Przyrząd do samo obrony

tatareq
dalej.. kastetem się uderza identycznie jak w boksie... bo kastet to jedynie "nakładka" na dłoń, żeby obrażenia były większe i szybsze.. tak samo się wyprowadza proste.. sierpowe itp.. także nie pier%ol jeżeli nie masz o czymś pojęcia..

Skoro to było do mnie to chętnie się odniosę do tego
Zacznijmy od tego że nie "pier%ole" jeśli nie mam czymś pojęcia.
Jasne że cios wyprowadza się tak samo, dziwne było by gdyby wyprowadzało się go inaczej Kwestia polega na "posadzeniu" pieści na gościu, czyli w skrócie zakończenia ciosu. A tutaj sprawa ma się nieco inaczej niż w przypadku ciosu gołą pięścią. A nie umiejętne użycie tej "nakładki na dłoń" może skończyć się połamaniem palców, śródręcza lub nadgarstka.

Co do ludzi atakujących a potem się skarżacych policji.. mało jest takich... także nie mów o takich.. oczywiście przypadki się zdarzają ale kto idzie na wpier^ol pobije kogoś i potem idzie się jeszcze policji pochwalić noo błagam cię..

W jakim Wy Świecie żyjecie, ludzie?! Bo to raz z napastnika, złodzieja, bandyty zrobiła się niewinna ofiara napaści. A człowiek który się bronił lub chciał komuś pomóc stawał się "tym złym"?! Ale jak by nie było zazdroszczę, zazdroszczę życia w pięknym idyllicznym, cudownie sprawiedliwym Świecie. Szczerze zazdroszczę.
Poza tym co do "skarżenia się" napisałem wyżej "świadomie lub nie" prawda?

d0l4r99
Pozwolenie na kastet?! Kastet jest całkowicie zabroniony, także nie ma czegoś takiego. Poza tym rak jak Queblo raczył wspomnieć, pozwolenie na brón nie jest jednoznaczne z przyzwoleniem użycia jej.
Poza tym prędzej "wystrzelasz" się kastetem niż skończy Ci się gaz, no chyba że będziesz miał przed sobą pół autobusu napastników.

Poz

Zmieniony przez - Andrew3 w dniu 2008-02-08 02:36:47

Źle i chaotycznie to wszystko napisałem-przepraszam

zdanie : Zacznijmy od tego że nie "pier%ole" jeśli nie mam czymś pojęcia. to zdanie było do dolara.. po tym jak wyjechał z tym pozwoleniem na kastet... co do tego to źle cie zrozumiałem... i myślałem że chodzi ci o jakies magiczne ciosy zadawane kastetem.. ale tak jak piszesz to rozumie

Człowieku weź mnie nie rozśmieszaj... nie mówie tu o sytuacji w której policja złapie Cie jak pierzesz typa kastetem ale o sytuacji, że koleś co pójdzie na akcje a tymbardziej ekipa napewno nie pojda na policje zglosic ze dostali od Ciebie... co prawda gorzej jezeli ejst to nieswiadome ale to inna juz sprawa... a i ja mowie tylko co ejst napisane w ustawie wiec teoretycznie mozliwe, proponuje zakonczyc jednak ta dyskusje bo nie ma ona wiekszego sensu...

dawaj która ustawa ?

aa o prawie mi nie pierdziel bo pół mojej rodziny to prawnicy... i ja się edukuje w tym kierunku...

Takze nie ******l... bo uwierz.. jak dobrze zagrasz karty... to paru pociągnie się za sobą.. aa współudział to nie tylko bycie.. na miejscu przestępstwa... ale jego planowanie.. doradzanie itp..

Zmieniony przez - tatareq w dniu 2008-02-08 17:25:07

Ustawa o broni i amunicji... wcześniej przytoczyłem jej fragment...

w tej ustawie chodzi o gazy wojskowe.... i wszelakie inne.. niebezpieczne.. a nie o gazik do samoobrony... wyślij 15,16 latka do sklepu myśliwskiego... i zobaczysz, że bez problemu mu sprzedadzą gaz do samoobrony.. na to nie trzeba pozwolenia ani koncesji bo jest dopuszczona do obrotu wolnorynkowego... tak jak wiatrówki.. bo zabić tym będzie cięzko... ja rozumiem miotacze gazu jakich się używa podczas szturmu na budynki (przykład.. Rosja.. teatr..) to tak takie gazy a nie 20 ml jak nie mniej... z resztą gaz pieprzowy czy inny bez problemu wyrobisz w domu.. źle zrozumiałeś ustawę... nie mam nic do ciebie... także powtarzam, wszelakiego rodzaju gazy do samoobrony są dopuszczone bez licencji.. chyba, że chcesz gaz musztardowy przy sobie nosić to większy problem..

Zmieniony przez - tatareq w dniu 2008-02-08 21:50:08

Ej ale ja tu nie mam na myśli gazów -.- Rzeczywiście trochę błędnie wkleiłem fragment tej ustawy, co mogło być przyczyną Twojej pomyłki. W każdym razie chodziło mi o fragment oraz narzędzia i urządzenia, o których mowa w art. 4 ust. 1 pkt 3 i 4 we wspomnianych pkt wymienia się m.in kastet.

Art. 4. 1. Ilekroć w ustawie jest mowa o broni, należy przez to rozumieć:

(...)

4) narzędzia i urządzenia, których używanie może zagrażać życiu lub zdrowiu:

a) broń białą w postaci:

- ostrzy ukrytych w przedmiotach nie mających wyglądu broni,

- kastetów i nunczaków,

(...)

tatreq rozwaliles mnie stierdzneiem zeby nie doradzal kastetu bo moze za to pojsc siedziec i jeszcze ta historyjka o tym niby znajomym ogolnie rzecz biorac jedna wielka bajeczka dla dzieci, wez czlowieku nie opowiadaj glupot

a mozesz wyjaśnić w którym miejscu Tatareq pisze głupoty???
Bo to że posiadanie/uzywanie kastetu jest zabronione to akurat prawda.A to czy historyjka jest prawdziwa to nie mnie oceniać(ale czy to głupota???)

oczywscie ze noszenie kastetu wg polskiego prawa jest nielegalne , do tego oczywscie nie mam zadnych zastrzezen
chodzilo mi o starszenie tutaj kogos przez tatarqa ze moze trafic do wiezienia za namaiwanie do popelnienia przestepstwa bo mowil ze wg niego do samobrony najlepszy jest kastet , to jest smieszne , a ta historyjka wyssana z palca o kumplu co to niby wsadzil (i to na kilka ladnych latek!!)za kraty goscia bo na forum cos pwoiedzial to normalnie smiech na sali