www.bjj.bialystok.pl
Pozdr.
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
nie zgodzę się z Tobą. nadal myślę jednak, że to w inny sposb jednak działa. no stary, powiedz sam.
Te wszystkie "panny" jak je zwał tak zwał są zwykle niewiele warte. ja potrzebuje takiej, która będzie mnie znała i z tym limem i bez i zawsze wspomoże konstruktywną krytyką.
każdy drugiego człowieka przede wszystkim potrzebuje. najpierw jest życie, a nasze sporty, to tylko nadanie temu życiu smaku. zaraz po miłości.
Te wszystkie "panny" jak je zwał tak zwał są zwykle niewiele warte. ja potrzebuje takiej, która będzie mnie znała i z tym limem i bez i zawsze wspomoże konstruktywną krytyką.
każdy drugiego człowieka przede wszystkim potrzebuje. najpierw jest życie, a nasze sporty, to tylko nadanie temu życiu smaku. zaraz po miłości.
...
Napisał(a)
dobra Frajerzy.
może w ten sposób:
MKD, co rozumiesz przez "reszta społeczeństwa'???
może w ten sposób:
MKD, co rozumiesz przez "reszta społeczeństwa'???
...
Napisał(a)
to prawda ale nie cwicze dlatego zeby poprawic sobie zycie uczuciowe czy cos
od tego sa inne rzeczy, sport to hobby calkowicie z tym niezwiazane
a pannie nie musi sie podobac to co robie, wystarczy ze bedzie to akceptowac bo ja to lubie-tak samo jakbym gral w szachy, rzucal oszczepem czy surfowal po Wisle
reszta spoleczenstwa to ci, ktorzy nie interesuja sie sportami walki i nie uwazaja tego za jakies swoje hobby
Zmieniony przez - MKD w dniu 2008-01-01 15:38:58
od tego sa inne rzeczy, sport to hobby calkowicie z tym niezwiazane
a pannie nie musi sie podobac to co robie, wystarczy ze bedzie to akceptowac bo ja to lubie-tak samo jakbym gral w szachy, rzucal oszczepem czy surfowal po Wisle
reszta spoleczenstwa to ci, ktorzy nie interesuja sie sportami walki i nie uwazaja tego za jakies swoje hobby
Zmieniony przez - MKD w dniu 2008-01-01 15:38:58
We gonna break
...
Napisał(a)
reszta spoleczenstwa - ci ktorzy nie trenuja, nie maja stycznosci ze sportami walki, nie interesuja sie itd
www.bjj.bialystok.pl
Pozdr.
...
Napisał(a)
jasne. tu się zgadzamy.
tylko, kużwa, człowieku, ile Ty masz lat?
bo ja 25 i jestem sam. więc nie przekona mnie nikt, że to ułatwia. nawetr w sporcie. życie nie musi się ludziom zaplatac, ale powinni jednak patrzeć w tym samym kierunku.
moja kobieta musi mieć jędrne ciało i już.
i tylko mam wrażenie, że czasem uciekam trochę na sale, na treningi....
tylko, kużwa, człowieku, ile Ty masz lat?
bo ja 25 i jestem sam. więc nie przekona mnie nikt, że to ułatwia. nawetr w sporcie. życie nie musi się ludziom zaplatac, ale powinni jednak patrzeć w tym samym kierunku.
moja kobieta musi mieć jędrne ciało i już.
i tylko mam wrażenie, że czasem uciekam trochę na sale, na treningi....
...
Napisał(a)
A ja odniosłem wrażenie, że MKD pisał w domyśle o reszcie, jako o ludziach bardziej mu bliskich, którzy powiedzmy nie wierzą w to co robi, bo cośtam.... mogę się mylić... mkd??
...
Napisał(a)
ja mam 21 i nie mysle tak jak ty, nigdzie nie uciekam, robie to co lubie i tyle
ogolnie zycie z kims jest latwiejsze, ale czy z kobieta czy bez i tak mozna to robic, poswiecajac temu cale serce, byc zmotywowanym i sobie radzic, sa przyjaciele, sa kumple na treningu, trener tez motywuje, wiec nie rozumiem po co tak to drazysz
ogolnie zycie z kims jest latwiejsze, ale czy z kobieta czy bez i tak mozna to robic, poswiecajac temu cale serce, byc zmotywowanym i sobie radzic, sa przyjaciele, sa kumple na treningu, trener tez motywuje, wiec nie rozumiem po co tak to drazysz
www.bjj.bialystok.pl
Pozdr.
...
Napisał(a)
no nie wiem sam... sory stary... bo chyba sam mam problem z tą MOTYWCJĄ... i trochę teraz nie wiem jak to ugryźć..
...
Napisał(a)
kim ki duk to tez ale w mniejszym stopniu bo oni ze wzgledu na te wlasnie bliskosc miedzy nami akceptuja ze ja to lubie
chodzilo mi glownie o ludzi, ktorzy jak slysza ze trenuje mma to traktuja mnie jako mniej inteligentnego i nie zadaja sobie trudu zeby mnie poznac dokladniej
kim ki duk kazdy nieraz ma problem z motywacja. mi wystarczy jak na tarczach czuje ze mi rece puchna i nie mam sily a mimo to ciagne cwiczenie dalej... przerwa, to samo, zaciskam zeby i jade dalej... i tak caly trening. potem jade do domu autobusem, mysle sobie ze nie peklem, wytrzymalem mimo zmeczenia i jestem wtedy za***iscie szczesliwy
Zmieniony przez - MKD w dniu 2008-01-01 15:49:55
chodzilo mi glownie o ludzi, ktorzy jak slysza ze trenuje mma to traktuja mnie jako mniej inteligentnego i nie zadaja sobie trudu zeby mnie poznac dokladniej
kim ki duk kazdy nieraz ma problem z motywacja. mi wystarczy jak na tarczach czuje ze mi rece puchna i nie mam sily a mimo to ciagne cwiczenie dalej... przerwa, to samo, zaciskam zeby i jade dalej... i tak caly trening. potem jade do domu autobusem, mysle sobie ze nie peklem, wytrzymalem mimo zmeczenia i jestem wtedy za***iscie szczesliwy
Zmieniony przez - MKD w dniu 2008-01-01 15:49:55
We gonna break
Następny temat
Troszkę moich refleksji o MMA
Polecane artykuły