Suplement na spalenie tłuszczu

Witam.
Od około 2-3 miesięcy mam diete która pozwala mi spalić zbędny tłuszcz. Dodatkowo biegam, jeżdżę na rowerze, czasami gdy czas pozwala jade na basen lub na siłownie.
Z racji tego, że wczoraj wygrałem 100zł chciałbym kupić jakiś dobry spalacz tłuszczu. Wiem, że 100zł to mało ale co szkodzi mi spróbować.
Czy ktoś może mi coś polecić? Wiem, że pare lat temu dobra była L-Karnityna. Niestety, w sprawie suplementacji jestem kompletnie zielony i nie wiem co jest aktualnie na rynku najlepsze, jakie firmy itp.
Bardzo prosze o wypisanie 2, 3 produktów i jeśli można to napisanie ile tabletek mam stosować na dzień i po ile razy dziennie. Ważna jest dla mnie także informacja czy kapsułki połykać przed treningiem, po, przed posiłkiem czy po?

Z góry bardzo dziekuję.

Zmieniony przez - el-passo w dniu 2008-06-17 17:50:17

TSE jest slabiutki, ja pod koneic redukcji walilem po 12 kaps TSE...

to jest dobry spalacz dla poczatkujacych z duza nadwage

nie wiem czy tobie cos pomoze El-passo

ale zaczalbym branie od 2 kapsow przed sniadaniem i 2 kapsy przed treningiem

skoro dieta daje Ci wiele

po co kupowac spalacz?

lepiej za te 100 zl isc na piwo albo zabrac dziewczyne do kina

Jednak chce spróbować jakiegoś supla

cos lajtowego wolisz czy cos ostrzejszego?

pierwszy kontakt ze spalaczami?

Pierwszy. Nigdy nic wcześniej nie brałem.
A czy ostre czy łagodne? Zależy co mam przez to rozumieć Jesli chodzi o to jak szybko chce spalić tłuszcz, to oczywiście wole ten najostrzejszy , niestety tylko do 100zł. Jak pisałem wcześniej, byłbym zadowolony gdyby były to tabletki.

Zmieniony przez - el-passo w dniu 2008-06-18 22:31:14

ile masz tego bf orientacyjnie?

jak mniej jak 13% to bierz tight'a + scorcha

jak wiecej to bierz jakiegos lajtowego Thermo Speed Extreme, MEta Burn XTP itp.

DUDEK ten tight + scrosh wyjdzie mnie ponad 200zł, ale tyle kurcze na razie nie mam :-/. Co do tego drugiego, to mógłbym kupić ten Thermo Speed Extreme, nawet dwie paczki co daje 180 kap. Jest napisane, żeby brać 2 kapsułki dziennie. Rozumiem, że mógłbym połykać jedną około 7-8 jak wstaje do pracy i drugą około 15 zanim zjem obiad. Rozumiem żeby nie przesadzać i nie połykać na siłe np 3 czy 4 dziennie? .
Mam około 11-12%. W sumie nigdy nie zwracałem na to aż tak uwagi. Diete miałem ułożoną przez speców z tego forum ładny czas temu. Troche ją zmodyfikowałem bo mi lekko nie odpowiadała, ale to aż tak nie wpłynęło na to wszystko.

No i teraz kolejna sprawa, chyba bardzo ważna. Jak pisałem wcześniej, biegam, jeżdżę na rowerze, czasami jak czas pozwala to siłownia i basen. Jednak czasami zdarza się tak, że nie mam możliwosci odwiedzenia siłowni i basenu a za oknem pada deszcz, jest cholernie zimno. Wtedy ani nie biegam, ani nie jeżdżę na rowerze bo jak? Wiec co robić wtedy? Czy w dni nietreningowe stosować ten preparat? Do tego trzeba doliczyć również weekendy ponieważ w sobote i niedziele raczej odpoczywam niż trenuję


Zmieniony przez - el-passo w dniu 2008-06-18 23:29:50

olimp - tse , na poczatku po 1 capsie potem pewnie nei bedziesz czul wiec zwiekszaj do momentu az cos poczujesz nawet 5capsow, w dni nei treningowe tez lykaj

Zmieniony przez - slayerek01 w dniu 2008-06-18 23:36:50

ja przy wadze 150kg TSE łykałem po 8 kaps dziennie i widac efekty ... bo w miesiąc prawie zrzuciłem 12kg .. ale to za sprawą cwiczen i diety :) ale mysle ze te Suple to tylko na psychike działają :) bo wiesz ze bez nich nie chcesz cwiczyc .. a z nimi to taka motywacja leci !! ze sie uda itp itd. :) ja osobiscie przeszedłem z TSE-olimp na Scorcha :) zobacze jak bedzie z nim :)

thermo speed exstreme olimp polecam min 4 kaps dziennie 1 porcja przed sniadaniem druga przed treningiem i jakis antykataboliki do tego hmb lub bcaa albo wszystko razem jeszcze lepiej to wyjdzie

ja czułem Thermo speed Extreme po jednej kapsułce, nawet po 5 dniach brania jedna dawała mi dobrego kopa (aż zdziwiony byłem)