Jerzy Dudek w Realu Madryt !

Posiedzi na ławce, znajomości zdobędzie, kasy sporo zarobi i spokojnie będzie mógł karierę zakończyć.

A myślisz, że po co on tam poszedł? Tylko dla kasy. Jeśli chciałby grać w pierwszym składzie to wybrał by jeden ze słabszych klubów, np. typu Recreativo Huelva. A tak ewidentnie poszedł na pieniądze. Posiedzi do końca kontraktu na ławie, zarobi krocie i zakończy karierę.

Jakby kasa to był dla niego jedyny priorytet to zostałby w Liverpoolu, bo tam zarabiał sporo więcej.

To w takim razie czym sie kierował?

http://www.jerzydudek.eu/index.php/pl/kontakt/wasze_pytania/

spytaj się go


Może źle się czuł w Liverpoolu. Zła atmosfera i takie tam. Może pokusa "gry" w Realu i przeniesienia się do słonecznej Hiszpanii była zbyt duża żeby się jej oprzeć.

Poza tym Dudek to człowiek majętny. Zapewne sporo kasy gdzieś inwestuje, także taka redukcja zarobków to dla niego nic strasznego.

- że w Madrycie lepiej się żyje niż w Liverpoolu, ładniejsze miasto, lepszy klimat
- zmiana otoczenia, chce pożyć w innym miejscu
- Real to bardziej utytułowany klub niż Liverpool

Zmieniony przez - bodymaker w dniu 2007-07-20 22:09:41

Lepiej bedzie mu sie żyło .

Dziekuje za wyczerpującą odpowiedź

Real to bardziej utytułowany klub niż Liverpool

nie wiadomo jakby to było gdyby liverpool nie został zdyskwalifikowany za tragedie w Haysel. Był wtedy dominującą druzyną w europie, ale to tylko gdybanie...


W historii Realu też są znane ciemne okresy kiedy to pod jakimś dziwnym wpływem najlepsi piłkarze trafiali do nich (oglądałem o tym program) ze prezes Realu używał nie czystych zagrań wzgledem Barcelony, miał podporządkowaną sobie federacje hiszpańską, i praktycznie mógł wszystko...


Z tym ze to było bardzo dawno, bodaj za czasów Di Stefano, ale tamte tytuły również sie liczą ....


Zmieniony przez - -flower- w dniu 2007-07-20 22:19:09

Jakby kasa to był dla niego jedyny priorytet to zostałby w Liverpoolu, bo tam zarabiał sporo więcej.

bo Dudek mial stray kontrakt ktory podpisywal w czasach gdy byl z jednym z najlepszych bramkarzy i najlepszym zawodnikiem ligi holenderskiej ktory byl tak ustawiony ze z kazdym rokiem jego zarobki byly wieksze o ile dobrze pamietam od 35 do 55 czy 60 tys. funtow tygodniowo teraz Liverpool nie dalbym takich pieniedzy

Wg starego kontraktu Dudi zarabiał chyba ponad 3 mln funtów rocznie. O ile się nie mylę, to Benitez oferował mu przedłużenie kontraktu. Oczywiście takowe wiązałoby się z redukcją zarobków, ale wydaje mi się, że Liverpool nie zszedłby poniżej tego co zaoferował mu Real.

Wg mnie nie liczyły się tu tylko pieniądze, ale też wspomniane wcześniej czynniki. W końcu taka przeprowadzka to mała rewolucja w życiu rodzinnym, stres dla dzieci itp.