no własnie o taką odpowiedź mi chodziło dzięki wielkie
...
Napisał(a)
Don Hulio. Uważam, że na Twoim etapie trening dla zaawansowanych jest zbędny. Szkoda wykorzystywać mocne bodźce treningowe na początku, bo co potem będzie działać?
no własnie o taką odpowiedź mi chodziło dzięki wielkie
no własnie o taką odpowiedź mi chodziło dzięki wielkie
...
Napisał(a)
jeszcze sie zapytam po ilu tygodniach zmienić trening?
jak skończę to pochwale sie ile podskoczyło, ale czuje że będzie dobrze
jak skończę to pochwale sie ile podskoczyło, ale czuje że będzie dobrze
...
Napisał(a)
a jak bede stał z ciężarem przez dłuższy czas to moge zmierzyć sobie maxa i zacząć od nowa?
...
Napisał(a)
Raczej nie będzie zastojów. Z resztą zawsze można wtedy wejśc na cztery "piątki" albo cztery "czwórki" i jechać przez kolejne 1,5 miecha. Potem na 3-4 "trójki" itd....i robić mało inwazyjnie formę przez kilka miesięcy
Zmieniony przez - Senegroth w dniu 2008-03-01 14:17:59
Zmieniony przez - Senegroth w dniu 2008-03-01 14:17:59
...
Napisał(a)
bo ostatnie 2 tyg stałem z cięzarem 67,5 i ten tydzień mi przepadł bo byłem chory ale już ok, i chce przyszły tydzień z tym 67,5 kg sie pomęczyć i jak nie da rady co zrobic? dalej próbować czy jak? nie znam sie na tych czwórkach i piątkach jakbyś mógł mi to rozpisac o co chodzi :P
Zmieniony przez - Maggot515 w dniu 2008-03-01 14:22:00
Zmieniony przez - Maggot515 w dniu 2008-03-01 14:22:00
...
Napisał(a)
Cztery piątki to 4 serie po 5 powt, cztery czwórki to 4s po 4powt. Powtórz ten tydzień na tym ciężarze tj 4x6powt na 67,5kg jak nie da rady, to w następnym tygodniu zrób 4s po 5powt na 67,5 i co tydzień znowu dodajesz po 2,5kg(do tych 4x5)
...
Napisał(a)
joł melduje sie! rekord z dnia 08.01.08 wynosił 82kg (waga 65,5kg) troche byłem chory i zacząłem ten trening 28.01.08, były 4 tygodnie treningu i znowu tydzień choroby w ten wtorek był trening i dzisiaj mierzyłem maxa ->84kg (waga 66kg) nie wiem czy ładnie czy nie ale mówiłem że sie pochwale to sie chwale. pojawił się tylko jeden dość istotny problem mianowicie podchodząc dzisiaj pod rekord myslałem ze wezme 86kg kłade sie pod 84 i lewą ręką bez najmniejszego problemu raz dwa poszło natomiast prawą powooolutku na końcu juz ledwo lewo, co prawda poszło bez żadnego wyginania sie i wiercenia łopatką ale strasznie ciężko. co mam zrobić z ta prawą ręką? technike mam chyba poprawną, na treningach cięzar staram wyciskać równo i powoli. podczas treningu jest to samo pierwsze 2 serie ok przy trzeciej prawa ręka juz jest ostro zmęczona i robi tyły a na 4 nie daje rady, jest to strasznie denerwujące gdyż zaniża mi to rekord a jestem przekonany że lewą pocisnąłbym to 86. dodam że jestem leworęczny. prosze o porady jakieś wskazówki czy są na to plany korygujące czy co nie wiem słucham was. Senegroth jak wykupie abona masz u mnie SOGa za trening
Zmieniony przez - Maggot515 w dniu 2008-03-08 20:33:44
Zmieniony przez - Maggot515 w dniu 2008-03-08 20:33:44
...
Napisał(a)
Powienieś porobić trójki a 80% maksa i skupić się na rownym wyciskaniu i nie doprowadzać do sytuacji, w której jedna ręka idzie do góry a druga stoi(powtórzenia na chama) Każda seria z zapasem 1-2powt tak że by ostatnie w serii było równo wyciśnięte.
...
Napisał(a)
czyli 4x6 zamienić na 3x6 i tak ustawiać cięzar zeby było to 6 powtórzeń + 1,2 na zapas? i nie hamić i powinno sie wyrównać? tylko tyle czy cos jeszcze dodatkowo robic na ta prawą strone?
Poprzedni temat
Zawody strong do lat 18
Następny temat
Wyciskanie,podciąganie i uginanie w Sosnowcu.
Polecane artykuły