TKD czy JUDO

Nie zamierzam nikogo do niczego przekonywać. Niektóre style udowodniły już swoją wyższość nad innymi i widzimisie jakiegoś majora tego nie zmieni. A jak nie chce on przyjąć tego do wiadomości, to jego sprawa. Życzę mu tylko, żeby nigdy nie musiał się bić z dobrym adeptem bjj.
A swoją drogą to myślisz, że dlaczego np. jednostki specjalne w Stanach ćwiczą bjj? Dlatego, że im się podoba z wyglądu czy może dlatego, że na fajnych matach się ćwiczy?
5% czy 10%, co to za różnica? I tak raczej źle skończysz. Poza tym powiedz mi, czy Ci, którzy w sparingu byli nożownikami mieli jakieś pojęcie o walce nożem? Czy może całą swoją wiedze zaczerpnęli z filmów? Bo dobry nożownik nie da nikomu nawet tych 10% szans. No chyba, że będzie narąbany.

Soczewka - Twoj kolega mial racje. TKD ma znikoma skutecznosc w walce.
Wybierz Judo a jesli chcesz uderzania to masz jeszcze inny wybor. Jesli chodzi o skutecznosc to nie ma sie nad czym zastanawiac - JUDO.
I pamietajcie bedziecie walczyc tak jak cwiczycie w walce kontaktowej czy sparingi a nie tak jak wasz trener potrafi robic fajne sztuczki. W TKD jest za malo kontaktu. Dobre jest dla malych dzieci.
IRAA gowno prawda , wlasnie Kups zaadoptowal techniki z BJJ dobrze wiedzial co robi Roy bo w innym wypadku by go wcale nie zapraszal. Wiec gadanie ze to mu sie nie podobalo jest smieszne. Roy ma szersze pojecie o walce zarowno combat jak i sport. Kups wprowadza wiele technik wlasnie z BJJ. Bo sport to najlepszy trening samoobrony a nie combat.




On nie jest taki woli mięso niz buraki.
Wasz
czytelnik dzialu ...

Tkd za malo kontaktowe? Zasady na zawodach sa identyczne jak w kicku.

Kask. Byłem u Kupsa jak był Roy - nic ciekawego i nic nie przeszło do c56. Z bjj był instruktor z Bydgoszczy z uczniem + Roy. Roy nawet low kicka nie potrafił zrobić, bo jak powiedział w/w major - to p.i.e.r.d.l.on.y sport. I tyle z bjj zostało wprowadzone do kombatu przez jeden dzień, bo tyle czasu był wielki Roy.
Co do noża - na żywo widziałem dwóch niezłych gości - jeden polak, uczył się od rosjan. Drugi był łotyszem - mam go nawet na kasecie - i nie odważyłbym się z nim zadzierać. To była maszyna do zabijania. Nie przeszkadzło mu czy cwiczysz sambo czy karate - i tak zrobił swoje. Specjalistów od noża jest naprawdę niewielu, nauka jest żmudna i dłuuuga. i jeszcze jedno - w strciu miałbym trochę większe szanse ze względu na dystans - im krótszy, tym szybciej kosą można zarobić.Proste.
Ponawiam pytanie: te walki w klatkach można obejrzeć na żywo czy tylko na kasetach, bo jestem zainteresowany. zamiast wypyszczać sie na tematy ogólne wolałbym obejrzeć osobiście. Moja znajomość BJJ jest taka sama jak wasza TKD.

IRAS

juz mwspominalem ze cwicze taekwon-do od ponad roklu i mi nie mowcie ze tkd jest za malo kontaktowe bo to gomno prawda .u naszego sabuma to nie ma walki na odlegflos tylko same seryjki w zwarciu a jak ktos mowi ze tkd jest za malo kontaktowe tro ogladal tylko zawody bo cwiczy sie na tkd i walke uliczna i sportowa!

Trening czyni mistrza!

IRAA, w żadnym momencie nie powiedziałem, że w zwarciu jest większa szansa w walce z nożownikiem. Faktycznie, szansa jest w sumie chyba tylko na dystans. Ale pod warunkiem, że ten dystans wynosi minimum 100 metrów .
"Ponawiam pytanie: te walki w klatkach można obejrzeć na żywo czy tylko na kasetach, bo jestem zainteresowany. zamiast wypyszczać sie na tematy ogólne wolałbym obejrzeć osobiście. Moja znajomość BJJ jest taka sama jak wasza TKD." - pewnie można obejrzeć, ale nie w Polsce i raczej za niemałe pieniądze. A co do porównania naszych znajomości tych sztuk walki, to jesteś w dużym błędzie. Ja ćwiczyłem chociaż te pół roku TKD ITF, a z tego co tu widzę, to Ty nie masz bladego pojęcia o BJJ.
Teraz do wszystkich tych, co są tak dobrego zdania o zastosowaniu TKD w realnej walce. Może mi ktoś z Was wytłumaczy, czemu zawodnicy TKD zawsze zbierali tak niesłychane bęcki na vale tudo? Chodzi mi o pierwsze turnieje, kiedy byli jednostylowcy.
Powiem tak, TKD mi się bardzo podoba, ale zdecydowanie nie jako sztuka walki realnej.

Wiadomo, ze statystyczny czlowiek z taekwondo z tym samym stazem i podobnymi zdolnosciami dostanie oklep od Kick boxera, thai boxera czy boxera bo zawodnicy tych dyscyplin sa bardziej oklepani. Na treningach tkd ludzie raczej nie chca okladac sie na max z roznych powodow (np. lubia swoje nosy i zeby). Oczekuja zazwyczaj od tkd czego innego. Ale jezeli ktos lubi obrywac i robic full-kontaktowe sparingi to nie nie jest wiele gorszy od w.w. dyscyplin. Znam wielu kumpli, ktozy zmienili dyscypline na boks lub kick i odrazu zaczeli odnosic sukcesy.

dakeyrasie: cwicze TKD dosyc dlugo, ale kiedy ogladalam vale tudo(poczatkowe turnieje), tez sie smialam.
Jedno jest pewne to, jak ktos walczy zalezy od niego samego. Nie jestem w stanie wytlumaczyc dlaczego tak pasztecili te walki, bo przygotowani to oni byli, ale nie kazdy zawodnik TKD, jest taki bezmyslny.
Zapraszam na zawody do Szczecinka 15-17.11.02, moze zmienisz zdanie:)

CARPE DIEM

100 metrów - niezły dowcip Co do znajomości TKD: 6 miesięcy to bardzo niewiele - w zasadzie jest to łamanie starych odróchów i nawyków aby w późniejszym czasie zastąpić je technikami tkd. A to niestety trwa. Więc mogę spokojnie napisać że walczyć tkd ZACZYNASZ dopiero po 2-3 latach. Więc nie obraź się, bo to nie o to chodzi, ale w ciągu 6-iu miesięcy w bjj prawdopodobnie poznajesz więcej technik przypisanych do tego systemu. Więc pół roku tu i tu to nie to samo. I jeszcze jedno - większość styli powstała na konkretne zapotrzebowanie. Tak było z TKD, KK i przypuszczam że z BJJ nie było inaczej. I tu jest odpowiedź na kilka pytań. BJJ jest jeszcze młode, więc zaczekajmy aż okrzepnie, sprawdzi się jeszcze, może inni się przygotują na niektóre techniki .... po prostu piłka w grze.
Pozdrawiam.

IRAS

A ja mam pytanie. Czy mowicie o Royu Harrisie? Tym co ma xxx czarnych pasow w wielu sztukach walki, ojcze chrzestnym Polskiego BJJ? I mowicie tez ze z lowkickiem ma problemy? czegos tu nie rozumiem.

Grzegorz.
Wasz unizony moderator Sztuk Walk i Gier Komputerowych.