Prowadzisz zajęcia? wiesz coś o tym?
Prowadzisz zajęcia? wiesz coś o tym?
Boks kształtuje charakter 100 razy lepiej niż uduchowione pseudo 'sztuki', gdzie się przeciwnika nie dotyka a jak się przypadkiem dotknie to zaraz awantura 'u nas się tak nie walczy' Jak słysze 'tradycyjnego' jadacego po boksie, to sorry ale na ogół oznacza to, że kolo ma kompleksy i próbuje się podbudować swoim rzekomym 'rozwojem duchowym'. Btw, żadna z tych 'tradycyjnych' sztuk, za czasów swej żwietności nie miała na celu nic innego, niż brutalne i jak najszybsze wykonczenie przeciwnika. Po to się cwiczyło, a nie dla jakiejś tam duchowości a la' wspomniane karate kid.
Aha, i bokserzy przynajmniej nie zgrywają się na miszczów, guru i innych przewodników duchowych od siedmiu boleści, w odróznieniu od co niektóych mistrzów tradycyjnych, co to mają gęby pełne frazesów i przysiąg dojo ...co im nie przeszkadza w kopaniu dołków po konkurencją i hurtowym bzykaniu 16-tek ze swoich dojo No chyba ze tak się objawia szczyt rozwoju duchowego, jak tak, to sorry
Zmieniony przez - searme w dniu 2008-04-05 22:09:59
"The wise win before the fight, while the ignorant fight to win."
Szacunek, pomoc, wsparcie, fair-play obowiązują zawsze i wszędzie.
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
Posłuchaj, powiem jeszcze raz a ty czytaj uważnie :)
Na treningi przychodzą ludzie, tacy co chcą się napierdzielać jak również tacy, którzy potrzebują się dowartościować (dzieciaki 13-17 lat). Mające problemy czy to w domu czy to w szkole. Rolą trenera nie jest tylko nauczyć go tłuc po gębach kolegów z podwórka tylko jednocześnie wpoić jakieś tam wartości.
Trenując równoczeście KB i TKD przez ok 1,5 roku widziałem że tego tam niestety nie ma.. a szkoda. Mało tego, ludzie bardzo ale to bardzo często mają problemy z prawem itp a trenera to zupełnie nie obchodzi. Dodatkowo, kupa tych ludzi nie grzeszy inteligencją i jedno co trzeba im przyznać to, to że w głowie "wbite" mają "byle w przód i na glebe"
Jeśli jest to dla ciebie wartością ok.. zgadzam się wtedy z tobą w 100% bo przecież odmienne są spojrzenia na świat.
Zostałem przy TKD.. Prowadząc zajęcia zwracam uwagę na zachowanie ludzi, oceny dzieci w szkole itp. I bynajmniej nie robie tego poprzez medytacje, patrzenie w świeczkę itp :P bo w różnych szkołach różne rzeczy widziałem.
Bardzo proszę żeby pryszczate 17 latki(owie) zanim coś napiszą przemyśleli co chcą powiedzieć. Rozumiem że ten wiek rządzi się prawami Masa, Siła, Dwa uniki ...
Zmieniony przez - bonku5 w dniu 2008-04-05 22:22:33
Tak czy siak, czytaj dokładnie co piszę. Przez tych parę lat jak żyję poznałem multum trenerów i... i czytaj co napisałem w poprzednim poście
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
Zmieniony przez - seba5700 w dniu 2008-04-05 22:32:25
In the warriors code
There's no surrender
[http://www.mypersonality.info/seba5000/]
Tak, jestem zaj...iście płytka, no i uwielbiam prymitywne mordobicie - moze więc porównamy nasze wykształcenie, znajomość języków i osiągniecia zawodowe, panie 'rozwinięty'?
A teraz do rzeczy: nie jest rolą trenera prostowanie czyjejś psychiki.
Sport, pasja - jakikolwiek - wyrabia charakter sam przez siebie. I znam akurat bardzo dużo chłopaków, których 'prymitywne' MT / boks zmieniło na korzyść, dając cel i nadzieje, że moga coś w życiu osiągnąć. Natomiast jesli ktoś jest głęboką patologią to nic i nikt tego już nie zmieni. I takich, którzy po cudownych tradycyjnych wyszli jeszcze bardziej skrzywieni niż byli też znam.
Jak dla mnie kompleksy masz i tyle, ale nie demonstruj ich łaskawie na tym forum, obrażając innych.
Zmieniony przez - searme w dniu 2008-04-05 22:37:59
"The wise win before the fight, while the ignorant fight to win."
"To jest oczywiste, że w grupie dla malutkich trener musi zachowywać się trochę inaczej... ale tyle się rola trenera zapasów tu różni od roli trenera karate, ze ten pierwszy nie każe dzieciakom uczyć się przysięgi.
Szacunek, pomoc, wsparcie, fair-play obowiązują zawsze i wszędzie. "
Nigdy ale to nigdy nie powiedziałem, że TKD jest najskuteczniejsze i nigdy tego nie powiem!! bo poprostu tak nie jest!
Po latach treningu jest skuteczne ale jeszcze raz powtórzę, nie najskuteczniejsze
Po za tym pienisz się, koleżanko (a przepraszam tak nie mogę się zwracać) chociaż chciałem potraktować to jako zwrot grzecznościowy, więc współużytkowniku forum tudzież osobo o loginie 'searme' nie zwróciłem się do ciebie bezpośrednio że masz 17 lat tylko do pozostałych gówniarzy, żeby nie wyskakiwali zaraz z płytkimi odzywakami typu "tylko na KB się lejemy".
Kontynując zawsze uważałem boks za bardzo skuteczny, poprostu sport który jest dobrym fundamentem w każdej "stójce", baa nawet chetnie namawiam moich podopiecznych żeby doszkalali sie w tym elemencie u "profesjonalistów" ale wspomnianych wartości to tam nie ma...
Proszę zatem powiedzieć o jakie kompleksy chodzi? Bo jak widać nie mam kompleksów podniecania się skutecznością.. a może o jakiś nie wiem :)
Jeśli ktoś dodaje do tego zen, mistycyzm, cokolwiek, należy *******lać z cholernej sekty, bo taki człowiek normalny nie jest
Rafał Kubacki(chyba nie musze mówić kto to) często o filozofii judo mówi i bardzo wiele pod nią podpina. Czy to znaczy że trenerem jest do dupy?
Pan Kubacki jest wykładowcą na wrocławskim AWF-ie,z zeznań kolesi( z którymi m.in chodze na siłke) wynika ze dobrze potrafi powiedzieć kiedy się bawimy w filozofie judo,a kiedy mamy się nauczyc walczyć...
Rafał Petertil(chyba też nie musze mówić kto to) tez często przed walką odprawia te swoje rytuały taneczne w ringu(zreszta jak wielu thai bokserów),czy to znaczy ze trenerem jest do dupy?
Ten Pan z kolei prowadzi zajecia obok siłki gdzie chodze, widziałem treningi,nikt tam nie tańczy jak nie chce...
Imey:w kazdym razie boks w porownaniu z Karate, Judo, Jujitsu wydaje mi sie bardzo prymitywny [ide prac Judoge ^^]
myśle ze tym dopiskiem w nawiasie wyjaśniłeś czemu tak uważasz...jakbys kiedyś wpadł na trening bokserski to sądze ze zauważyłbyś ze to wcale nie taki "bardzo prymitywny" sport.
bonku5
Uczy m.in szacunku do innych np starszych. :)
A jesli nie znasz innych to przykładów to słabo ćwiczyłeś albo słaby trener był :)
w szkole za darmo nauczą Cie dokładnie tego samego.
Poza tym...co za dużo filozofii to nie zdrowo.
No boks uczy :p chyba lać po łbach i tyle :P
ogólnie ludzie tam to mało tacy ..
mało jacy?
Searme: Aha, i bokserzy przynajmniej nie zgrywają się na miszczów, guru i innych przewodników duchowych od siedmiu boleści, w odróznieniu od co niektóych mistrzów tradycyjnych, co to mają gęby pełne frazesów i przysiąg dojo
no...zwłaszcza Floyd Mayweather Jr,gdy go pytano o walke w UFC.
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
I super, że przyznałeś nam rację.
Piss an' love
Searme, poślę Ci priva
Queblo, taka filozofia jest naprawdę wszędzie...
O to mi chodziło! Że filozofia jest wszędzie! Tradycyjne nie mają na nią monopoli!
Zmieniony przez - OloKK w dniu 2008-04-05 22:59:02
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl