Szacuny
0
Napisanych postów
26
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
160
ok gdybym wiedział gdzie się zmienia nazwę tematu.
#QUEBLO
Jak się coś dowiesz to pisz.ja tam o gaju słyszałem , że to spokojna dzielnica. Ostatnie pytanie czemu uważasz gaj za niebezpieczny ?
#sodoma
jaką to była dzielnica? Tamten koles popowice lub bliskie okolice
Pozdrawiam
Zmieniony przez - darger w dniu 2008-02-13 23:55:30
Szacuny
2360
Napisanych postów
30613
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270739
Dlaczego gaj jest niebezpieczny? To spore blokowiska,mieszka tam sporo po***ów,od wielu ludzi słyszałem że miao tam jaies jazdy,choć mnie osobiscie nigdy nic sie tam nie stało.
PS: Zaraz,zaraz....to ten koleś jest z popowic czy z okolic?
zeby pytać mojego kolesia z popowic o typa to musze wiedziec czy on tam mieszka czy nie.
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Szacuny
25
Napisanych postów
2687
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
52673
Darger:
a) Jak piszesz herezje to się będziemy denerwować. Albo sie ma honor i potrafi przyjąć porażkę poniesioną w równej walce albo jest się frajerem. A frajerskie pomysły się odpowiednio komentuje.
b) Ja się gubię. Chyba nie ogarniam tego intelektualnie.
Strona 3, 12 luty - piszesz że ci na***ał i że musisz sporo na niego potrenować.
Strona 4, 12 luty - że rewanż za parę dni.
Strona 9, 13 luty - że była "dzisiaj" walka i Cię dojechał z kumplami.
Co wy się w tym Wrc codziennie bijecie? To jakoś chyba w żartach bo po porządnych knotach nie bardzo ma się następnego dnia ochotę na cokolwiek.
Sprawa jest prosta - dostałeś w******l na solo - mówi się trudno.
Przyatakował cię z kumplami - wtedy jest open season i można go polować jak pasuje.
Nic do wyjaśniania.
A teksty w stylu od kogo to nie mam prze***ane słyszałem w życiu parę razy i żyję. Tak samo kolega który dwukrotnie obił swego czasu ryj synowi bossa łódzkiej ośmiornicy i był przez tego syna straszony wywózką do lasu.
90% tego to ******lenie o szopenie.
Zmieniony przez - mlkv w dniu 2008-02-14 03:02:28
"Real niggers do what they wanna do, bitch niggers do what they can do"
Szacuny
0
Napisanych postów
144
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
3350
Mówiac prawde dlamnie ta cała solówka wyglada jak pic na wode. Sam opis walki ,już wyglada jak z filmu. Może tylko ja tak mam ale z solówke czy sparingów pamietam najcześciej tylko np ,że typ czesto kopał na glowe i jakieś pojedyncze akcjie. A po 2 jak to jest najpierw cie zjechał a na drugi dzień przeszedłeś tajemniczy trening z kumplem i bez problemu go pojechałeś.
Szacuny
0
Napisanych postów
190
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
2691
Heh..napils sie magcznego napoju i go pozamiatl w czasie gdy na nim lezal moc sie wyczerpala i wytedy go dojechaly 2 goryle 2x2:PP
ale chlopak zna tajna recepture zrobi kolejny i pozamiata caly wroclaw...TBC...
A teraz tak:
Ten typ to Ciota nie potrafi sam sie bronic
Ja to mam juz jako normalke,zawsze za***ie sie kogos wpada z kumplami i wielki kozak bo co to on nie jest bo ma kumpli ale jak sie juz samemu zmontuje porzadna ekipe (to nie ejst takie trudne)
to jest tylko Wiesz no to taki zarcik byl noo sorki ale wiesz to na zarty:D
PZdro i dojedz go:PP O ile to real Story
Zmieniony przez - Wilu15 w dniu 2008-02-14 08:10:57
Szacuny
91
Napisanych postów
8680
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
31712
Po prostu niech się dziewczyna poświęci i powie mu po wszystkim, że jesteś lepszy w łóżku Więce się nie przywali i będzie Cię unikał
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
Szacuny
0
Napisanych postów
26
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
160
Słyszałem od 2 kolegów że to Popowice 95% więc zapytaj się . Co do ludzi wyżej czy ja opisałem całą walkę -nie, opisałem parę pojedynczych akcji bo dużo nie pamiętam, walka trochę trwała dłużej niż opis. Co do popszedniej walki to żadnych mocnych "ran" nie doznałem , dlatego rewanż miał być tak szybko bo byłem pewny że mogę wygrać bo nie było tak trudno.
#edit
rozumiem że wg Was może to wyglądać historia jak z filmu, starałem się opisać parę akcji bo trudno opisać jakąś walkę gdzie wiele się nie pamięta , opisałem tylko ważniejsze (specyficzne co zapamiętałem) momenty. Wyjeżdżam dziś na parę dni więc mnie nie będzie
Pozdrawiam
Zmieniony przez - darger w dniu 2008-02-14 09:19:42