przed śniadaniem-aminokwasy czy izolat?

Pytanie bardziej do praktyków niż teoretyków. Interesuje mnie czym zabezpieczyć się przed katabolizmem tak na 2 godziny po przebudzeniu. Wybudzam sie o 8 rano ale śniadanie z czystego nygustwa jem dopiero ok 10. Ja skłaniam sie bardziej w stronę aminokwasów popitych niewielką ilością węglowodanów ale czekam na opinie. Co do izolatów to są zdecydowanie łatwiejsze w przyrządzeniu i smaczniejsze (niektóre smaki naprawdę są przepyszne) ale interesuje mnie jakieś bardziej naukowe uzasadnienie co brać i dlaczego. Biorę jeszcze pod uwagę sztuczne dodatki smakowe i konserwanty zawarte w izolatach (przyjmuje to na pusty żołądek więc też jest istotne by zbędnie nie narażać organizmu i drażnić codziennie śluzówki żołądka). Aminokwasy wydaja się "czystsze" i bardziej przyjazdne pod tym względem ale proszę o wasze własne opinie.

wolalbym aminki

wez glutamine i popij carbo

Prawie we wszystkich artykułach jakie do tej pory przeczytałem nocny katabolizm likwidujemy przez wypicie odżywki,najlepsza z białek serwatki.Pozdrawiam.

gdyby to było tak z 30min między przebudzeniem a posiłkiem to aminy

skoro tak się ociągasz to wypij jakieś wpc (20-30g)

btw: nie wolisz od razu jak wstaniesz zjeść?njalepoej by było.

a co za problem zjeść odrazu po wstaniu!! nawet jajecznice szybko sie robi a na śniadanie wmiare dobra!!

No taka z***..a przypadłość że dupy nie moge zwleźć z łóżka od razu a często jeszzcze bywa że dziewczyna chce się poawić od rana i bywa że obudze się o 8 a 9 juz znowu kimam :)! Jajecznica idzie obowiązkowo ale dopiero o 10. Glutamina odpada (według mnie glutamina to totalnie zbędny suplement-sprawdziłem na sobie i poza tym nie tylko ja bo odkąd pamiętam zdania co do jej skuteczność zawsze były podzielone) ale dzięki za radę. Zostaje więć WPC (nieco wolniej sie wchłania) , odżywka, WPI i aminokwasy. Czekam na dalsze rady...

lepsze byłyby pewnie aminki- jednak izolat, hydrol. białek serwatkowych wchłania sie także b. szybko- a chyba jest tańszy- więc taka alternatywę widziałbym raczej/chodzi tu nie tyle o zaoszczedzenie ile o możność wiekszego dawkowania- choc może i nieco mniejsza wygodę/.

No to jeszcze jedno pytanko? Jak się mają do siebie ilości aminokwasów do ilości WPI? Czy aminokwasy sa bardziej odżywcze? 20 gram aminek odpowiada jakiej ilości spozy

wanego WPI? Chodzi mi o poziom przyswajalnośći, strawności itp. Umie ktoś odpowiedziec na to pytanie?

jeżeli to są naprade takie aminki jak potrzeba to będą miały przewagę, jednak wymienione już hydr. czy izolaty serw. szybkością wchłaniania i biodostepnością nie ustepują aminkom wiele- uważam więc, że obydwie rzeczy można uznać za b. dobre a róznice nie są wielkie.
jeżeli mialbym wybierac pomiędzy aminkami tzw. calodziennymi a wpi, wph to wybrałbym ta druga grupę, jeżeli natomiast mialby byc to produkt bardziej "ukierunkowany" tzn. wyizolowany- jak bcaa to wedle potrzeb byłoby lepsze bcaa.
jednakże na okres poranny skłanialbym sie za opcją- wiekszej ilości -choc niekoniecznie najszybciej ze wszystkich wchlanialnego białka/aminek.
wybrałbym więc w tym ściśle okreslonym przypadku wpi/wph.