TKD czy LL

Master_G: to czym według ciebie jest WTF?

(dla wyjaśnienia sytuacji: trenowałem dość długo zarówno ITF, jak i WTF, więc bardzo prodzę o jakąś w miarę konkretną, umotywowaną odpowiedź, a nie np. cytat z jakieś pólnocnokoreańskiej propagandówki... ;)

Pozdrówka - Gizmo

Możemy jeszcze wytrzasnąć Manifest Komunistyczny, Biblię i Księgę Szatana, po czym będziemy wspólnie obradować i interpretować. Myślę, że dojdziemy do wniosków wspólnych i ogólnych ;)
Ja nie myślę od tygodnia, proszę o wybaczenie...

pozdrawiam
-* DJ'Ally *-

WTF to szermierka na nogi

Grzesiek

Walka sportowa w WTF to coś w rodzaju szermierki na nogi (jeśli założymy, że w szermierce są nokauty, bo w WTF są jak najbardziej). Walkę sportową w ITF można nazwać okrojonym kickboxingiem light-contact. Dalej nie przybliża nas to do odpowiedzi na pytanie, dlaczego uważasz, że WTF to nie taekwondo. Dalej więc czekam na jakieś konkrety...

Może się ze mną nie zgodzisz, ale dla mnie osobiście taekwondo to coś więcej niż tylko walka sportowa, obojętnie w której odmianie.

Pozdrówka - Gizmo (niestety nie master ;)

Gizmo: no dobra, to Grandmaster będę do Ciebie mówił i nie oddasz mi za to! ;)

pozdrawiam
-* DJ'Ally *-

w cale nie mam takiej xywy master ze jestem w czyms mistrzem nigdy sie za takiego nie uwazalem.w ITF-ie tez sa nokauty dla twojej informacji.bo taekwondo to sztuka walki na rece i nogi ze tak powiem.a w WTfie ich niema.albo jak sa to nie sluza do udetrzania.

Grzesiek

Grzesiek: nie musisz sie denerwować. Sądziłem, że ten wink ;) na koniec dopisku dokładnie wyjaśnia klimat mojej wypowiedzi. W WTF ręce na korpus jak najbardziej są, chociaż rzeczywiście ich rola nie jest tak duża jak w ITF. Chodzi mi o coś innego: jakoś tak się dziwnie w naszym taekwondo porobiło, że ludzie z różnych odłamów lubią wygłaszać pryncypialne sądy o innych odmianach. Ćwiczyłeś taekwondo WTF? Walczyłeś na tych przepisach, Ty albo Twoi uczniowie? Jeśli tak, to możemy pogadać, co jest, a co nie jest taekwondo. Propnuję następujący układ: zapraszam Cię na najbliższe seminarium szkoleniowe z wielokrotnym mistrzem Europy w WTF, które odbędzie się w najbliższe wakacje, najprawdopodobniej w Gdańsku. Wjazd masz za darmo. Będziesz mógł mu wtedy powiedzieć, że to, co robi, to nie jest taekwondo, nie ma w tym technik ręcznych itp. (tylko nie zdziw się, jak inni wtedy dziwnie na ciebie popatrzą... ;)

Pozdrawiam serdecznie (bez złośliwości, naprawdę dla mnie taekwondo to taekwondo, niezależnie od wersji).

Gizmo

Aha, jeszcze jedno a propos nokautów w ITF. Co się stanie w takiej sytuacji: walczy sobie dwóch zawodników, jeden atakuje, wali przeciwnikowi z ataku kopa w głowę (powiedzmy dollyo), tamten pada nieprzytomny. Będzie nokaut czy dyskwalifikacja? Autentycznie ciekaw jestem, bo za mojej kadencji te interpretacje tyle razy się zmieniały, że po prostu nie wiem. A chciałbym wiedzieć :)

Pozdrówka - Gizmo

Z przykroscia musze stwierdzic ze raczej dyskwalifikacja (jezeli to bylyby rece np. to mysle ze bylby to nokaut) ITF tez niejest idealny duzo mu brakuje do tego.wedlud mnie powinno sie zmienic przepisy sportowe.co do walk to ich niemialem mam za niski stppien tylko ze ja nie cwicze dal stopnia tylnko dla siebie.co do twojego zaproszenia to nieweim czy skorzystam raczej nie.jak chcesz mozemy podyskutowac masz moj mr GG :
4337222

Grzesiek

Na GG mnie raczej nie trafisz - brak czasu i stałego łącza, ale na seminarium naprawdę zapraszam. Tyle, że bliższe info będę znał dopiero w czerwcu, a nauczyć będzie się można dużo.

Zgadzam się z Tobą - zarówno jedna, jak i druga odmiana taekwondo nie jest ideałem, jeśli chodzi o walkę sportową. Dlatego tez my w klubie nie dajemy się zwariować i startujemy w WTF i w GTF, tudzież w turniejach otwartych innych stylów. Grunt to wszechstronność, a uczyć się trzeba od wszystkich...

Pozdrówka - Gizmo