Powoli do celu by Slayerek (pod. s.25)

Idzie, idzie!
Tak dalej!

co tu sie dzieje ??

pierwszy raz tu jestem, a o maly wlos by mnie ominal taki fajny test(er)

A wracajac do tematu to Slay chyba ciagle rucha bo nic nie wpisuje

Cybul08 Matis1990 Maniek_M no co wy takie tematy w tak powaznym tescie
carire dzieki :) , teraz po tym "wypadzie" troche trzeba bedzie odrabiac
_Ayla_ no co co - pamietasz , jako ze jestes pierwszy raz to czeka cie chrzest bojowy i nadrabianie zaleglosci itp bo nagroda czeka
a wracajac do tematu to ciiii , posle foto relacje w dzienniku i na szybciora filmik z prywatnycjh zbiorow

A co do ostatnich dni to dieta - "lepiej" byc nie moze - dwa posilki i to jakie... - buleczki z pasztetem i kebab ktorego malo nie wyzygalem - poznaniacy musicie sprobowac kebaba w bialym roznica jak niebo i ziemia !!! - regeneracja 0 :D i tak od piatku 21.00 do niedzieli 17.00

cos na zachete aby wejsc do dziennika :



poczatek bibki!!

Zmieniony przez - slayerek01 w dniu 2008-06-09 22:31:54

więcej fotek więcej fotek!!!

ty idź na trening a nie sie obijasz!!!

wlazic tutaj:
https://www.sfd.pl/Dziennik_/powoli_do_celu/_by_Slayerek-t409417-s9.html

drugi trening girek w tescie

treningu nog, wypiska:


wyprosty siedząc 4 serie ( 12-65 10-70 8-75 6-80 ) - ostro pospinalem temu ciezary w dol
przysiad klasyczny 4 serie ( 12-60 10-80 8-100 5-120 ) przysiady na wolnych ciezarach
uginania 4 serie ( 12-7cegielka 10-8cegielka 8-9cegielka 6-10cegielka ) - ciezar cegielki 5kg
łydki siedząc 2 serie 18-100kg
łydki stojąc 2 serie 18-100kg

Brzuszki unoszenie 2 x 30 , spiecia 2 x 20 , maszynka 2x20

Trening szybkaczem, przery 1.30, massacra przed treningiem 30min i po treningu odrazu. Pobudzenia brak, potliwosc straszna spowodowana pogoda itp. Po treningu ledwo na nogach stalem, jakos zle sie czulem chcialo mi sie wymiotowac itp. Na silce byla jakas awaria i brak wody... ale na szczescie kumpa po drodze spotkalem i znim do domu zawitalem. Ciezary bardzo zblizone do ostatniego treningu nozek ale nie chcialem przesadzac po ostatnim wypadzie . Pogoda nei sprzyja zarciu i wpycham na sile... Od dzis zwiekszylem ilosc brzuszkow bo oponka coraz wieksza

3 trening Klatki i plerow w tym tescie:

wyciskanie sztangi w skosie w gorę
4 serie ( 12-60kg 10-70kg 8-80kg (jeden z pomoca) 4-85kg ) - ogolnie dobrze poszlo cucki mi po 3 seri fajnei spielo

pompki na poręczach
3 serie 12x10kg, 10x10kg, 8x10kg
ogolnie dobrze, bardziej staralem sie lokcie na zewnatrz trzymac

wyciskanie sztangielek płasko
4 serie 10x30 8x33 6x33 5x33
w miare ok, ale cycki juz swoje wczesniej dostaly ;]


podciąganie na drążku maszyna
3 serie 10 10 10

wiosłowanie sztangielką
4 serie 10x17kg 10x17kg 10x17kg 10x17kg
Zjazd cieżarem w dół i ciagniecie z przytrzymaniem kolo biodra

martwy ciąg
4 serie ( 12-60kg 10-100kg 8-100g 6-120 )\ju

Rano porcja massacry
przed treningiem porcja XS - smak znosni, pobudzneia brak, pompka srednia ( nie wiem czy zasluga xs czy tego ze cycki napinalem ) ogolnei mialem pompke na cyckach ale jak plery sie zaczely to pompka z cycek znikla i na plerach byla :)

dietka trzymana + 1 heniek ;]


brzuszki
2x30 unoszenie nog w zwisie ( na poreczach ) 2 x 20 spiecia na maszynie 2 x 20 maszyna

Po treningu sie potwornie czulem, chcialo mi sie wymiotowac i ogolnie nie za fajnie, chyba przesadzilem bo przerwy szybkie ciezary w miare wielkie i tak jakos sie zajechalem
Pogoda do zarcia porazka, do treningu jeszcze gorsza. Przedemna 4 dni zaliczen/egzmainow...

jedno co sie rzuca:

śmieszne ciężary w wiosełku:/

smieszne jak smieszne... jak by ludzie robili tak jak ja to zeszli by z ciezaru 80%, taka prawda ;]

nie są to śmieszne ciężar,slayer ma racje technika robi swoje trzymaj tak dalej!!