Puchar Narodów Afryki 2008

i tak by to nic nie zmienilo
odszedl teraz

jego decyzja
nie szlo, to po co dluzej to ciagnac

przyjdzie nowy trenr to moze cos ruszy

Zmieniony przez - KafarXXL w dniu 2008-01-29 13:44:25

Tam coś chyba musiało być, jakiś konflikt z działaczami albo zawodnikami. Nie sądzę żeby porażka z Angolą była jedynym powodem tej decyzji.

Henryk Kasperczak podał się do dymisji i nie jest już selekcjonerem Senegalu. Jutro ma wylecieć do Francji na rozmowy w sprawie objęcia funkcji szkoleniowca St. Etienne.

– Zdenerwowałem się niesamowicie. Miałem dojść do finału, ale jak zobaczyłem, co wyczyniają moi piłkarze, stwierdziłem – po co ja się będę dłużej męczyć? Brakuje jeszcze, abym dostał zawału serca. Zaraz po meczu podałem się do dymisji. Działacze federacji zastanawiali się jeszcze, ale następnego dnia rano ją przyjęli. Piłkarze namawiali mnie, abym zmienił zdanie, nic to jednak nie dało. Moja decyzja była nieodwołalna – stwierdził Kasperczak.

We wtorek albo w środę „Henry” wróci do Francji. Na miejscu od razu rozpocznie negocjacje w sprawie objęcia stanowiska trenera jedenastej drużyny Ligue 1 St. Etienne. – Mam stamtąd konkretną propozycję – mówi Kasperczak.

Czary na Czarnym Lądzie


Jak wygrać mecz? W Afryce recepta jest prosta: ząb słonia w kieszeni, ciało wysmarowane świńską krwią, a w bramce zawieszona druga para rękawic. Czary są co prawda zakazane, ale... Czarna magia doskonale trzyma się na Czarnym Lądzie. Przeczytaj alfabet afrykańskich czarów.

Aresztowanie - niemiecki trener Kamerunu Winfried Schaefer wraz ze swoim asystentem zostali aresztowani za... rzucenie uroku na reprezentację Mali, która była organizatorem PNA w 2002 roku.

Bramkarz - golkiper Senegalu, Tony Sylva, zachował czyste konto przez 448 minut. Według lokalnych kibiców i dziennikarzy wszystko dlatego, że był smarowany specjalną maścią przez szamanów.

Czuwanie - kibice drużyny gospodarzy często otaczają kordonem stadion dzień przed meczem. Chętni dyżurują dzień i noc. Ma to zapobiec wejściu fanów gości na boisko i umieszczeniu tam przedmiotu, który mógłby wytworzyć niekorzystną dla ich drużyny energię.

Druga para rękawic - jest często zawieszana w bramce. Ma strzec bramkarza przed stratą goli.

Eliminacja przeciwników - jak sprawić, żeby przeciwnicy grali w dziesiątkę? Wystarczy, że w pewnej drużynie Malawi jeden gracz został zmuszony opuścić boisko z powodu kontuzji. Przeciwnicy wyczuli spisek i również kazali jednemu graczowi opuścić boisko.

Fetysz - to przedmiot mający specjalną moc. Może nim być ząb słonia, włos małpy albo koszulka z pierwszego meczu piłkarskiego w karierze.

Ghana - przed meczem z nią w 1992 roku minister sportu Wybrzeża Kości Słoniowej postanowił wynająć szamana.

Interwencja niebios - Na nią liczą szamani. Często jednak nieskuteczna. Czarna magia w piłce jest bardzo popularna w Beninie. A reprezentacja tego kraju ani razu nie znalazła się w MŚ.

Juju - rodzaj magii, w której przedmioty nabierają specjalnego znaczenia (patrz - Fetysz).

Kucinisa - rytuał polegający na wbijaniu igieł w ciało zawodnika, który ma na celu przywrócenie mu sił.

Lista płac - większość szamanów znajduje się na niej w klubach. Jeśli zespół jest słynny, szamani są finansowani spoza budżetu, żeby nie narobić klubowi wstydu.

Mikstura - często sporządzana przez szamanów z krwi zabitych zwierząt. Zawodnicy mają obowiązek wykąpać się w niej przed meczem.

Niewłaściwa brama - jedno z usprawiedliwień szamanów, którzy swoją nieudolność zrzucają na to, że piłkarze weszli na stadion złym wejściem, co przyniosło pecha.

Opóźnienie - w przeszłości zdarzało się, że mecz był opóźniany o godzinę. Powód? Drużyny spierały się, która pierwsza wybiegnie na boisko. Ci pierwsi podobno zawsze przegrywali.

Praca - działacz piłkarski w Tanzanii, Kassim Dewji, stracił pracę po tym, kiedy próbował walczyć z wpływem szamanów na drużynę przed meczami.

Rytualny mord kozła - tradycyjna praktyka wykonywana przy linii bocznej boiska przed meczami. Krew jest zbierana w specjalny pęcherz. Następnie wylewa się ją na część boiska przeciwnika.

Sikanie - dwie czołowe drużyny Tanzanii zostały zdyskwalifikowane za uprawianie magii. Zespół Simba próbował czarami rozstrzygnąć o losach spotkania - przed meczem piłkarze na boisku rozsypywali czarny proszek i rozbijali... jajka. Ich przeciwnicy, zespół Yanga, próbował przeciwdziałać zaklęciom rywali przy pomocy... sikania na murawę. Mecz rozpoczął się od wejścia zawodników obu drużyn na boisko... tyłem. Czary okazały się równie skuteczne dla obu drużyn. Padł remis 2:2.

Szatnia - zespoły gości często boją się wejść do szatni na obcym stadionie. Obawiają się, że gospodarze zostawili tam przedmiot, który może przynieść pecha.

Świnia - jej krew jest używana do smarowania szatni przeciwników. Ma to już na wstępie przestraszyć rywali

Talizman - większość piłkarzy, nawet tych, którzy odżegnują się od wiary w czary, ma zawsze ze sobą swój talizman (patrz - fetysz).

Usprawiedliwienie - nieudolni szamani często tłumaczą swoje niepowodzenia tym, że zawodnicy nie dostosowali się do ich wskazówek, np. przed meczem uprawiali seks, jedli słodycze lub patrz- niewłaściwa brama.

Wynagrodzenie - 5000 dolarów - tyle kosztuje usługa szamana przed ważnym meczem.

Ząb - w Afryce uważa się, że bramkarz, który marzy o wielkiej karierze, musi mieć zawsze w bucie ząb słonia. - Jak możesz strzelić bramkę komuś, kto jest jak słoń? - retorycznie pyta się Freddie Saddam, największy kibic RPA.

Żywcem - jedną z porzuconych praktyk było zakopywanie krowy żywcem przed bramką przeciwnika. Obecnie rzadko stosowana ze względu na okrucieństwo i... zbyt wysokie koszty.

Nigeria gra dalej ! Mali jednak byli za mali

Mali się posypało szkoda.Jednak jak drużynie jest ferment to takie są efekty najlepsi zawodnicy są ściagani z boiska po 45 min-pewnie kolejny trener opusci reprezentacje

cos musialo sie stac ze zeszedł Kanoute
szkoda bo wolałem jednak Mali
nie przemawia do mnie ta Nigeria

Nigeria może jedynie dziękować Wybrzeżu za postawę fair. Sama nie była w stanie udowodnić wyższości nad Mali.

Z taką grą i tak nie ma szans z Ghaną w ćwierćfinale.

Nigeria przegrała z WKS 0:1 a Mali 0:3 zatem Mali może tylko sobie zawdzięczać brak awansu . Nie jest dla mnie tak że Nigeria może dziękować WKS .

Dzisiejsze wyniki:

Kamerun - Sudan 3:0
Egipt - Zambia 1:1

Widziałem pierwszy z tych meczy i szczerze mówiąc wynik nie odzwierciedla przebiegu gry, przynajmniej w drugiej połowie. Mimo, że Kamerun strzelił bramkę to zagrał bardzo ospale. Szkoda mi bardzo Sudanu, któremu bramka w tym meczu jak najbardziej się należała. Sudańczycy raz po raz nękali Kameni'ego groźnymi strzałami.