SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

JAKI STYL WALKI WYBRAĆ - przeczytaj zanim zadasz pytanie

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 192869

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
kopt, dopiero teraz przeczytałem dokładnie cały Twój tekst. Jestem pod wrażeniem . Twoja wiedza o SW znacznie przewyższa moją . Nawet o MT wiesz więcej.

Jedynie za mało uwagi poświęciłeś kwestii psychiki. Zwłaszcza w walkach na ulicy, ale także sportowych, psychika odgrywa ważniejszą rolę niż SW jaką się ćwiczy. Spotkałem kilka osób na różnych SW i wiem, że co by nie trenowali i jak długo nie postawił bym na nich "złamanego centa".

... Jestem też przekonany, że z jednym niewytrenowanym, nieuzbrojonym przeciwnikiem poradzi sobie każdy, kto ćwiczy jakąkolwiek sztukę walki. Z dwoma poradzi sobie dobry zawodnik... – nie lubię słowa każdy. Psychika .
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 91 Napisanych postów 8680 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 31712
Twoja wiedza o SW znacznie przewyższa moją . Nawet o MT wiesz więcej. MMA, jestem przekonany, że jest dokładnie na odwrót I nie chodzi tu o wzajemne kokietowanie się, tylko o różnicę pomiędzy praktykiem a sfrustrowanym amatorem, który może sobie jedynie poteoretyzować
Słusznie zwracasz uwagę na kwestie psychiki (choć na nowym forum rozdają za to bany - uwaga dla zorientowanych ). Często pojawiało się na forum pytanie o np o strach przed ciosem, o przymykanie oczu podczas bloku itp. Niezaprzeczalnie człowiek, który boi się o swój nos nie zrobi kariery na ringu. Podobnie ktoś, kto przed uliczną bójką za dużo myśli o potencjalnie zniszczonych spodniach, wezwanej policji, syndromie "nie drażnić lwa" itp powinien raczej skupić się na treningu perswazji werbalnej

A tak a propos wspomnianych uwarunkowań treningowych, może napiszę art jaki wpływ miała rezygnacja z kaad chuek na muay thai! Przy tradycyjnych pancernych owijkach nie było przecież mowy o tak charakterystycznym dla MT klinczu! To powinno uprzytomnić jak wielki wpływ na sztuki walki ma to, do jakich sytuacji są stosowane. Na wojnie skuteczne było kaad chuek, na ringu klincz


Zmieniony przez - kopt w dniu 2007-07-31 10:18:29

"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1365 Wiek 37 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 11945
Dobry art kopt SOG poleciał. Tak w ogóle to ja chciałbym dodać coś od siebie. Jak wszyscy zdążyli zauważyć to pytanie się przewija nonstop i nonstop jest kwestią sporną. Wszyscy chcą wiedzieć jaki jest nalepszy styl na ulicę. Każdy chce się "obronić" przed ewentualnym zagrożeniem. Nie wiem po cholerę im najskuteczniejszy styl. Moim zdaniem każdy styl jest dobry, jeśli człowiek naprawdę solidnie weźmie się za treningi i będzie go trenował systematycznie i wytrwale. No chyba że ktoś chce być kozakiem i myśli o walkach z zawodnikami innych stylów na ulicy i chce wszystkim dokopać. Albo chce za***ać wszystkich na osiedlu. Otóż wydaje mi się że zawodnicy mają na tyle poukładane w głowie że nie chodzą po ulicach i nie biją ludzi. Może nie wszyscy ale takich po***ów którzy tak robią to chyba trzeba omijać bo wątpie by ktoś trenujący dla samoobrony poradził sobie z takim typem.
Zauważyłem też jedną tendencję - wszyscy jadą równo po aikido, kravmadze i capoeirze. Nie trenowałem żadnego z tych "styli" także moja wiedza na ten temat jest czysto teoretyczna, ale tak jak mówił kopt to może wystarczyć na gościa który nic nie trenował. Dzięki capoeirze możesz zdobyć niesamowitą sprawność, kravmaga napewno pomoże ci na ulicy bo do tego jest przystosowana, aikido hmmm tu już gorzej bo trzeba naprawdę dużo trenować, ale też napewno jest przydatne.
Niedawno sparowałem się z gościem z Shorin-ryu. Zawsze uważałem żę oni to ćwiczą dla sportu bo do samoobrony to się kompletnie nie przyda. Uważałem tak dopóki nie dostałem paru szybkich butów na czache. Prawda że gość trenował to chyba 5 lat a ja KK około roku + pare innych styli też krótko. Ale myślę że by sobie poradził bez problemu. Jakby każdy potrenował tak z 5 lat jakikolwiek styl to zawsze dałby radę. Ale oczywiście to za długo bo każdy po 2 miesiącach chce już wymiatać. A jak nie wymiata po takim okresie przychodzi do domu wchodzi na sfd i pyta: "co jest nalepsze bo trenowałem to i to i jest do dupy a chce się obronić na dyskotece na solówce albo jak będą mni na******lac w ośmiu to chcę im do***ać"

MMA masz rację - najważniejsza jest psychika ale to też jest kwestia treningów. Dzięki zdobywanym umiejętnośćiom zdobywasz też pewność siebie.

Czyli: wg mnie najważniejszą rzeczą jest trening, trening i jeszcze raz trening. Staż treningowy, lata praktyki

Listen, think, solve

Death, taxes, Fedor

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 91 Napisanych postów 8680 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 31712
Dokładnie. Sztuki walki nie powinno się mylić ze sztuką zadymiania.
wydaje mi się że zawodnicy mają na tyle poukładane w głowie że nie chodzą po ulicach i nie biją ludzi Oczywiście nie dotyczy to wschodzącej gwiazdy K1 Badr'a Hari

"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1365 Wiek 37 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 11945
Nie słyszałem o tym gościu. Ale jak mówiłem są też i tacy. Gołota też podobno chodził po knajpach i się awanturował. Tyson to samo
Normalka..
A czy wymieni mi ktoś jakiegoś sławnego karatekę któy tak robił?

Znałem kilku "bokserów" i widziałem jak sie zachowywali. Po paru miechach treningu chodząc po mieście nie schodzili nikomu z drogi i tylko szukali zaczepki. Gość który trenował KK 14 lat i wie że wymiata nie musi nic udowadniać. Udowodni na zawodach, nie na ulicy. Nie wysuwając daleko idących wniosków uważam że karate stawia na trochę innym poziomie umysłowym.

Listen, think, solve

Death, taxes, Fedor

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 91 Napisanych postów 8680 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 31712
nie ma co uogólniać. Jak ktoś jest bucem do bucem zostanie (chyba że nie jest aż tak niereformowalnym bucem jakby się zdawało) niezależnie od tego czy trenuje karate, boks czy taja. Potrafiłbym Ci z pamięci wymienić kilku znanych działaczy karate, którzy też się do tej kategorii zaliczają i uprzejmość wpisana w ideologię karate jakoś tego nie zmieniła niestety.
Na pocieszenie dodam, że ja akurat z jakimś rażącym bucostwem na treningach nigdy się nie zetknąłem. Ogólnie wydaje mi się, że panowie w dresie co trochę mnie się wyznają zasadę, że wymiatają już po miesiącu i nie chce im się czasu marnować. Wolę też potrenować w realu.

"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
A czy wymieni mi ktoś jakiegoś sławnego karatekę któy tak robił? [...] Znałem kilku "bokserów" i widziałem jak sie zachowywali. Po paru miechach treningu chodząc po mieście nie schodzili nikomu z drogi i tylko szukali zaczepki. [...] Nie wysuwając daleko idących wniosków uważam że karate stawia na trochę innym poziomie umysłowym.

Czy znowu zaczyna się dyskusja o tym, że trenujący Sztuki Walki są "grzeczniejsi" od tych co trenują Sporty Walki. Na ten temat pisał już Knife. A na zakończenie pyta się czy są jakieś statystyki potwierdzające, że np. karatecy są mniej agresywni niż ci co uprawiają kickboxing.


Zmieniony przez - MMA w dniu 2007-07-31 13:22:22
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 91 Napisanych postów 8680 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 31712
he he, mógłby ktoś jeszcze skomentować, że są grzeczniejsi bo się boją i tym sposobem z topiku, który z założenia miał unikać wartościowania zrobiłaby się standardowa przegadywanka.

"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 4405 Wiek 5 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46052
A czy wymieni mi ktoś jakiegoś sławnego karatekę któy tak robił?

Sławny nie sławny, mój kumpel z poprzedniej pracy, były mistrz Polski w KK ma np. na koncie zawiasy za ciężkie pobicie Kiedyś byłam też świadkiem jak ekipa karateków z trenerem na czele sprowokowała całkiem niezłą zadymę w knajpie w Białce. Wszystko zależy od mentalności.

Teraz zresztą jest inna sytuacja, bo mamy bardziej atrakcyjne pod kątem rozrób style, ale z opowieści mojego trenera karate wynikało, że jeszcze niedawno karatecy wcale takimi aniołkami nie byli.

PS. To był post zamieszczony w celach wyłącznie edukacyjnych nie prowokacyjnych :P

Zmieniony przez - searme w dniu 2007-07-31 14:13:40

"The wise win before the fight, while the ignorant fight to win."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 91 Napisanych postów 8680 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 31712
Searme np jest przykładem jak bardzo czarujący i ujmujący mogą być zawodnicy MT A w każdym razie zawodniczki

"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Ciekawy filmik

Następny temat

Boks+silka

WHEY premium