Kontuzja Jose "Pele" Landi - szok!

Tak wyglądała kontuzja Pelego, o której mówił Wand z jednym z newsów, którego wrzuciłem. Przeciwnikiem był Brian Gassaway, podczas gali TKO 32 - Ultimatum,
Pele podobno przeszedł operację, i parę dni po niej chodził już na treningi popatrzeć, chodził bez KUL!
Kilka dni po tym incydencie Pele zaczął delikatnie biegać - wszyscy mówią mu, że jest niepoważny, no i mają rację, bo jest.

szkoda ze sedzia przerwal walke, mogl przeciez walczyc dalej w parterze baaa nawet by mogl duszenie zalozyc, obwijajac noge wokól szyi

Zmieniony przez - NewHejter w dniu 2008-03-12 22:06:24

Jak patrz na takie kontuzje czy ostatni Eduardo z Arsenalu to mnie cos bierze.

No trzeba przyznać, że fatalnie to wygląda.

****a mać...

Po czymś takim to się miesiąc w gipsie leży a ten na trening.

AMbitny

Nie wygalda to za dobrze;/

Dżizys... lubię walczyć ale jak widzę coś takiego to odechciewa mi się.
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Chyba będzie już miał kłopoty z tą nogą (?)

No napewno będzie miał, możliwe, że już wogóle nie powalczy.

masakrycznie to wygląda i paskudnie sie goi

Kłopoty z nogą? Po czymś takim? Do końca życia.

To już 3ci taki przypadek jaki widzialem. Każdy wygląda tak samo, czyli ten co kopie łamie sobie nogę w piszczelu. Czyli jednak low-kickiem da się nogę złamać ...;) Wygląda to makabrycznie, o tyle dobrze, że chociaż kość nie wyłazi na zewnątrz.

nie zdziwie sie jak za jakis czas, po jescze paru takich przypadkach sie lowkickow zabroni
ciekawe czy poprostu nie mial jakis problemów z koscmi?