po pierwsze chciałbym sprostować, z poszczególnych form kreatyny (mono,
jabłczan, ka, ester, pirogronian itd...) zaden nie jest najlepszy, ot - kreatyna to kreatyna, czy wezmie sie na pierwszy raz jabłczan a na piąty mono, czy na drugi pirogronian a na 4 cytrynian - efekty masowe/siłowe/wytrzymałosciowe będą podobne. bzdurną jest nadzieja, że po estrze będą lepsze wyniki niż po monohydracie, podobnie jak nieprawdą jest, że mono za 3 czy 4 razem juz nie podziała. jestem po kilku dobrych cyklach na stackach po których zrobiłem cykl na mono i jestem z niego bardzo zadowolony.
jesli masz 300zł, a zależy Ci na masie - zainwestuj w kalorie, jedzenie to podstawa, dobrym pomyslem jest - jak Ci miętki radzi - dodac oliwy do posiłków, tym samym nie zwiekszając zbytnio ich objętosci zwiększasz ich kalorycznosc, i to w zdrowy sposób. kup mono, witaminy, jakis gainer jesli jest potrzeba, ewentualnie białko, ale przede wszystkim pamietaj, ze miesnie rosną od żarcia nie odsupli, wbrew temu co głoszą wszędobylskie reklamy.