Bob Sapp

Rickson niepokonany moze jest,ale nie z dzisiejsza liga, sam bym chcial zobaczyc go spowrotem na ringu ale on juz ma prawie 45 lat!!


-:mlodszy palacz w dziale koksownia:-

g4bb3r - Submission Wrestling w Takada Dojo.

Lifter - szkoda, ze Rickson sie starzeje ale mysle, ze nadal bylby najlepszy, to taki talent jak Jordan w koszykowce czy Ali w boksie.
BTW masz fajny profil. Zainteresowania "...i wszystko co fajne" .

I walsnie to ze Sapp mial przewage sily fizycznej i masy swiadczy na korzysc BJJ jak i Minotauro, wiec ten tekst tylko potwierdza ze BJJ nadal wygrywa w parterze z wiekszymi przeciwnikami.

On nie jest taki woli mięso niz buraki.
Wasz
czytelnik dzialu ...

Posłuchajcie, sam trenuje BJJ, i uważam że jest ono naprawdę skuteczne,
i do tego kocham je trenować, ba Royce Gracie jest moim ulubionym zawodnikem,ale nie można twierdzić że 73kg. Royce, który nie jest (w przeciwieństwie Ricksona i Ralpha Gracich) najlepszym uderzaczem, pokonał by w walce bez kimon 159 kilogramowego Sapp'a - Kickboksera i Zapaśnika,
który do tego miał do czynienia z BJJ.
Sapp jest ponad dwa razy od niego cięższy!!!

Brak podpisu pod wypowiedziami.

"ale mysle, ze nadal bylby najlepszy, to taki talent jak Jordan w koszykowce czy Ali w boksie. "


Tak tez sie z tym zgadzam ale wieku nie oszukasz.,,,,,,Jordan wrócił i już niestety tak nie byłyszczy . Tak samo byłoby z Ricksonem.

Dla mnie na dzień dziisiejszy nr jeden jest Minotauro koniec kropka.
........a zaraz depcze mu po piętach Schabu!

KAIN
Minister spraw wewnętrznych w dziale Liga NHB ,główny garkotłuk działu Odżywianie ,wielki elektronik działu Muzyka, film i książka

"Basketball,golf,football they take one ball ...No Holds Barred takes two "

MManiak - jaknajbardziej Minotauro wygral i nie mam zamiaru mu tego odbierac. Niezmienia to tego iz byl to "myk" a nie zwycieztwo bo dostawal baty przez cala walke.

Grzegorz.
Wasz unizony moderator Sztuk Walk i Gier Komputerowych.

To oczywiste ze Sapp nad nim gorowal bo wazy 160kg a Minotauro 105 jezeli sie nie myle, tylko ze roznice w sile widac golym okiem a w technice nie zawsze, technicznie Minotauro jest przy Sappie bogiem.

Walka z Mino okazała sie totalna porazka farmakologii. Sapp nie dosć że nie pokazał żadnej techniki to jeszcze nie potrafił wykorzystać swojej siły.
Ta balacha na końcu to tak jakby mi ją założył dziesięciolatek. Zostałbym wtedy filatelistą.

PS BJJ do tego własnie stworzono.

Climb now, work later!

Ano, kolejny dowod ze nie zastrzyk czyni z ciebie wojownika, niestety trzeba popracowac.

Co prawda do prawda. A nhb to nhb, rzadzi sie czasem swoimi prawami.

Grzegorz.
Wasz unizony moderator Sztuk Walk i Gier Komputerowych.