<slodki szatan> to zjedz cos
<halucynka> nie ma nic
<slodki szatan> chleba w domu nie masz
<halucynka> mam, ale suchy
<halucynka> nei bede suchego wp*****lac jak jakis d**** :/
<slodki szatan> a glodne dzieci z etiopii???
<halucynka> tez sie skonczyly
<kreks> ale jestem brzydki
<wojt> a ja jestem za gruby :(
<noisy> nobody is perfect...
<nobody> thx :)
(celtique) czach: W ogóle, to dzisiaj widziałem _NIESAMOWITĄ_ akcję, jak szedłem z psem.
(celtique) Po prostu obraz tego, co dzieje się w moim mieście.
(celtique) Otóż spokojnie sobie idę, pies coś węszy na drugim końcu smyszy
(celtique) I widzę, idzie sobie taki zestrachany koleś.
(celtique) Nagle podchodzid o niego 4 dresów 2x2, i do niego:
(celtique) - Wpiedol, ****a?
(celtique) - Ee..
(celtique) - Wyskakuj z komóry i z kasy.
(celtique) - Ale.
(celtique) - Jakie ale? W****ę chcesz?
(celtique) Koleś wyjmuje telefon
(celtique) hahaha
(celtique) a boss szajki
(celtique) - Prima aprillis!
(celtique) I poszli.
(celtique) Normalnie padłem.
Ciężar jest Bogiem, trening - nałogiem, życie - zabawą, siła - PODSTAWĄ!