Szacuny
7
Napisanych postów
776
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
3259
jeszcze dobre jest jedzenie lodów w celu schodzenia gardła takrze znieczula a poza tym spowalnia rozwój bakterii które jao organizmy jaknajbardziej nie zmiennocieplne maja metabolizm adekwatny do temperatury otoczenia
a orofar na pewno ci pomorze bo zawiera LIGNOKAINĘ to taki środek miejscowo znieczulajacy który poraza zakończenia czóciowe i bólowe
Psychika jest jak haszysz, wydaje sie byc twarda i nieplastyczna ale po dostarczeniu odpowiedniej porcji energii łatwo daje się modelowac.
Szacuny
7
Napisanych postów
123
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
250
I to rozumiem ... i to jest rada...w paru słowach streściłeś to czego potrzebje na gardło. A nie ja tu tworze temat i jakoś niewielu jest zainteresowanych. Mogłem nie wszystkim tak obszernie odpowiadać na ich problemy może by zrozumieli ...ale ******lić to ...jeszcze raz dzieki kupie raczej orofar a dzisiaj pojade jeszcze na tym nieszczęsnym syropie tussipect. Trzym się!
Szacuny
500
Napisanych postów
9533
Wiek
44 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
18704
lol - czuciowe
ps nie piszcie w podwieszonych topicach takich ******łów
a na gardło - cóż
psikać tantum verde (przeciwbólowo przeciwzapalnie itp) , ssać sebidin , chlorchinaldin , septolete (też ma dział przeciwbólowe) itp (i modlić się żeby coś pomogło , płukać gargarinem albo solą (ale stężenie musi być odpowiednie - w praktyce nei za wysokie - bo się wiecej zaszkodzi
czasami szczególne wskazania i antybiotyk
jednak należy pamiętać że często zbyt błachy powód + większość infekcji jest wirusowa - czyli można przeciwdziałać tylko nadkazeniu wtórnemu do pierwotnej infekcji
lody to nie jest dobry pomysł !! chyba że po tonsillectomii albo innej adenotomii
p.s - właśnie przechodzę BARDZO ładne zapalenie gardła ... (klima + kilka innych czynników )
XXX Boofi XXX
Hard Core Straight Edge
"Blood and Guts bro , thats the way it goes !!" - lifter ?
Nie dyskutuj z d****em. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem.
Szacuny
0
Napisanych postów
54
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
192
A ja syrop z cebuli wzbogacam jeszcze o plastry buraka cukrowego w proporcji 1:1 do plastrów cebuli. Kilka warstw, przesypuję cukrem. W ciepłe miejsce, bo szybciej sok puszcza. Na mnie działa dość dobrze.
Szacuny
1
Napisanych postów
21
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
790
mi pomaga sok z calej cytryny (albo z polowki) do tego lyzeczka miodu, pol szklanki chlodnej wody (mineralnej albo przegotowanej ) i wszystko wymieszac zeby moid sie roztopil. 2xdziennie z rana i na wieczor pozdro
Szacuny
33
Napisanych postów
386
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
3166
Jesli czujecie, coś w gardle kuje i nie możecie przełknąc sliny porponuje zostosować staropolski lek, dostępny niemalze w kazdej aptece " Chinoksyzol " , są to tabletki do rozpuszczania w ciepłej wodzie i płukania gardła. Kilka razy już to stosowałem i jestem zadowolony. Mysle ze jakbym tego leku nie odkrył to bolące gardło rozwineło by się w angine ropną albo inne cudo :)
Cena to ok. 8zł za 10 tabletek które wystaczy na kilkakrotne zgaszenie choroby w zarodku
Szacuny
2
Napisanych postów
34
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
117
na katar stosuję inhalacje. do gorącej wody wlewam łyżeczkę AMOLU lub ARGOLU i tradycyjnie - ręcznik na głowę i nad michę i po chwili jest czym oddychać. Środki z apteki najczęściej tak wysuszają nos w środku, że potem się katar ciągnie tygodniami.
A wogóle o tym, jak wzmocnić odporność jest fajny artykuł pod tym linkiem