Po tym wcześniejszym moim poście stwierdziłam, że nie dam się Tobie tak łatwo. Poprzeglądałam trochę Twoje wpisy na forum i ułożyłam sobie dietę, głównie opierając sie na TWOICH radach dla "forumowiczek"błą. Każdy/a jest inna. Dietę uklada sie dla siebie..... I wyszło mi tak:
ŚNIADANIE - omlet: 50g płatków owsianych - 2 jaja, szczypior, pomidor mało białka
II POSIŁEK - ryba ( wcześniej przygotuję w domu) z surówkami ( niestety, ze sklepu) surówke też można przygotować w domu, przynajmniej wiesz co jesz i daj tu dobry tłuszcz
III POSIŁEK - kubek jogurtu ( tylko nie badź zła, w tych godzinach najzwyczajniej nie mam czasu, by zjeść co innego!!!!) to jest czas na pełnowartościowy posiłek! A jeśli nie masz czasu, to zwiększ II a z IV zrób III
OBIAD - pierś z kurczaka, lub ryba z sałatką ( pekińska, ogórek, pomidor, kukurydza, dressing), lub zupa jarzynowa, garść orzechów włoskich ile białka w zupie? nie dressing z majonezem tylko oliwa z ziołami
KOLACJA - twarożek wiejski ze szczypiorkiem, rzodkiewką i pomidorem twaróg chudy ew. półtłusty lepszy, do tego łyżka oleju lnianego na przykład. Bardziej bój się tłuszczu z tego twarożku wiejskiego, a ma z 5g jeśli dobrze pamiętam, niż z łyżki oliwy czy lnianego.
posiłek przedtreningowy - koktajl białkowy to jest indywidualna sprawa. Jak Ci będzie pasować to oK
posiłek potreningowy - może być ryż brązowy(woreczek) z warzywamimoże byc ryz biały z warzywami i BIAŁKIEM ZWIERZĘCYM???
Daj znać MADU, co o tym myślisz?? W sumie, to Twoje pomysły... jak to wygląda w Twoim indywidualnym przypadku to ja nie wiem...
"Kobiety myśla, że są słabe i zbierają tłuszcz bo się starzeją,
a w rzeczywistości starzeją się bo robią się słabsze i zbierają tłuszcz"
http://*******/4b7r
najważniejsze jest niewidoczne dla oczu
"Kobiety myśla, że są słabe i zbierają tłuszcz bo się starzeją,
a w rzeczywistości starzeją się bo robią się słabsze i zbierają tłuszcz"
http://*******/4b7r
najważniejsze jest niewidoczne dla oczu
"Kobiety myśla, że są słabe i zbierają tłuszcz bo się starzeją,
a w rzeczywistości starzeją się bo robią się słabsze i zbierają tłuszcz"
http://*******/4b7r
Kurcze, zazdroszczę wam, że mimo, że już "dzieciate", to tak super wyglądacie. Ja, niby ćwiczę kravkę, chodze na basen, to od czasów podstawówki nie mogę zgubić brzucha. Już nawet przestałam marzyć, że go zgubię. A co dopiero, by wyglądać jak Wy...ehhhhh
Zmieniony przez - annkrav w dniu 2008-04-27 16:06:13
najważniejsze jest niewidoczne dla oczu
He... duzo latwiej jest utrzymac wage niz sie odchudziec. Nic specjalnego nie robie, dobre geny, duzo cwiczen fizycznych, furiacki charakter i do tego ze 20 lat nie jem slodyczy, ani zadnych slodzonych produktow, od 15 nie pije sokow owocowych i jak zobacze 2kg wiecej na wadze zmniejszam ilosc jedzenia i to mi starcza by utrzymywac ten sam poziom.
Zmieniony przez - obliques w dniu 2008-04-27 19:30:57
Czy w trakcie redukcji wystarczą aeroby?
Przyznam, że nie jestem fanką siłowni, wolę ubrać się w dres i pobiegać, pójść na trening lub pojechać na basen. W domu ćwiczę ostatnio z hantlami, i od jutra zabieram się za a6w. Czy do tego potrzebna mi jest siłownia, czy konieczna będzie dopiero po zrzuceniu paru kilogramów??
najważniejsze jest niewidoczne dla oczu
Moim zdaniem kobiety zyskuja cwiczac na silowni o wiele bardziej niz mezczyzni, no ale zysk jaki silownia daje w postawie w zapobieganiu utracie tkanki miesniowej i kostnej, oraz w przyspieszaniu metabolizmu zaczniesz dopiero wyraznie odczuwac za 10 lat + Moze wtedy polubisz silownie Warto ja wlaczyc jako jeden z elementow zroznicowanego wysilku sportowego.