Prawo jest bardzo scisle, ale faktycznie slyszlame z Dubaju panienki z naszych wschodnich obszarow laza sobie w mini spodniczak, a raczej stoja pod latarniami Obyczaje kraju islamu teperuje kasa, ktora plynie z turystow, wiec na wszystko przymykaja oko...moze i na dragi, ale wg prawa scianaja leb i koniec.
Anyway jestem pewien ze w aptece poprosza o recepte jak w krajach Europejskich, a taki aptekarz zarabi lepsze pieniadze niz wy w polsce, wiec wiecie gdzie mozecie sobie wsadzic te 50 euro lapowy
Nie ten kraj, nie te klimaty. Egipt, Tajlandia i Chiny sa na wierzchu "sterydowej turystyki"