Nie tylko spilit - tłumaczenia artykułów ze strony Rosstraning.com

Seria "nie tylko split" to tłumaczenia artykułów ze strony Rosstraning . com. Autor wyraził zgodę.

Talia kart.

Zainteresowany treningiem, który gwarantuje różnorodność I intensywność?


Nie potrzebujesz nic więcej jak tylko talię kart. Przykładowy trening obejmuje pompki i berpees.(



Wykonaj jeden zestaw pompek gdy wylosujesz czerwoną kartę (kier lub karo). I odpowiednio jeden zestaw burpees dla każdej czarnej karty (trefl, pik).


Przetasuj dokładnie pełną talie kart (52 karty). Wszystkie figury (walet, dama, król) mają wartość 10. Asy to 11. Dla zwykłych kart wykonujesz tyle powtórzeń ile na karcie (np. 7 kier to 7 pompek). Możesz też dołączyć Jokery, które mogą mieć dowolną wartość. Np. Joker może oznaczać 20 powtórzeń (pompek albo burpees) albo 50 powtórzeń zupełnie innego ćwiczenia, choćby przysiadów.



Każda karta określa ilość powtórzeń i rodzaj ćwiczenia. Twoim celem jest wykonanie wszystkich 52 ćwiczeń dobierając karty po kolei aż do wyczerpania talii. Jeżeli burpees są zbyt trudne zamień je na squat thurst




t
Każdy trening jest inny. Możesz też wybierać różne ćwiczenia ( przysiady, pompki, pajacyki itp.)

hmm mozesz w jednym arcie dawac poszczegolne tlumaczenia ? bo jesli bedzie ich kilka (nascie) to sie burdel moze zrobic jesli na kazdy bedzie nowy temat

ok. Jak możesz to z nazwy wywal "cz.1".

ok juz zmieniam. i daj tu czesc 2 to usune tamten

Zmieniony przez - everr w dniu 2007-06-02 22:43:07

No Excuses



Brak czasu. To najpopularniejsza wymówka, aby nie wykonywać ćwiczeń. Jednym z celów tej strony to obalenie wielu mitów dotyczących siłowni. Nie musisz mieć dostępu do w pełni wyposażonego gymu i dysponować 2 godzinami dziennie, aby wykonać poprawny i efektywny trening.
No Excuses to propozycja treningowa na dzień w którym nie masz za wiele czasu.

Wybieramy 4 ćwiczenia (burpees, podciąganie się na drążku, przysiady I pompki). Potrzebny jest jeszcze timer. Polecam zegar wiszący na ścianie z dużymi wskazówkami.

Trening zajmuje 10 min. Nie robimy przerwy na odpoczynek zanim nie skończymy wszystkich ćwiczeń. Zaczynamy od rundy pierwszej (każde ćwiczenie wykonujemy przez 60 sek.). I od razu przechodzimy do rundy drugiej ( każde ćwiczenie 45 sek.) Potem trzecia i czwarta.


No Excuses

Runda pierwsza

· Burpees x 60 sek.
· Podciąganie na drążku x 60 sek.
· Przysiady x 60 sek.
· Pompki x 60 sek.


Runda druga

· Burpees x 45 sek.
· Podciąganie na drążku x 45 sek.
· Przysiady x 45 sek.
· Pompki x 45 sek.


Runda trzecia

· Burpees x 30 sek.
· Podciąganie na drążku x 30 sek.
· Przysiady x 30 sek.
· Pompki x 30 sek.


Runda czwarta

· Burpees x 15 sek.
· Podciąganie na drążku x 15 sek.
· Przysiady x 15 sek.
· Pompki x 15 sek.

Kiedy wykonujemy zestaw robimy kolejne ćwiczenia jedno po drugim bez przerwy. Nie ma odpoczynku pomiędzy rundami.

Jeśli utkniesz na jakimś ćwiczeniu, złap oddech I daj z siebie wszystko by kontynuować. Jeśli nie masz siły na drążku, podciągnij się i wytrzymaj tak do końca interwału. To lepsze niż usiąść i odpoczywać.

Ten zestaw można wykonywać do trzech razy w tygodniu w zależności od Twojego systemu treningowego.

fakt mozna inaczej niz spilit, mimo wszystko jakos podchodze do tego planu z dystansem

testowales moze ktorys z nich ?

Nie wiem czy przejrzałeś całą stronkę Rossa. Albo filmiki na youtube. HardoreTrainig albo BudgetTraining.

Tych powyższych treningów nie próbowałem jeszcze (Talia kart i No Excuse). Ale generalnie zmieniłem filozofie treningu. Ćwiczę siłe dynamiczną, rwania, podrzuty, przysiady z podskokiem, koszulka cała mokra, ciężka zadyszka, połowa siłowni patrzy na mnie jak na idiotę i takie tam.

Moim celem nie jest masa. Tylko wytrzymałość i efektywność. A sylwetka się robi i tak.

Poza tym - split i jego założenia są ukierunkowane na wzrost masy i trening sylwetkowy (ilość serii, ilość powtórzeń, ile razy dana grupa ma być trenowana w tygodniu). Nie jest to samo w sobie złe. Tylko tu pojawiają się osoby, które chcą schudnąć. I do tego nie mają pojęcia ani o treningu ani o diecie. Dla nich może to być wartościowa propozycja. Myślę, że szybciej pojawią się efekty po takich treningach niż po 3 seriach na nadgarstki i 18 na klatkę.

HST jest dobre na masę i siłę jeśli się dobrze orientuję. I to jest ok. Najważniejsze to wyraźnie sobie określić - Jaki jest mój cel. Znaleźć swoją drogę i nią podązać.



Zmieniony przez - Kuro w dniu 2007-06-02 23:18:17

Spoko ja tego nie neguje, tylko mowie ze pierwszy raz sie z tym spotkalem i nie mam narazie ochoty robic za krolika doswiadczalnego

hst nigdy nie robilem, robie fbw (full body workaout) od Wodyna i nie narzekam. ale zdecydowanie wole wlasnie fbw niz spilit typowy

a patrzyłes na date zalozenia tematu?