Sylvester Stallone

Chciałeś chyba zabłysnąć, ale niebardzo Ci to wyszło

Raz, że slasher to zupełnie inny typ filmu...
Dwa, że moda na slashery już dawno minęła...
Trzy, że Rambo od zawsze był rzeźnikiem i w poprzednich częściach zabijanie złych wrogów imperium kapitalistycznego było motywem przewodnim

"Raz, że slasher to zupełnie inny typ filmu..."

Mam nadzieję, żę oglądnąłeś trailer bo nie bardzo się rozumiemy. To oczywiste że to nie jest slasher jako typ gatunku filmowego, który zaczęto kręcić w latach 70-tych. Miałem na myśli nacisk jaki został położony na eliminacje wrogów, która w tym przypadku przypomina rzeznię o wiele bardziej brutalniejszą niż to co działo się w poprzednich częściach

"Dwa, że moda na slashery już dawno minęła..."

a propos samych slasherów, kiedy pisałem żebyś skorzystał z wyszukiwarki nie miałem na myśli tylko wikipedii Gdyby moda minęła to nie powstawałyby kolejne części "saw", "hostel" czy remaki i prequele teksańskiej masakry, że nie wspomnę o innych filmach, które nie są stricte slasherami a w których zarzyna się ludzi jak świnie Moim zdaniem taka jest moda i nie neguje tego, tylko nie wszędzie to pasuje.

"Trzy, że Rambo od zawsze był rzeźnikiem i w poprzednich częściach zabijanie złych wrogów imperium kapitalistycznego było motywem przewodnim "

Jak oglądniesz trailer to zobaczysz, że nigdy wcześniej nikomu nie rozrywał palcami tchawicy, nie przecinał nożem wpół, nie gniótł na papke ciał wrogów działkiem przeciwpancernym. Nie przeszkadzają mi takie sceny w typowym horrorze ale tutaj jakoś to na wyrost wszystko. To są wrażenia tylko po zapowiedzi zobaczymy czy inaczej to wypadnie w filmie. Nie planowałem takich wyjaśnień ale tak jakoś samo wyszło

Ej
Wejdź na link z mojego podpisu. Zobacz na skład redakcji www.horrory.xx.pl, nawet dyplom piszę ze slasherów...
Mnie naprawdę o tym, czym jest slasher uczyć nie trzeba

Poza tym Rambo zawsze był skrajnie brutalny. W jedynce szokował przebijaniem ludzi naostrzonymi kołkami, w dwójce szatkował żółtych z CKM, w trójce rozrywał wrogów na tysiące kawałków...
Wymagania widza rosną, więc i nowy Rambo musi być "bardziej". Gdyby strzelał z łuku do typa oddalonego o 100 metrów od niego, to nikogo by to nie interesowało. Inna sprawa jeśli strzela do typa z CKM z bezpośredniej odległości i jeszcze pociskami dum-dum

Wybacz ale dla mnie to możesz być nawet w radzie episkopatu, jak piszesz głupoty ("...że moda na slashery już dawno minęła...")to bycie w żadnym składzie tego nie usprawiedliwia
Dla porównania poprzednie części oglądałem jak byłem, że tak napisze kolokwialnie - mały i nie robiły na mnie większego wrażenia. Teraz jestem już i tu znów kolokwializm - duży i po obejrzeniu fragmentów, podkreślam fragmentów poczułem jakiś niesmak. Takie jest moje zdanie ktoś może się zgodzić, ktoś inny nie zgodzić.Koniec.

Rzeczywiście można mówić o modzie, kiedy w latach '80 slasherów wychodziło rocznie parędziesiąt a teraz wychodzi zaledwie parę...

ja widzialem i jest w tym troche prawdy ale co mozna zrobic z takiego filmu???moze chociarz wredny John i kupa krwi uratuje go choc troche.mi sie podoba hehe

jakie przedramiona

fajnie by było jak by było całą sylwete widać

Nie wydaje mi się