Węgrzy postanowili zadziwić świat i bynajmniej nie chodzi o ich gospodarkę, która na tle przeciętnych krajów należących do Unii Europejskiej de facto przypomina z wyglądu porównanie Tivadara Kunkly w stosunku do Boba Sappa. Ale żarty na bok. Otóż na nasi bratankowie 1-go maja robią u siebie tradycyjną galę na zasadach K-1. Tym razem współpraca opiera się o grupę Fight Code, która kooperuje z różnymi organizatorami prestiżowych europejskich gal a impreza w hali Papp Laszlo Sports Arena na pewno do takich należy.
Na czym polega szaleństwo Węgrów? Postanowili oni bowiem zestawić w walce ważącego przeciętnie 150 kilogramowego Boba Sappa z ważącym 70 kg Tivadarem Kunkly w bezpośrednim starciu. Obu zawodników dzieli nie tylko 80 kg różnicy ale także 10 lat różnicy. Tivadar ma bowiem 47 lat, ale co to dla Boba pobić starszego pana, tym bardziej, że za to płacą? Tivadar, który na Węgrzech jest legendą walk Muay Thai, ulicznych i wszelakich innych, prowadzi swój team i legitymuje się trudnym do zweryfikowania rekordem 390 walk, w który zapewne wpisano już te stoczone w żłobku o smoczek do ssania.
Przy jego zawrotności walki toczone w przedszkolu zapewne biły już na głowę profesjonalizmem te w Tajlandii i UFC razem wziętych. Nie wiadomo kto jeden jedyny raz pokonał węgierskiego fenomena - ale zakładamy, że mógł to być tylko wspomniany przy nazwie hali legendarny Laszlo Papp lub Masutatsu Oyama. Obaj byli widziani na Węgrzech i obaj nie żyją więc odpada kłopot szukania jego prawdziwości. Węgierski wojownik ma już plan na wygraną z Sappem, który ochoczo prezentuje krajowym stacjom telewizji więc może tu tkwi sekret? Zachęcając do śledzenia wyniku tej walki zapowiadamy, że będzie w niej jak w rosyjskiej bajce (węgierskiej nie znamy) - i "smieszno i straszno". Poniżej dwie walki (z młodości) fenomenalnego Węgra.
Źródło: fight sport.pl
Zmieniony przez - 4rScorpion w dniu 2011-04-25 16:32:28
This is madness!
This is SHIN-AI-DO!!!
http://www.shinaido.w8w.pl/