Chodzi o spalacz Thyrotherm.
Moja mama i siostra kupiły go sobie i tak:
po pierwszym dniu stosowania-
siostra moja ma prace cały czas na nogach i musi się też troche nadzwigać postanowiła wziąść jedną tabletkę w ciągu pracy: cały dzień miała napady gorąca i strasznie się pociła mówiąć, że najbardziej brzuch i pośladki, ręce jej się strasznie trzęsły i czuja się jakby wypociła z siebie pare kilo ---no i wszystko ok - chyba o to chodziło.... ale miała też uczucie, że działanie tego specyfiku jest tak silne, że zaraz zemdleje... hm.. tu już się zdziwiłem. Jutro zamierza wziąść jeszcze raz thyrotherm i jeżeli sytuacja ta się powtózy postanawia odstawi ten preparat ponieważ się boi
natomiast moja mama wzięła 15minut przed ćwiczeniami tak jak zelecił producent: ćwiczyła brzuch itd... męczyła się specjalnie dla tego preparatu bo ma dużo wolnego czasu. Później jeszcze pół dnia sprzątała i nic nie odczuła żadnego efektu... hm?? co o tym myślicie???
Co ma zrobić moja siostra?? Odstawić czy moze to normalne na początku?? A może tak ma byc??
Zmieniony przez - kozak141 w dniu 2007-06-12 21:04:56
Powoli do przodu!