30.03 Piątek
To jest pierwszy piatek w nowym planie,nie wiem jakie dobierac obciążenia,wiec pierwsze serie beda z duzym zapasem(tak myślę) - dopiero w nastepnych tygodniach bedzie lepiej.
Byłem po nockach wiec pobudka koło 13.00
Porcja storm'a o 13.05
O 13.30 para na sniadanie:
3x razowy
1/2 puchy tunczyka
10ml oliwy
przed treningiem
-shock
14.30-16.00 trening
Trening:
-klatka
na płasko 70/90/90/90kg *6
głowa do dołu 6-/80/80/80 *6
rozpętki na maszynie leżąc 30/40/45/45kg
-biceps
hantla normalnie 14/16/16/18kg
łamana modlitewnik 30/30/32/35kg
-przedramie
sztanga 45/45/45/45kg
nantlą nachwyt 10/10/10kg/-
wrażenia:
Juz dawno nie robiłem serii takim ciężarem (90kg.Przyzwyczaiłem się już do dłuższych serii( *12/15 powtórzen.
Mniej powtórzeń i teraz czułem tylko klate,a nie tak jak wczesniej barki,triceps, wszystko siadało.
Jestem zadowolony bo wszystko idzie w dobrym kierunku :)przedewszystkim cieżar
po treningu
-storm
17.00 Obiad
100g ryżu z warzywami
150g piersi
z barszczykiem
+2x omega 3 (jak zawsze do obiadu)
+Wpc z ostrowii
(zdjecie poniżej)
20.00 kolacja
2x zapiekanki własnej roboty
+ owoce (ananas + gruszka z puszki)
(zdjecie poniżej)
a o 23.30 tradycyjnie już
-100g twarogu
-jogurt
-10ml oliwy
+ 30g WPC ( + Zincas+ filomag)
"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html