ANIMA SANA IN CORPORE SANO
http://www.sfd.pl/Niecodziennik_pajarito_-_podsumowanie_str._12-t416114.html - mój niecodziennik treningowy
...
Napisał(a)
Dajesz zdjęcia! :)
...
Napisał(a)
Wymiary
Typ ektomorficzny
Waga:75-80KG (zważe się u babki to napisze, w domu wagi nie mam toć to skandal) nadal nie wiem
Wzrost:182 hehe tyle samo
Klatka piersiowa:98cm(tuż pod pachami, jeżeli można tak powiedzieć) +2cm
Barki:114cm +2cm
Biceps:L-33cm +0cm P-33.5-0,5cm Nie wiem o co chodzi, chyba źle mierzyłem ostanio, bo biceps mi chyba nie zmalał
Przedramie:29cm +0.5cm nie cwiczyłęm, a urósł, płakac niebęde
Nadgarstek:18cm(w sumie mieże kości, mięśni tam nie ma) bez różnicy
Brzucho:80cm(na wysokości pępka) -1cm
Udo:L-56cm P-57cm +2cm
Łydka:L-37.5cm P-38cm +0.5cm
Raczej OK. Tylko troche zdziwił mnie biceps, ale nic. A okazało się, że mam owsiki(wiem nie zaczyna się zdnia od a). Wszystko przez dzieciaki co do mnie przyjechały, cała chmara(4 bachory). Jeden grał na moim kompie to pewnie się po dupie podrapał, myszke mi dotknął, a ja często jem przy kompie i tak się zaraziłem. Ale to tylko moje spekulacje, może to od tego że jadłem trukawki nie umyte. Dobra nie ważne, pozbyłem się ich i spokój(owsików, nie dzieciaków, tych drugich też ale nie tak agresywnie).
Daje fotki.
Pajarito sog poleciał, za chęc zobaczenie poprawy i zmobilizowania, mnie do napisania efektów, które zaskoczyły mnie samego.
Ide w końcu spac. Dobranoc Wszystkim.
EDIT: CO Jest, Nikt Nic Nie Pisze, Że Postępów Nie Ma. Ludzie Pisac!!!!!
Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2008-07-08 01:29:19
Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2008-07-08 01:36:33
Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2008-07-08 10:17:26
Typ ektomorficzny
Waga:75-80KG (zważe się u babki to napisze, w domu wagi nie mam toć to skandal) nadal nie wiem
Wzrost:182 hehe tyle samo
Klatka piersiowa:98cm(tuż pod pachami, jeżeli można tak powiedzieć) +2cm
Barki:114cm +2cm
Biceps:L-33cm +0cm P-33.5-0,5cm Nie wiem o co chodzi, chyba źle mierzyłem ostanio, bo biceps mi chyba nie zmalał
Przedramie:29cm +0.5cm nie cwiczyłęm, a urósł, płakac niebęde
Nadgarstek:18cm(w sumie mieże kości, mięśni tam nie ma) bez różnicy
Brzucho:80cm(na wysokości pępka) -1cm
Udo:L-56cm P-57cm +2cm
Łydka:L-37.5cm P-38cm +0.5cm
Raczej OK. Tylko troche zdziwił mnie biceps, ale nic. A okazało się, że mam owsiki(wiem nie zaczyna się zdnia od a). Wszystko przez dzieciaki co do mnie przyjechały, cała chmara(4 bachory). Jeden grał na moim kompie to pewnie się po dupie podrapał, myszke mi dotknął, a ja często jem przy kompie i tak się zaraziłem. Ale to tylko moje spekulacje, może to od tego że jadłem trukawki nie umyte. Dobra nie ważne, pozbyłem się ich i spokój(owsików, nie dzieciaków, tych drugich też ale nie tak agresywnie).
Daje fotki.
Pajarito sog poleciał, za chęc zobaczenie poprawy i zmobilizowania, mnie do napisania efektów, które zaskoczyły mnie samego.
Ide w końcu spac. Dobranoc Wszystkim.
EDIT: CO Jest, Nikt Nic Nie Pisze, Że Postępów Nie Ma. Ludzie Pisac!!!!!
Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2008-07-08 01:29:19
Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2008-07-08 01:36:33
Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2008-07-08 10:17:26
Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.
...
Napisał(a)
Brawo venc. Widać postęp, przedewszystkim jeżeli chodzi o klatke (z tego co widze), i plecy też poprawione. Jednak troche ciężko to ocenić, bo na pierwszych fotach stoisz w innych pozycjach.
Ćwicz dalej, będzesz zuch
SoG dla Ciebie.
Ćwicz dalej, będzesz zuch
SoG dla Ciebie.
Wisła KrK 4 ever!
http://pl.youtube.com/watch?v=kmCIQCW_GGs&feature=related
...
Napisał(a)
Zmiany.
Klata-poprawiła się górna częśc, ale ogólnie niemal stoi. Te 2cm w plusie, to zasługa najszerszego.
Barki-Troche mocniej pocharatane i ogólnie zaczynam czuś na nich mieśnie, twardość już niezła.
Brzuch-powoli widac krate, nie na zdjeciach, bo próbowałęm
uchwycic, ale już powoli jest.
Plecy-Duża zmian jeżeli chodzi o najszerszy. Co bardzo mnie cieszy.
Uda-Nie są moim priorytetem. Moim celem jest poszerzyć, się i zachować ładną sylwetke. Czyli w udzie chce max jeszcze z 4-6 cm.
Łydka-Tu chciałbym jeszcze +1cm, ale jak wiadomo ciężko jest z rozrostem łydek.
Bic-Poszedł niby w minus. Ale Nic, mówi się trudno.
Bardzo wiele pracy przedemną (bardzo, bardzo), jeżeli chce uzyskać to o czym marze. Ale na szczęście mam motywcje i na pewno nie zaprzestane ćwiczyć.
<==={Dziś kolejny dzień regeneracji}===>
Klata-poprawiła się górna częśc, ale ogólnie niemal stoi. Te 2cm w plusie, to zasługa najszerszego.
Barki-Troche mocniej pocharatane i ogólnie zaczynam czuś na nich mieśnie, twardość już niezła.
Brzuch-powoli widac krate, nie na zdjeciach, bo próbowałęm
uchwycic, ale już powoli jest.
Plecy-Duża zmian jeżeli chodzi o najszerszy. Co bardzo mnie cieszy.
Uda-Nie są moim priorytetem. Moim celem jest poszerzyć, się i zachować ładną sylwetke. Czyli w udzie chce max jeszcze z 4-6 cm.
Łydka-Tu chciałbym jeszcze +1cm, ale jak wiadomo ciężko jest z rozrostem łydek.
Bic-Poszedł niby w minus. Ale Nic, mówi się trudno.
Bardzo wiele pracy przedemną (bardzo, bardzo), jeżeli chce uzyskać to o czym marze. Ale na szczęście mam motywcje i na pewno nie zaprzestane ćwiczyć.
<==={Dziś kolejny dzień regeneracji}===>
Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.
...
Napisał(a)
Poprawę widać, ale jak już ktoś pisał zdjęcia są w innych pozach niż na początku. Dziwa sprawa z tym bicem, ale nie wydaje mi się żeby zmalał. Powodzenia w dalszym udoskonalaniu ciała
PS-Zważ się w końcu!!!!
PS-Zważ się w końcu!!!!
...
Napisał(a)
Dzięki ferenc! Kiedyś się zważe. Na pewno przed nowym cyklem treningowym, czyli jak skończe ACT i będe jechał FBW.
EDIT: Nie miałem co robic, więc chciałęm zobaczyc ile razy podciagne sie na drazku z obciążeniem w plecaku(13kg). Udało się 3 razy bez bujania, podchwytem na szerokości barków. Ja wiem mam regeneracje, ale takie podciągniecie, zaraz nie przekreśla na maxa regeneracji .
pozdro
Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2008-07-08 13:34:33
EDIT: Nie miałem co robic, więc chciałęm zobaczyc ile razy podciagne sie na drazku z obciążeniem w plecaku(13kg). Udało się 3 razy bez bujania, podchwytem na szerokości barków. Ja wiem mam regeneracje, ale takie podciągniecie, zaraz nie przekreśla na maxa regeneracji .
pozdro
Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2008-07-08 13:34:33
Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.
...
Napisał(a)
Grzbiet na plus z tego co widzę. Gratki.
ANIMA SANA IN CORPORE SANO
http://www.sfd.pl/Niecodziennik_pajarito_-_podsumowanie_str._12-t416114.html - mój niecodziennik treningowy
...
Napisał(a)
No to i ja zauważyłem, reszta stoi. Ale to tylko ACT więc niczego innego się nie spodziewałem. Zdjęcia wstawiłem na twoją prośbe hehe.
pozdro
pozdro
Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.
...
Napisał(a)
A czym masz zamiar jechać po regeneracji? Nadal ACT?
NIGDY SIĘ NIE PODDAWAJ!
...
Napisał(a)
Tak jak pisałem, jeszcze następne 3 tygodnie ACT( Mawashi kazał). Później, koniec litości dla mnie i jade jakimś ostrym FBW. Trzeba tylko jakieś hantle sprawic czy cóś.
Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2008-07-08 14:41:17
Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2008-07-08 14:41:17
Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.
Poprzedni temat
ściskacz
Następny temat
Pytanie o marzeniach:)
Polecane artykuły