Wiecznie Zamulony dlaczego tak jest pomocy...

możesz mieć problem z ciśnieniem kiedy ostatnio mierzyłeś ciśnienie?

o walsnie cisnienie strasznie niskie mam i puls tez niezawysoki raczej nawet po wypiciu kawy 45chyba a cisnienie hmm jak sie niemyle nawet chyba 90/60 bywalo (po wypiciu kawy) ;p

ale to nie moj temat ja go neizalozylem :P

Witam
Do aldolfik
Od jak dawna narzekasz na te objawy przemęczenia ? Czy w ostatnim czasie zmieniło się coś w Twoim życiu (gwałtowne zmiany)? Warunki snu uległy zmianie ? Przebyta choroba ostatnio ? Musisz się nad tym dobrze zastanowić. Najczęściej jest to czymś spowodowane – w dzisiejszych czasach jesteśmy narażeni na duży stres a kiedy jest to połączone z brakiem czasu na odpoczynek, złym odżywianiem to mamy wybuchową mieszankę. Może to nic poważnego, czym trzeba się martwić – każdy z nas ma w życiu takie okresy. Warto jednak byś zrobił sobie podstawowe badania krwi. Wystarczy, że będziesz miał obniżoną tymczasowo wartość hemoglobiny i zmęczenie gotowe. Nie ma jednak co zgadywać. Zacznij jadać więcej warzyw (jeśli ich mało jadasz), postaraj się więcej odpoczywać (w ciągu dnia), do tego aspargin lub cały zestaw witamin i mineraów. Oczywiście jeśli Twój sposób wymaga modyfikacji – zrób to.

keycity jezeli masz bardzo niskie cisnienie, to powinienes bardzo dobrze spac- choc mozliwy jest ogolny brak energii.
Zatanow sie nad ta depresja- czy jestes ciagle przygnebiony? masz mysli samobojcze? nic ci sie nie chce i uwazasz ze nie ma sensu?
Ja bym jeszcze na twoim miejscu sie zastanowila, kiedy czuje sie dobrze, czy sa takie momenty, czy cos mi pomaga(sport/ kawa/ praca/ seks/ cos innego).

malina_21 Zatanow sie nad ta depresja- czy jestes ciagle przygnebiony? masz mysli samobojcze? nic ci sie nie chce i uwazasz ze nie ma sensu?

niestety nawet codziennie.. kilka razy dziennie takie mysli ...

No czyli depresja- w szczegolnosci jak masz mysli samobojcze. Idz do lekarza i powiedz mu o tym tzn nie mow diagnozy tylko powiedz, ze jestes ciagle zmeczony, nie masz sily, masz mysli samobojcze a wszystkie wyniki sa ok- on sie skapnie, ze to deprecha i da ci jakies leki.
Jak masz mozliwosc to znajdz gdzies psychologa. Psychoterapia duzo daje. I jeszcze cos- mi bardzo pomaga, bieganie na dlugie dystanse- nie wiem czy to lubisz, ale ten sport swietnie reguluje poziom serotoniny w mozgu. Podczas biegu i kilka godzin po nim bardzo dobrze psychicznie sie czuje- mam energie.
Pozdrawiam i polecam zadbac o swoje zdrowie psychiczne- ja bardzo dlugo czekalam i bylo tylko gorzej, teraz biore leki, biegam, chodze do psychologa i powoli wracam do siebie.
I jeszcze jedno- te leki wyreguluja ci sen- ja teraz spie jak niemowle a tez nie moglam spac. Wczesniej nie wiedzialam, ze serotonina jest rowniez odpowiedzialna za sen, dopiero ostatnio o tym przeczytalam.

Zmieniony przez - malina_21 w dniu 2008-04-04 19:42:20

kiedys mialem zbyt niskie cisnienie, z czasem sie to unormowalo i jest ok, ale jjak mialem je za niskie to tez mialem czesto niezla zwałe w szkole, dopadalo juz na 1-2 lekcji, mozliwe tez ze bylo to spowodowane kiepskim odzywianiem, wazylem wtedy jakis 60kg przy 183cm teraz lepiej sie odzywiam i w sumie nie spie luzej, moze nawet mniej. dowiedz sie co z twoim cisnieniem wrzuc jakies witaminki i zlap sie za miche :)

a zauwazylem jeszcze jedna rzecz. jezeli zjem cos wysoko weglowodanowego w srodku lekcji(np ze 2 kanapki z szynka i do tego baton)to zachciewa mi sie spac po jajkichs 30 min

Sam przez jakieś pół roku borykałem się z podobnym problemem, tyle że w przeciwieństwie do ciebie miałem podwyższone ciśnienie. Próbowałem różnych witamin, zma, lecytyn, kofein, lecz nic mi to nie pomagało, aż w końcu zakupiłem sobie taki suplement https://www.sfd.pl/TREC_Life_EnerGGy-t295045.html biore dwa tabsy rano i popołudniu. Czuję sie teraz o wiele lepiej. Nie chce mi sie tak spać długo i często zazwyczaj spałem 7 godzin w nocy i 3,5 godz po południu teraz nawet nie musze spać po południu wystarczy mi w nocy. + stosowania tego środka są takie: większa energia, niski poziom zmęczenia na treningu, większa chęć do do pracy jak i nauki. Niestety w moim przypadku jest duży minus tzn. wzrost ciśnienia.

Zmieniony przez - vcamaro w dniu 2008-04-04 23:45:11

Mam tak samo klade sie spac druga ale jak sie to do 12stej nie pracuje ciezko mi sie poderwac z lozka czuje sie nieporztomny lecz po jakims czasi dochodze do siebie ogolnie nie mam sily na nic na zadna prace a mysl o niej mnie przeraza niechce mi sie zupelnie nic poczawaszy od odprowadzenia dziewczyny poczawsze od wszystkiego zwiazanego z chodzeniem cwiczyc na silowni mam sile ale ciezko mi sie zabrac za cos w zyciu taki tryb zoooombie mam odkladam wiele rzezy na pozniej i nic mi sie niechce:(

Ciezko tak gdybyc poniewaz powodow mozesz byc bardzo duzo. Poycztaj o tych prawdopodobnych i zrob cos zeby sprawdzic, ktory to moze byc