przybieralo to forme utozsamiania sie ze zwierzeciem (wilkolactwo, ludzie-lamparty). Osobiscie uwazam ze taka byla tez poczatkowa rola wiekszosci form zwierzecych w sztukach walki (tematem tym mam zamiar sie zajac w Budokanie)


Pawel Ziolkowski

MATA JEST MYM KOSCIOLEM, PARTER MOIM NIEBEM, BRAZYLIJSKIE JIU-JITSU MA RELIGIA
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Boruta, czy ogladając dajmy na to na ulicy, walkę dwóch nieoznakowanych (bez plakietek klubowych) gości, których byś uprzednio nie znał byłbyś w stanie powiedzieć z jakiej szkoły walki się wywodzą, bo mam co do tego wątpliwości. Może doszłoby do wymiany kopnięć, uderzeń i walki w zwarciu i nie miałbyś pojęcia czy to judoka, zapaśnik, kikboxer czy niewyszkolony chuligan. Dlatego uważam, że nazwa stylu jest rzeczą wtórną, walka jest sprawą prostą i uniwersalną.

Pisząc o predyspozycjach psychofizycznych nie miałem na myśli wyglądu zawodników tylko ich cechy psychiczne i fizyczne. Zawodnicy, których wymieniłeś mają typowe cech fighterów tzn. są odważni, zdecydowani, szybko reagują, potrafią przyjąć uderzenie, a przy tym dysponują dobrą motoryką tzn. siłą, sprawnością i dynamiką, co potwierdza moją tezę. Czy uważasz, że gdyby Shamrock********* inny styl walki niż uprawia to by przegrywał ?, bo ja sądzę, że nawet gdyby nigdy nie był w sali gimnastycznej to potrafiłby dokopać niejednemu zawodnikowi.

Takie jest moje zdanie. Kopnięcie to tylko kopnięcie, a uderzenie to tylko uderzenie. Walki uczy się w czasie sparringu.

Pozdrawiam wszystkich.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Wiem co to sa cechy psychofizyczne. Jesli myslisz ze mistrz olimpijski w zapasach na ktorego pracuje sztab specjalistow od ciala i ducha ustepuje pod tym wzgledem amatorowi z biednego poludniowoamerykanskiego kraju to nie mamy o czym gadac. Podobnie jesli uwazasz ze swir pokroju Tanka ma slabsza psyche od nastolatka (Belfort).
Achamroc po przegranej z Roycem poszedl do braci Machado (kuzynow Graciech) cwiczyl Bjj i dzieki temu dwa i pol roku po pierwszej walce udalo mu sie zremisowac z Roycem. To doskonale znany (choc jak widac nie wszystkim fakt).
Na ulicy bez problemu jest sie w stanie odroznic zapasnika od boksera, tego od kickboxera etc. Gorzej kiedy sa style podobne (np kick i thai box, choc jrsli ktos wali z kolan i lokci to stawiam na thai). Natomiast w przypadku styli ktore nie za bardzo nadaja sie do walki faktycznie jest problem gdyz ich zawodnicy nie stosuja na ulicy swoich harakterystycznych technik, bo te sie po prostu nie nadaja.
A kopniecie nie jesttylko kopnieciem. Inaczej kopia taiowie, inaczej Capo. Inaczej uderza bokser, inaczej Wing Chunowiec.


Pawel Ziolkowski

MATA JEST MYM KOSCIOLEM, PARTER MOIM NIEBEM, BRAZYLIJSKIE JIU-JITSU MA RELIGIA
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
A inna sprawa, o czym juz pisalem, to to ze zarowno cechy fizyczne, jak i psychiczne wyrabia sie poprzez wlasiwy trening. Sa wiec one wlasnie pochodna stylu.


Pawel Ziolkowski

MATA JEST MYM KOSCIOLEM, PARTER MOIM NIEBEM, BRAZYLIJSKIE JIU-JITSU MA RELIGIA
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ok. Baruta nie przekonasz ani Ty mnie ani ja Ciebie, zresztą nie o to chodzi żeby wszystkim tak samo się wydawało. Dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam

Heks
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Moim zdaniem nic tak nie wyrabia tych najcenniejszych cech potrzebnych do rozstrzygnięcia walki na swą korzyść jak godziny sparingu.

Wiem z własnego doświadczenia, że technika to właściwie nic... przede wszystkim trzeba umieć zauważać okazje do zadania ciosu no i oczywiście potrafić szybko zareagować na atak przeciwnika...to wszystko :).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
No to wystaw ulicznika ktory nic nie cwiczyl a codziennie sie bije przeciw Tysonowi.


Pawel Ziolkowski

MATA JEST MYM KOSCIOLEM, PARTER MOIM NIEBEM, BRAZYLIJSKIE JIU-JITSU MA RELIGIA
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ale żeby mieć ostatnie słowo dodam tylko, że kopnięcie jest tylko kompnięciem.
Oczywiście są różne jego rodzaje. Dobre kopnięcie powinno być nie sygnalizowane, szybko wykonane, mocne, precyzjne i trudne do zablokowania. Ponieważ w zasadzie niemożliwe jest spełnienie wszystkich wymagań jednocześnie więc poświęca się jedne na rzecz drugich (np. loowkick z nogi zakrocznej może być bardzo silny przy dobrym zamachu ale wykonanie takiego kopnięcia wymaga więcej czasu niż punktowe kopnięcie w krocze z nogi wykrocznej i jest bardziej sygnalizowane).
Kopie się nogą wykroczną lub zakroczną. Poniżej pasa w tułów lub głowę. Na zewnątrz, do wewnątrz lub na wprost. Wyprowadzenie kopnięcia z biodra dodaje mu impetu. Używa się różnych powierzchni stopy, goleni lub kolana...itd.
Wymienione wyżej uwarunkowania powodują, że w zasadzie istnieje dużo kopnięć, ale nie ma tu żadnych cudów i sprawa jest prosta.
To, że Taibokserzy używają kolan nie jest niczym szczególnym, gdyż w krótkim dystansie jest to naturalne, a przepisy im na to pozwalają.
Każdy, niezależnie od stylu jaki uprawia, kopnie mocniej przy lepszym zamachu, użyciu biodra i dobrej koordynacji ruchów - czysta fizyka.

To samo dotyczy uderzeń ręką.

Oczywiście, że trening kształtuje psychikę i poprawia motorykę, ale w obrębie pewnych ograniczonych możliwości osobniczych. To samo jest zresztą w kulturystyce, gdzie wyżej swojego geneotypu nie podskoczysz i każdym innym sporcie.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

odnosnie bjj

Następny temat

GOGOPLATA;)zupelnie nowy chwyt!

WHEY premium