Szacuny
2
Napisanych postów
689
Wiek
39 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
20220
Mostek powoduje ze przy wyciskaniu mniej pracuja barki, a co za tym idzie maleje ryzyko ich kontuzji.
Mylisz sie twierdzac ze pas i owijki na nadgarstki nie pomagaja. Przy mojej slabej technice w przysiadzie (i pewnie slabych miesniach stabilizujacych grzbiet) dzieki temu ze ciasno zapne pas jestem w stanie wstac przynajmniej 5 kg wiecej niz bez pasa. Tak samo jest w ciagu, jesli podszedl bym pod ciezar oscylujacy wokol mojego maksa to bez pasa podczac ciagu zrobil bym piekny koci grzbiet, a jesli zrobilbym koci grzbiet to nie dal bym rady odciagnac barkow do tylu (bez robienia tzw. wozka) i tym samym moje podejscie zostalo by spalone.
Podobnie jest z owijkami na nadgarstki. Moze sie zdazyc sytuacja ze ma na tyle silne miesnie piersiowe i tricepsy aby wycisnac dany ciezar ale mam slabe nadgarstki i nie jestem w stanie utzymac sztangi w rekach. To samo tyczy sie przysiadu, w przysiadzie owijki na nadgarstki tez pomagaja ustabilizowac sztange na plecach bez nadmiernego przeciazania nadgarstkow.
III miejsce w MP 2009r, 2011r
II miejsce w PP w WL 2009r, 2010r
Szacuny
0
Napisanych postów
42
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
797
No dobrze, dopiero zaczynam przgogę z TS więc mogę mieć trochę wypaczone poglądy. Pas wydaje mi się rzeczą oczywista, m.i. dlatego, że od kilku lat stosuję go do większości ćwiczeń. Kiedy jednak tak sobie oglądam filmiki w necie, np. wyciskanie leżąc, to największe wyniki osiągają chłopaki z USA, tyle tylko że ich wyciskanie to raptem 20cm ruchu.
I gdzie tu logika i sens samych ćwiczeń. Dla mnie to tak jakby wykonywać tylko pół ruchu. Jakby biec na 100m zaczynając od 50 metra...
Pewnie się mylę i w pogoni za wynikami również zacznę uciekać sie do takich sztuczek, ale zawsze miło popatrzeć na coś takiego(tyłek wprawdzie oderwany od ławki ale i tak szacun):
http://pl.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
odpowiedz sobie na te pytania:
jak wyciskasz to masz szeroko ręce czy prostopadle do sztangi? Nogi na ławce ? (bo tylko wtedy cały kręgosłup ma szanse lezec na ławce czyli nie robisz mostka)
jesli masz szeroko to dlaczego nie zaczniesz wyciskac wąsko - przeciez szeroki uchwyt tez zmieniejsza droge sztangi.
Jak nie masz nóg na ławce to dlaczego nie zaczniesz ich tam trzymac? Zobacz, ze CAŁY kręgosłup nie lezy na ławce jesli masz na podłodze stopy
Szacuny
2
Napisanych postów
689
Wiek
39 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
20220
W Twoich wypowiedziach widac troche brak konsekwencji. Robienie mostka podczas wycisknia nazywasz "uciekaniem do sztuczek" poczym wrzucasz filmik, na ktorym magnuson (chyba tak to sie pisze) robi mostek (widac to na samym poczadku, maly mostek ale robi), do tego podnosi wysoko tylek gdy wyciska. Takie podniesienie tylka powoduje ze bardziej pracuja silniejsze miesnie piersiowe (tak jak przy mostku) a takze skraca sie ruch sztangi.
III miejsce w MP 2009r, 2011r
II miejsce w PP w WL 2009r, 2010r
Szacuny
0
Napisanych postów
42
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
797
Wiem, ale i tak wygląda ch...
I wkurza mnie takie coś, bo tak na prawde to Amerykanie opanowali do perfekcji tricki dzięki którym wygrywają. Mają swój TS, swoje podnoszenie ciężarów a nawet w SM punktują niektóre konkurencje x2. Po co? Bo to wynika z ich tradycji i niemożliwości przegrywania z innymi...
Szacuny
2
Napisanych postów
689
Wiek
39 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
20220
Tak jak pisal Kuba, to nie jest IPF, ten koles (pomijajc fakt ze ma na sobie pewnie trojwarstwowa koszulke rozcieta na plecach) opuszcza na brzuch, nie robi zatrzymania i nie do konca prostuje rece. Takie podejscie w IPF zostalo by spalone. Ale z drugiej strony utrzymac taki ciezar w rekach to juz jest wyczyn. No i podajacy rowniez zasuguje na slowa uznania :)
Wracajac do meritum to startujemy w IPF, pewnie rzeczy sa tam dozwolone (sprzet, mostek) inne nie sa (opuszczanie do brzucha, krawedziowanie - umozliwia zrobieni wiekszego mostka, unoszenie glowy podczas wyciskania - niektorym pomaga wycisnac wiecej w koszulce). Tzeba sie z tym pogodzic i tyle. Jezeli zaczniemy mowic ze mostka nie powinno sie robic, to rownie dobrze powinnismy trzymac nogi w gorze bo inaczej kregoslup lekko wygina sie w luk, do tego jak ktos ma np. taka dupe jak ja to nawet jezeli bym sie staral lezec plasko to ktos mi powie ze robie mostek, poniewaz plecy nie dotykaja laweczki na calej dlugosci, a spowodowane to bedzie nie wygieciem kregosupa w luk a jedynie wielkoscia posladkow i miesni grzbietu.
Jezeli ma nie byc mostka to nie powinno byc wolno sciagac lopatek podczas wyciskania - powoduje ze klatka piersiowa nam sie lekko podnosi.
Tak samo jest z rozstawem rak, w obowiazujacych przepisach odleglosc miedzy palcami wskazujacymi nie moze byc wieksza niz 81cm, tak rozstaw rak powoduje ze ruch sztangi jest krotszy niz gdyby rece byly calkowice pionowo.
Zbierajac wszystko do kupy to gdyby wyciskac calkowicie plasko z calymi plecami dotykajacymi lawki, nogi w gorze, rece wasko to spora rzesza ludzi (zwlaszcza mniejszej postury) spadlo by z lawki ze sztanga wazaca ok 100kg (wystarczylo by zeby mieli jedna reke slabsza od drugiej). Chyba nie o to chodzi.
Ja wychodze z zalozenia ze jezeli przepisy na cos pozwalaja to mozna to robic,a nawet sie powinno jezeli na powaznie chce sie wygrac.
Zmieniony przez - Dziko w dniu 2008-01-21 00:53:06
III miejsce w MP 2009r, 2011r
II miejsce w PP w WL 2009r, 2010r