co polecacie na tradzik

stosowalem wiele rzeczy. od smiesznych maseczek, po brevoxyl (na poczatku wypalil mi twarz bylo dobrze ale po drugim uzyciu nie robil wrazenia tradzikowi) i inne mascie, a konczac na antybiotyku doustnym (ktory oczywiscie stosowalem wg zalecen a nic mi nie pomogl).

duzo cwicze i podczas wysilku bardzo sie poce (tradzik przechodzi tez na plecy ale nie wiem czy wtedy nie posiada to juz innej nazwy).

czytalem ze leczenie mascmi typu brevoxyl mimo ze szybkie tylko pograza pozniejszy stan twarzy, wiec co mi polecacie?

Prawda jest to, ze na jedna osobe cos zadziala, na druga nie - kazdy ma inna cere/problemy, ale jesli wyprobowales juz niemal wszystkiego i nie widac efektow, a ktos pisze o czyms nowym, to mozna wyprobowac (a nuz zadziala), albo olac sprawe ('wszystkie zele sa nic nie warte') i dalej zajmowac sie podziwianiem bogactw architektury swojej twarzy w lustrze;>

Dermoniz :D

Maść Benzacne na początku 5% potem 10 % ,ale musisz uważać z 10% jak i 5 % ja robie tak . Rano myje twarz żelem do twarzy , nawilżam po 30 minutach od umycia , potem po siłowni myje żelem Garnier z mikrogranulkami to jest taki peeling twarzy i potem dopiero wieczorem smaruje twarz maścią benzacne. Ale twarz mi wysusza strasznie ;( więc smarowanie kremem nawilżającym musze zwiększyć do 2-3 razy dziennie.

no wlasnie czytalem ze wysuszanie twarzy wzmaga jeszcze produkcje loju, czyli bledne kolo. jest jakis inny sposob? dobry ten dermoniz?

spróbuj get out

spróbuj tabletek "drożdzowych" powinny byc w aptece.
Pozdro

stosuje ten dermoniz jakies 4 dni i juz od pierwszego dnia byla znaczna poprawa . Mialem dosc tak ryj wysyfiony a teraz po lewej stronie twarzy nie mam prawie wogule jeszcze troche po prawej mam ale tak to to elegancko dziala i polecam :D

A sprobuj moze tak:

rano i na noc:
- peeling z platkow owsianych zalanych goraca woda, odstanych
- pianka oczyszczajaca sebamed, pozostawiona na 8minut na twarzy, splucz woda
- tonik sebamed
- zel nawilzajacy sebamed
- punktowy zel sebamed

W ciagu dnia, jesli masz mozliwosc i czas mozesz przemywac dowolna ilosc razy twarz tonikiem i nakladac zel nawilzajacy. Dodatkowo przed snem na plecy/twarz naloz punktowo cienka warstwe kremu sudocrem (bardzo skuteczny, nie wysusza skory, lagodzi i przyspiesza gojenie, dostepny w aptekach, ok 22zl za 125mililitrow), cala kuracja dosc kosztowna (ok.100zl calosc) - produkty sebamed do najtanszych nie naleza, ale to najlepsze co sama znalazlam swego czasu na polskim rynku (a przeszlam przez wszystko od vichy, przez jakies cuda typu clean&clear, soraya, benzacne i inne badziewia wysuszajace skore i dzialajace doraznie). Caly 'myk' z sebamedem polega na tym, ze produkty tej firmy nie zawieraja mydla i innych zasad. Zawieraja olejek kokosowy, ktory zwalcza bakterie, pantenol wspomagajacy regeneracje skory i maja odczyn ph 5,5 - dostosowane do naturalnego odczynu skory, dzieki czemu naturalnie wzmacniaja bariere kwasnego plaszcza ochronnego twojej skory, tak zeby mogla bronic sie sama.

Powodzenia.


edit: No i oczywiscie jak najbardziej przydalyby sie jakies drozdze, np. firmy levitan, za 200 tabletek zaplacisz ok 11zl, najlepiej wybierz te z dodatkiem pokrzywy i skrzypu. Procz tego herbatka z bratka na 15 minut przed kazdym posilkiem (lub tabletki z wyciagniem z bratka - 6zl opakowanie) oraz witamina b i cynk w tabletkach (poprawia metabolizm, przyspiesza gojenie sie ran -naprawde rewelacyjny), pamietaj tylko, ze zazywajac cynk latem powinienes raczej unikac slonca.

Zmieniony przez - Lou Salome w dniu 2007-08-06 14:33:05

sprobuje setu sebamedu, ale nie bede sie bawil w platki owsiane i herbatki (tylko zielona rzadzi ) tez z racji czasu.

Platki to zadna zabawa, a skutecznosc gwarantowana;)) ja z racji tego, ze leniwa dosc jestem, trzymam w sloiczku obok zlewu platki owsiane, gdy przychodzi czas 'fiolkowania sie' odkrecam goraca wode, biore nieco platkow w garsc, zamykam ja na nich i trzymam chwile pod biezaca woda po czym delikatnie wmasowuje rozmiekczone w ten sposob platki w skore opuszkami palcow i zmywam zimna woda.

No ale jak wolisz, tani zestaw sebamed kupisz w kazdej drogerii rossman, ceny, o ile pamietam: tonik: 19zl, zel nawilzajacy: 30zl, pianka: 19zl. Mysle, ze warto sie szarpmnac i kupic tez sudocrem na noc.

Anyway.. trzymam kciuki i mam nadzieje, ze pomoze.

jaka roznica jest miedzy pianka a tonikiem? to i to oczyszcza itd, a to ze jest tego 2 to marketing czy wielka roznica?