Pomóżcie ! chcę się podciągać na drążku!

warto się rozdrabniać, aby pobudzać dokładnie te mięśnie i ich rejony, o które nam chodzi, tak aby mieć wszechstronnie rozwiniętą sylwetkę.

ty masz inne metody treningowe, z jednym ćwiczeniem podstawowym -ok. ale po czasie zmienisz te ćwiczenia, aby pobudziś inne rejony.

imo lepiej od razu trenowac wszechstronniej.

aczkolwiek nie krytykuje tutaj twoich metod,szczególnie jeśli satysfakcjonują cie wyniki, żeby nie było nieporozumienia.pzdr.

Zalezy co kto lubi.
Jednak z tego co zauwazylem najwiekszym problemem na forum jest brak masy (jakiejkolwiek) a nie problem w doszlifowaniu dobrze umiesnionej sylwetki przez wszechstronne cwiczenia.

Jak pisalem ja daje recepte na mase a nie jak zostac kulturysta.
To oczywiste, ze z punktu widzenia sedziego na zawodach kulturystycznych cwiczac 4 cwiczeniami bede mial braki, ale z punktu widzenia dresa na osiedlu, ow dres bedzie czul respekt.
A chyba o to chodzi glownie chudym chlopakom.

Bo przykro mi ale nie zauwazylem zwiazku ze wzrostem miesni i liczba stosowanych cwiczen.
Znaczy sie zauwazylem zwiazek ale odwrotnie proporconalny. Im mniej cwiczen tym lepiej.
Pozdro

na wzrost masy najlepsze podstawowe ćwiczenia w kilku wariantach, jak siady,mc, czy własnie podciąganie zarówno wąsko jak i szeroko.

które lepsze?zależy od celu.
to że szeroki nachwyt jest podstawą szerokich pleców to taki znany od lat paradygmat i tego nie zmienisz, więc dalsza dyskusja w tym kierunku nie ma sensu.
oczywiscie sama szerokość nie wystarcza i aby mieć konkretne plecy należy wykonywać inne wersje podciągania oraz wiosła,to również podstawa.

co do twojej uwagi o początkujących, zgadam się z tobą, ponieważ męczęnie np modlitewnika przez osobe zaczynająca w celu uzyskania imponujących bicepsów mija sie z celem, lepiej zastosować podstawowe ćwiczenia.
większe rozdrabnianie się daje lepsze efekty przy większym stażu.

O jaka dyskusja
Tak w temacie, jak by nie patrzec z podchwytem podciagne sie 4 razy bo mam silne bicepsy, a z nachwytem szeroko ani razu i tyle. Jezeli zalezy mi bardziej na pracy plecow niz bicepsie to podciagam sie szeroko.

generalnie kobiety mają problemy z podciągnieciem się, więc ładnie

Wiesz jako dziecko mialam drazek w domu i sie podciagalam namietnie, wlasnie wasko, poki mi "zyczliwy" nie powiedzial, ze kobieta nie powinna miec miesni , wtedy sie na jakis czas przejelam.
Bo gdybys nie wiedzial, kobieta nie powinna miec miesni, nie powinna miec tluszczu... tylko wlasciwie, do konca, nie wiadomo z czego powinna sie skladac procz silikonu

Plecy to zapomniana przez kobiety czesc ciala, a niepotrzebnie. Tyle miejsca na budowe miesnia, ktory nie bedzie sie rzucac w oczy (co dla wielu babek jest problemem), a jeszcze przyczyni sie do zwiekszenia metabolizmu. Nic tylko cwiczyc Nie wspomne o wielu pozytywach wyplywajacych ze wzmocnienia tych miesni, dla zdrowia generalnie.

Bo gdybys nie wiedzial, kobieta nie powinna miec miesni, nie powinna miec tluszczu... tylko wlasciwie, do konca, nie wiadomo z czego powinna sie skladac procz silikonu haha dobre! sog juz wcześniej poszedł

osobiście lubie ćwiczące dziewczyny, jesli jest to robione z głową sylwetka jest o wiele bardziej atrakcyjna

pzdr.

Panowie ja wiem ze inne mieśnie pracuja przy podciaganiu ale przeciez na wąskich chwytach najszerszy mocniej ciagnie nic w szerszych. To ze pomagaja nam rece i inne tworzy złudzenie ze najszerszy bardziej pracuje w szerokich. A nie właśnie go wtedy "izolujemy" , jego zewnetrzna cześć ( nie dosłownie , wiecie o co chodzi ) . Przeczytajcie post Wodyna o podciaganiu i bedziecie wiedziec. Przeciez w szerokich chwytach pomaga nam ramienny i ramienno-promieniowy oraz tylkni akton barków w górnych strefach.
Mawashi - nie kwestionuje Twojej wiedzy ale raczej nie ćwiczysz podciaganiem czworobocznego , przy wyciskaniu na barki góra klaty i tył ramiennych pracuje ale nikt nie mówi ze sie je angazuje.

Zobaczcie post Wodyna o drazku/wyciagu to bedziecie wiedziec. Ja to tak zrozumiałem. Ale jeśli sie myle to przepraszam. pozdro ;*

nie znasz takiej zasady im szerzej tym lepiej?? sam sprawdź podciagnij sie kilka razy wąskim uchwytem a potem dość szerokim i zobaczysz co lepiej wchodzi na plecy

znowu on:/

a wąsko nie pracuja inne wspomagające, tylko szeroko tak?

ić!


ja 2 miesiace temu nie podciagałem sie szerokim nachwytem ani razu.
A teraz plecy to moja najlepsza strona ( w sumie to była nią od zawsze ;D ). Wiec podciagaj sie. Moim zdaniem nic nie robi wrazenia tak jak szerokie plecy. Choć tutaj bary odgrywaja wazna role ale bez pleców nie wygladaja. nie napisze żebyś wrzucił zdjęcie tych pleców przeolbrzymich

to +odwrotne rozpiętki w twoim wydaniu+uwagi do obliques z tego tematu - poćwicz najpierw, poczytaj i dopiero sie wypowiadaj, ok?

masz apropos pleców
https://www.sfd.pl/search.asp?wczym=tytul&search=unie� si�
https://www.sfd.pl/Plecy_jak_stodoła_-_czyli_Godzilla_kontratakuje_%-_-t265403.html

+wiele innych, nie tylko o plecach.pzdr.



Zmieniony przez - bic44 w dniu 2008-05-13 16:38:43