mam 23 lata około 176 cm wzrostu i 70 kg wagi.... TRENUJE W DOMU ( nie wiem czy jest to dobre rozwiązanie ponieważ studiuje i czasowo bym sie nie wyrabiał jezdżąć na siłownie... nie mógł bym poswięcić tyle czasu co w domu)
2.jaki sprzęt posiadam
sztanga 80 kg , chantle kazdy po 26 kg , drążek
3 krótka historia moich początków z "siłownią"
--przez pierwsze pół roku uczyłem sie jak podnosić prawidłowo ciężary zażyłem wtedy niecałe 65 kg ( samo machanie nie ma sensu co z tego że sobie pomacham jak to nic nieda). w tym okresie zaczołem zapoznawać sie i wprowadzałem do swojego treningu rózne techniki stosowane przez innych kulturystów >> np. metoda progesji, system split..( to tylko przykłady) i tak dalej<<
zaczołem wprowadzać dietą..(ale jak to w domu nie była ona elegancka)
przestałem jeść śmieci zaczołem jeść wiecej białka węglowodanów witamin
-- przez drógie pół roku wszystko było świetnie mięśnie rosły rozwijałem sie zaczołem łapać mase i złapałem mase około 70 kg( jesli sie ktoś zapyta to tak stosowałem odrzywki gianerki + białko)
-- a teraz przez 3 pół roku stoje w miejscu :( ( w sumie stusuje odżywke węglowodanową)
nie wiem co jest przyczyną tego że sie nie rozijam
czy to jest wina złego odżywiania się??
czy też może wina mojego treningu
naprawde prosze o pomoc
poniżej zamieszczam trening jaki stosowałem przyznam ze sam go ułożyłem
PONIEDZIŁEK
--klatka rozpietki sztangielkami leżąc 20kg 10,10,10,10,10 , sztanga 55 kg 10,10,8,8,6,6 , ponownie sztagielki 8,8,6,6
--biceps hantle 14 kg 10,10,8,8,6,6,5,5
środa
-- nogi przysiady ze sztangą ( nie przywiązuje do tej parji mięsni aż tak dużej uwagi)
piątek
-- barki podnoszenie sztangi zza głowy 40 kg 6,5,5,4,4, sztangielki 20 kg 8,7,6,6,5
rozpiętki w stani z lekkim pochyłem 20 kg 8,8,6,6,5
niedziela
--grzbiet drązek szerokim chytem ( nad chwyt) 10,10 weższym chytem 8,8
szerokim chwytem ( podchwyt) 6,6 węższym chwytem 6,6
no i poniedziłek przerwa i od wtorku od poczatku
4. prosze o pomoc i wskazanie moich błędów jesli trzeba mocnej krytyki prosze jej użyć
5. czego oczekuje
chciał bym wazyć z 5 do 10 kg wiecej oczywiście nie odrazu
- :)