--->Nie chcę iść do wojska,co robić??? <---

Tzn jak dobrze z babką zagadasz to ciebie nie wrzuci na następny termin ale nie musi bo prawo jazdy nie odracza w żadnym wypadku.

Tatuaż na dłoni i po sprawie :D

g**** prawda kumpel był wytatuowany w 70% (także na dłoniach) i też był

cze jak moge cos wtracic to mozna sie wymeldowc,i powiedziec ze sie przebywa za granicami kraju(w niekturych miastach urzedy daja cynk na WKU-I WTEDY DAJA CI SPOKUJ NA JAKIS CZAS)ALE SA MINUSY TEGO......NIE PRACUJESZ WTEDY ,,LEGALNIE''NIE JESTES BEZROBOTNY W URZEDZIE PRACY.. WIEM TO BO NIKTORZY TAK KOMBINUJA-ALE NIE WIEM NA JAK DLUGO TO STARCZY.......POZD.

Mam dziare na nadgarstku i co A piekne tylko ze z paragrafem .....
Z wojem nie ma co kobinowac Najlepszy sposob to uczyc sie dalej studia itp. A i o prace latwiej..... pracodawca patrzy czy wojsko uregulowane ......

Słuchajcie mam do Was takie pytanie a mianowicie obecnie studiuję zaocznie, no właśnie i tu się zaczyna, jestem na 2 roku ale zawaliłem 1 senestr (ogólnie jest to 3 semestr) i teraz nasuwa się pytanie czy jeśli zawaliłem ten semestr to mnie wezmą do wojska, czy jest taka szansa że np od października pójde na nowo do szkoły (2 rok semestr 1) i nie będe miał z tego powodu żadnych konsekwencji? W dziekanacie się pytałem to tam troche z tym namieszali i jestem wygłupiony. Chciałem sięgnąć Waszej opinii co w tym przypadku najlepiej zrobić. Dodam, że jeszcze sesje przedłużyłem i niedługo jade zawieść indeks i się może czegoś więcej dowiem, ale póki co chcę zasięgnąć Waszej opinii.

A może jest taka opcja żeby np zapisać się już teraz do jakiejś innej szkoły od października i mieć już papier, że będe się uczył.

Jak to jest dokładnie, proszę o odpowiedź.

Zmieniony przez - BeeV w dniu 2008-04-03 12:48:19

Sprawa wygada tak, jeśli zaniosłeś odroczenie do np.2010 roku z powodu studiów, to mało prawdopodobne że cię wezwą do woja w tym czasie generalnie wku studentów nie rusza ale ostatnio kumpel który zemną studiuje musiał się wstawić na wku właśnie z potwierdzeniem że nadal studiuje, także jeśli się nie wychylisz i nie będziesz dzwonił na wku to oni raczej nie powinni ciebie "dręczyć".
Jest jeszcze inna sprawa, a mianowicie uczelnie państwowe mają w zwyczaju zawiadamiać że taki i taki już nie jest studentem(też znam taki przypadek właśnie kolega był na studiach zaocznych), prywatne mają to gdzieś ale i to się zdarza bardzo rzadko.

Moja rada nie wychylaj się i broń boże nie dzwoń do wku z takim pytaniem, na 90% dotrwasz do października bez żadnych zaświadczeń

No ja jestem na uczelni prywatnej a zaświadczenia mi wystawiają na rok i co roku w październiku musze jechać dać nowe. Co do samych studiów to zastanawiam się czy np od października będe mógł rozpocząć nauke na 2 roku norlanie. Bo mówili że jak nie zalicze pierwszego semestru (w moim przypadku jest to senestr 3) to mnie skreślają z listy, w zależności od mojej sytuacji. Sam nie wiem co o tym myśleć :/

Ale na ten rok do października masz odroczenie?

Tak, ale boje się tego, że uczelnia coś wyśle do WKU bo już słyszałem o takich przypadkach :/